Grzegorz76

Wiesz co, ja najpierw zrobię tę turbinę, bo podejrzewam, że po 200k tam niezły syf jest, te kolektory i wszystko co się da wyczyścić. Sprawdzę jeszcze ten kąt wtrysku tylko a po szyczeniu zrobie logi ostateczne. Bo nie ma co latać co chwilę logi robić i kasę dawać

Czyli rozumiem to kąt który ustawia się luzując śruby na kole wałka rozrządu i przekręcając w prawo lub w lewo kołem pompy? Ale nie znalazłem tam o ile mniej więcej przekręcić Co sądzisz o mojej turbawce? Już tylko to i nie zawracam głowy [br]Dopisany: 31 Lipiec 2008, 10:59 _________________________________________________Czy nadaje się do czyszczenia ? Jak to wygląda? [br]Dopisany: 31 Lipiec 2008, 11:01 _________________________________________________ Dzisiaj wyczyściłem na glanc N75, ale za wiele nie pomogło..., no może troszkę w niskich obrotach żwawszy. Ustawiłem też, tylko na chybił trafił kąt wtrysku - nie miałem dostępu do Vaga. Przyspieszyłem o milimetr na kole. Lepiej odpala niż odpalał, jutro ustawię już idealnie. Wydaje mi się, że turbina jest do czyszenia bo słabo się wkręca i dlatego nie ma dołu. Jutro się za to biorę...[br]Dopisany: 31 Lipiec 2008, 20:55 _________________________________________________Po wymontowaniu N75 dmuchnąłem w przewody, wydają się być drożne. Oddychać się przez to nie da ale przepływ jest...

Ty mówisz o statycznym kącie wtrysku a tam jest mowa o dynamicznym czy to różnica? Przepraszam, że zadaję tyle pytań, rozumiem, że może to trochę denerwować. Ale kto pyta nie błądzi

Zrobiłem filmik sztangi telefonem, jak chcesz to Ci podeślę. Wg mnie sztanga rusza się ok. Auto mam 2 miesiące więc nie wiem, kupiłem w takim stanie. Jak odpiąć kata? [br]Dopisany: 30 Lipiec 2008, 22:12 _________________________________________________Wg mnie wszystko jest szczelne ale jeszcze sprawdzę. Może to być zanieczyszczona turbina, jej wlot i wylot?[br]Dopisany: 30 Lipiec 2008, 22:13 _________________________________________________Dzisiaj zamówiłem wszystkie części potrzebne do jej wyczyszczenia.[br]Dopisany: 30 Lipiec 2008, 22:14 _________________________________________________A ten kąt wtrysku to można sobie samemu poprawić? a jeżeli tak to orientujesz się może jak to zrobić?[br]Dopisany: 30 Lipiec 2008, 22:41 _________________________________________________Dobra, znalazłem jak to ustawić... [br]Dopisany: 30 Lipiec 2008, 22:58 _________________________________________________Aha, jeszcze jedno, ten kąt który mam jest za wczesny czy za późny? I o ile przekręcić mniej więcej, milimetr czy centymetr?

LOGI STATYCZNE LOGI DYNAMICZNE BASIC SETTINGS [br]Dopisany: 30 Lipiec 2008, 01:05 _________________________________________________Przepraszam, że tak dziwnie to powklejałem ale nie mogłem znaleźć lepszego sposobu Bardzo proszę znających się na temacie o analizę...(z góry ukłony dla Pana spanky) Pozdrawiam.[br]Dopisany: 30 Lipiec 2008, 01:31 _________________________________________________Noo Panowie, bardzo proszę

No właśnie był podobno ustawiony, ale wiesz jak to jest z "mechanikami" Poza tym w 2.5 TDi z tym kątem wtrysku to podobno jakaś inna bajka niż w 1.9...[br]Dopisany: 27 Lipiec 2008, 10:33 _________________________________________________ katalizator ... Możesz mi napisać konkretnie jakie logi mam zrobić, bo wiesz ja jeszcze nie obeznany tutaj jestem... a jutro jadę na VAG. Każdy blok osobno czyli mam podzielić tą tabelę na kawałki? Na przykład oddzielnie 003 i oddzielnie 010?

Ja miałem to samo, powyżej 3tys Ja miałem to samo i też wymieniłem przepływkę z tym, że teraz brakuje mi dołu od 1000 do 2000 nic się nie dzieje, muł totalny za to po przekroczeniu 2000 dostaje kopa.. Przed wymianą przepływki miałem niezły dół a góra kapota... Jak jest u Ciebie po wymianie?

Witam. No właśnie czytałem w instrukcji obsługi, że w samochodach z automatem czasami się wyłącza. Ja może zacytuję... "W samochodach z automatyczną skrzynią biegów może następować chwilowe wyłączanie się sprężarki układu klimatyzacji przy częstym ruszaniu z dużymi przyspieszeniami lub częstym korzystaniu z urządzenia do natychmiastowej redukcji biegów (kick-down). Ma to na celu zachowanie pełnej mocy silnika." Nie jestem pewien czy to dotyczy Twojego problemu ale tak mi się skojarzyło.. Pozdrawiam. [br]Dopisany: 28 Lipiec 2008, 11:26 _________________________________________________Nie wiem jak jeździsz, czy mocno "deptasz". Zrób sobie próbę, godzinną przejażdzkę bez obciążania silnika i zobacz czy się będzie wyłączać.

Co to jest LMM?

A jak najprościej to sprawdzić?[br]Dopisany: 26 Lipiec 2008, 22:08 _________________________________________________Aha, apropo wydechu... ktoś cofał i zgiął jedną z rurek wydechowych. No i jest zgięta nadal z tym, że jest tam dziura spora i wydaje mi się, że przepływ jest ok. Myślę, że koleś który ją zgiął, nie mógł jej wyprostować i wyrechał dziurę z dołu, żeby był przepływ. Albo samo przegniło, nie wiem. Oczywiście mówimy tylko o końcówkach wydechu, wszystkie tłumiki i katalizatory wydają się być ok. Zakładając, że jeździł ze zgiętą końcówką wydechu mogło się nagromadzić tam sporo syfu? Może tutaj jest pies pogrzebany?[br]Dopisany: 26 Lipiec 2008, 22:26 _________________________________________________Myślę i myślę co za diabeł w tym siedzi. Przecież żadnej mechanicznej ingerencji nie było..., tylko wymiana przepływomierza. Przed wymianą "nieźle" przyspieszał z niskich obrotów (jestem tutaj nieobiektywny ponieważ nie wiem jak być powinno - brak porównania z innym, całkowicie sprawnym autem) a potem nuda. Teraz, po wymianie przepływki jest odwrotnie. Dołu nie ma żadnego, dopiero kop od 2-2,2. Więc ja bym tutaj jakąś poważną usterkę mechaniczną wykluczył, tak mi się wydaje. Jeżeli po wymianie rozrządu ustawiali optymalnie "zapłon" na zepsutej przepływce to może trzeba powtórzyć ustawienie "zapłonu" na sprawnej?? I może wtedy będzie ok? Oczywiście mogę się mylić, są to tylko moje, wynikające trochę z bezradności i niewiedzy, przemyślenia. Pozdrawiam i pomocy!!

No mam, nawet dwa chyba, po jednym na 3 garki... Hmm, a z tego co jest nic byś nie powiedział, konieczne dodatkowe badania? (krucho z kasą, w piątek zmieniałem rozrząd i się wypsztykałem) Przynajmniej, żeby wiedział co to może być, a potem jakoś drogą eliminacji dojść do sedna sprawy i zaatakować z furią problem Filtr powietrza nówka, wszystko drożne.... Olej nowy, filtr paliwa nowy, pompa paliwa nowa, układ odpowietrzony w serwisie VW. Wymieniłem rozrząd kompletny z rolkami, paski klinowe komplet z rolkami..., przepływomierz, czujnik temp chłodzenia.... <--- to co zrobiłem. Może coś z turbiną albo nie daj Boże z pompą albo czytałem coś o czujniku N75, chociaż teraz nie kojarzę od czego on jest. Wydaje mi się, że kiedyś ona długo stała nie jeżdżona... Więc tak, podsumuję co mi nie pasuje... Brak mocy w dolnym zakresie, rozumiem, że na dole nie mogę się spodziewać jakiegoś ogromnego kopa ale jest straszny mół.. Muszę gazu dodawać ruszając, żeby mi nie zgasł. Nie wspominam co się dzieje jak włączę klimę i jeszcze obciążę silnik.. Druga sprawa to problem z odpalaniem, długo trzeba kręcić żeby załapał na ciepłym silniku wydając przy tym jakieś dziwne stuki... Jeżeli konieczne te logi co powiedziałeś to oczywiście zrobię to... ale tak na pierwszy rzut oka na co to wygląda, co może być nie tak? Facet który dzisiaj mi robił te logi dynamiczne powiedział, że jest lepiej, parametry są już lepsze ale podobno to jeszcze nie to co ma być..., więc musi być jakaś inna przyczyna. Dodam jeszcze, robił test statyczny to niby w statycznym wszystkie parametry były prawidłowe, (nie wiem czy dobrze pamiętam ale badał jakiś parametr z poszczególnych cylindrów gdzie parametr powinien być "4.0" i tak było, aczkolwiek robił to przed wymianą przepływki a wtedy dół miał lepszy, dzisiaj już statycznych nie robił. Jeszcze jedna rzecz która mi się przypomniała..., zmieniając przepływomierz zajrzałem sobie w rurę, zdaje się, że widać nawet było łopatki wirnika ale tego nie jestem pewien, zresztą to nie ważne. Co ważne to zauważyłem zaglądając wgłąb rury powietrza, że końcówka przewodu odmy, która o ile się nie mylę łączy się z rurą powietrza, jest wilgotna. Czy to jest problem czy to normalne? Bardzo proszę o pomoc w moim problemie.. Pozdrawiam Mam nadzieję, że nie zanudziłem...

A co to jest "kata"? [br]Dopisany: 26 Lipiec 2008, 16:13 _________________________________________________Kupiłem dzisiaj przepływkę Boscha, zamontowałem..., wcześniej miałem "dół w miarę" a góry zero, teraz mam odwrotnie " dół nic się nie dzieje" a od 2 - 2.2tys kop ostry..., dostanę logi to pokażę... Sprawdzałem w drodze... 210 poszła, co prawda było z górki... ale wcześniej 170-180 maks na tej samej drodze...[br]Dopisany: 26 Lipiec 2008, 16:17 _________________________________________________Oto logi z dynamicznej po wymianie przepływki. Nie było z wiele czasu więc tak na szybko najpierw z 3ki, potem 2ki. Mogłem się pomylić który wykres z jakiego biegu... ale to chyba nie ma znaczenia? Link - http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c63ecb66718d1e8c.html

Ale to że turbina wolno się rozkręca jest spowodowane walnietą przepływką tak? Tak to rozumieć?

I teraz tak, jeżeli to przepływomierz to kupić sam rdzeń Boscha czy komplet ale podróbkę? Gość, który mi to robił powiedział, że lepiej sam rdzeń Boscha, bo resztę sobie można samemu ładnie wyczyścić...[br]Dopisany: 25 Lipiec 2008, 15:35 _________________________________________________Dałem inny screen i link do pełnego rozmiaru..., na wypadek gdyby nie było za wiele widać [br]Dopisany: 25 Lipiec 2008, 18:00 _________________________________________________Napisze mi ktoś słówko więcej? Turbina podobno ok?

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/11e321c2c27dce0f.html Facet, który to robił powiedział, że przepływka jest do d..... [br]Dopisany: 25 Lipiec 2008, 15:03 _________________________________________________Mam nadzieję, że coś widać na załączonym obrazku...

Piękne dzięki

Witam, chciałbym wyczyścić turbawkę. U mechanika wołają za to 400zł. Czy wie ktoś może jak to zrobić w A4 AKN 2.5TDI, najlepiej krok po kroku...? Z góry dzięki.. Pozdrawiam.

Hehe, dzięki A ja nie wiedziałem Pozdrawiam.

Jutro, 8.00 - wymiana rozrządu + mam nadzieję, że popracują nad tym odpalaniem silnika..., poustawiają wszystko na cacy. Kupiłem lampkę wewnętrzną tylną bo w starej nie działał jeden włącznik. Tylnej siatki na fotel pasażera nadal szukam. Wymieniam osłonę silnika bo jest pęknięta no i osłona pod silnikiem też do wymiany bo już bardzo z nią kiepsko. Jedna felga była skrzywiona, wyprostowałem. Jeszcze chyba trzeba poprawić zbieżność bo prawe koło przy ostrym skręcie bardzo cierpi..., szukam też kilku plastików progowych bo pęknięte, tylko problem koloru, ciężko znaleźć.., silnik też poczyściłem odpowiednim preparatem, już teraz lepiej to wygląda. Panel pod popielniczką z przodu i rączkę hamulca ręcznego okleiłem czarnym skajem bo były porysowane. Jeszcze jakaś dobra pasta polerska, usuwająca te wkurzające drobne zarysowania i będzie OK. Tylko cieszyć się jazdą Pozdrawiam [br]Dopisany: 17 Lipiec 2008, 22:15 _________________________________________________Aaaaa i jeszcze sobie zajrzę do turbinki, sprawdzę czy nie ma w niej sadzy czy wszystko ładnie drożne jest, tylko nie wiem czy tam potrzebne są jakieś uszczelki...

Masz skrzynię automat?

No tak to już jest widać Albo rybka albo ...... Hamlet Pozdrawiam

No tak, dzięki jacekm, z tym, że powietrze wieje do środka za pomocą dmuchawy a nie jak w aucie bez klimy samym pędem powietrza zewnętrznego..

A mówisz o klimatroniku czy o manualnej klimce? Bo u mnie nie ma przycisku "śnieżynki" Jest tylko przycisk OFF, którym wyłączam klimatronik, wtedy nie dociera powietrze zewnętrzne do samochodu. W każdym innym przypadku klima się włącza, ustawiasz temp na wyświetlaczu i powietrze wieje za pomocą dmuchawy. I albo chłodzi jak jest ciepło albo grzeje jak jest zimno. Kiedy nacisnę OFF, powietrze nie leci z nawiewów...

Witam. Mam pytanie. Dlaczego przy wyłączonym klimatroniku nie leci powietrze zewnętrzne do środka? To normalne, tak ma być?. Nawiewy działają tylko jak działa klima? Pozdrawiam.

Jutro wymieniam wszystkie paski, rozrządu i resztę..., mają ustawić wszystko dokładnie, moment wtrysku takie tam, więc może po tym się polepszy... a jak nie.. to nie będę z tym walczył na razie. Zobaczę sobie jeszcze turbinę, czy nie trzeba oczyścić a jak zbiorę trochę kasy to kupię pompę wtryskową z regeneracji...