Jeśli nie jeździsz w nocy, chcesz sprzedawać za półtora roku, to ja bym temat odpuścił.
Albo robić tak jak fabryka tj z samopoziomem, spryskami itd albo wcale.
Rzeczywisty koszt modyfikacji wyjdzie dość spory, tj lampy, zderzak, spryski, moduł świateł, czujniki poziomu samochodu, zbiorniczek, kostki, wtyczki, itd.