Pompa też musi mieć jakieś paliwo, bez prądu nic nie zdziałasz Ja mam moją pompę podłączone do prądu przed garażem, na zewnątrz, co prawda widać kabel ale wole to, niż zalaną piwnicę
Przed wjazdem na górze, mam jeszcze jeden zbiornik, który mam połączony grawitacyjnie z dużym zbiornikiem na drugim końcu działki. Ale to już większy koszt, bo trzeba kopać, rury, zbiornik itd.. U mnie to było robione jak dom był budowany, więc za jednym razem. Jak zbiornik pełny to pompa w dół i podlewamy ogród