grzegorz676

dekiel wydaje sie w 100% szczelny.

Szczerze nie mam zielonego pojęcia gdzie dokładnie, wiem tylko tyle że mam zaciek oleju z tyłu silnika idący od napinacza prawdopodobnie ? Może to głupio zabrzmi ale czy jestem wstanie zweryfikować typ wycieku w napinaczu bez zdejmowania pokrywy zaworów ??‍♂️ Nie ukrywam że uczę się dopiero tego silnika, stąd też może być te niepoważne pytanie z mojej strony.

Majstry potrzebuje pomocy. Posiadam BFB od tygodnia. Poprzedni właściciel wymieniał napinacz z łańcuchem. Nie wiem na co dokładnie. Napinacz słychać standardowo 2-3s. Tyle co już wiem to jest norma i powinno mi to koła tyłka latać (i lata). Niestety posiadam wyciek z napinacza. Mechanik jak to mechanik, zaleca wymiane napinacza i łańcucha. Ale czy jest taka potrzeba ? Co musze rozebrać i zrobić żeby zlikwidować wyciek i nie ładować się w niepotrzebne koszta? Kolejna sprawa log 093, pokazuje mi wartość -10, czyli rozrząd kwalifikuje się do przestawienia rozumiem ? No i czy to jest w sumie informacja dla mnie że rzeczywiście było coś tam robione i po prostu "majster" źle ustawił rozrząd?

Witam Pan. W tym tygodnia spotkała mnie bardzo przykra sytuacja. Na osiedlowym parkingu złamało się spróchniałe drzewo i uderzyło w samochód mojej dziewczyny Audi A2. Dach mocno oberwał z prawej strony. I tu pytanie do Was czy dach będzie dało się w jakiś sposób naprawić bez wstawiania nowego. Naprawę przeprowadzamy na własny koszt więc odpada wizyta w ASO. Szukałem informacji o kosztach takich napraw, lecz nic nie znalazłem. Może ktoś z was posiada wiedzę w tej dziedzinie. Ja borę pod uwagę że albo blacharz postara się to jakoś wyciągnąć i zaszpachlować te wgniecenia, albo będe musiał szukać dachu ze słupkami do przeszczepu nie wiem co taniej wyjdzie a zarazem mniej inwazyjnie i bezpiecznie. Przednie drzwi na wysokości ramki nie przylegają do reszty karoserii, ponieważ słupek(górny) w jednym punkcie delikatnie się wygiął i nie pozwala ramce drzwi trafić do wnęki. Tylne drzwi jak i słupek w tej części jest prawdopodobnie okej, tylko z niewiadomych przyczyn skrzywiła się ramka od drzwi. Być może jest to kwestia regulacji. Jeśli macie jakieś namiary na dobrego fachowca na terenie Katowic będę wdzięczny. Pozdrawiam i czekam na waszą odpowiedź. P.S Samochód nie posiada AC, właściciel drzewa jest nie znany. Miałem 3 podejrzanych niestety żaden nie okazał się właścicielem drzewa. Znalazł się i czwarty właściciel tylko nikt nie zna jego danych personalnych (właściciel opuszczonego złomowiska). Póki co chcemy naprawić samochód na własną rękę i tu moje kolejne pytanie. Do czasu wyjaśnienia się sprawy jakichkolwiek roszczeń o odszkodowanie mogę opłacić niezależnego rzeczoznawcę, który wyda mi stosowne pismo (wycene szkody) by ubiegać się w przyszłości o odszkodowanie (pokrycie kosztów napraw, które ponieśliśmy). Czy nie mogę nic z autem zrobić do wyjaśnienia sytuacji, jeśli mam liczyć na jakąkolwiek szanse odszkodowania. Dodam że Drzewo było pozbawione gałęzi, warunki atmosferyczne nie spowodowały jego upadku, po jego upadku widać było że jest spróchniałe. Do zdarzenia została wezwana straż oraz policja. Drzewa przy parkingu były niejednokrotnie zgłaszane przez mieszkańców do ich wycięcia, lecz sprawe bagatelizowano.

Witam Pany. Mam problem w swoim ADP mianowicie znaczący ubytek płynu chłodniczego. Nie przypuszczam by była to walnięta uszczelka pod głowicą. Zbiornik również nie jest pęknięty. Niedawno rozglądałem się po komorze silnika szukając jakiś wycieków i coś tam udało się znaleźć, w załączniku przesyłam zdjęcia. Jedno przedstawia zabrudzony prawnik od LPG widać na nim osad po płynie. Drugie zdjęcie przedstawia (jakiś trójnik) za silnikiem, jest zapocony od zaślepionej strony. Liczę na Waszą sugestie jak pozbyć się tych wycieków.

Witam Pany, Mam kolejny problem, w sumie mój brat ma. Pacjent audi a4 b5 1.9tdi quattro, ale to chyba niema wielkiego znaczenia. Problem polega na tym że silnik ma niewielki wyciek ze śruby obok wlewu oleju (zdjęcie do wglądu). I tu moje pytanie czy ta śruba ma jakąś pod sobą uszczelkę,czy śrubę mogę całkowicie wykręcić żeby ewentualnie wymienić uszczelkę? Nie wykręcałem jej ponieważ auto jest w ciągłej eksploatacji, a nie chce pogorszyć wycieku, jedyne co zrobiłem to ją jeszcze delikatnie dokręciłem, ale to nie pomogło. Czekam na wasze sugestie ! A tutaj zdjęcie z dokładną usterką i miejscem wycieku. http://www.directupload.net/file/d/4596/sq533zp6_jpg.htm

Oby ! Dobra wracamy do tematu. Zrobiłem zdjęcia kostek wchodzące do radia, może coś z nich wywróżysz (OBY). Następna sprawa jak zdemontować wzmacniacz z tego lewego głośnika, zauważyłem jedną śrubę na środku, myślałem że tylko ona trzyma, niestety po jej odkręceniu wzmacniacz dalej się trzymał głośnika. http://www.directupload.net/file/d/4593/smyz2pxd_jpg.htm http://www.directupload.net/file/d/4593/5i3qnp7k_jpg.htm http://www.directupload.net/file/d/4593/f7dvxe7a_jpg.htm http://www.directupload.net/file/d/4593/5ma5k4on_jpg.htm poprawione

Radio włącza się automatycznie po przekręceniu zapłonu Z racji już późnej pory jutro zrobie zdjęcia kostek ! Wielkie dzięki za mam nadzieje trafną diagnozę ! Jutro się odezwę i wrzucę zdjęcia Dobrej nocy!

Dzięki wielkie za info ! Powiedz mi jeszcze, co teoretycznie mogę zrobić gdy winowajcą okaże się wzmacniacz. Idzie go jakoś naprawić czy tylko jego wymiana wchodzi w gre ?

oooo! Już coś konkretnego faktycznie mam głośniki Nokia, powiedz mi tylko gdzie znajde ten wzmacniacz ? albo jak to zdiagnozować wgl nie wiedziałem że ten zestaw posiada jakikolwiek wzmacniacz, Bose tak, ale Nokia ?

W ostateczności trzeba będzie tak zrobić, lecz dalej mi spokoju nie daje co może jeszcze zabierać energie z tego bezpiecznika. rozbierać dołu też mi się nie chce, mrozy są, auto aktualnie pod chmurką, więc szkoda coś połamać.

Nie mam ori, ale problem jest w tym że pomimo wypiętego radia nadal jest duży pobór energii, wygląda na to że coś jeszcze jest wpięte poza radiem pod ten bezpiecznik tylko co?

Witam Pany. Mam problem, mianowicie Moje audi boryka się z padniętym akumulatorem po dwóch dniach, pomimo nowego akumulatora nadal nie było poprawy. Długi czas mi to nie przeszkadzało bo autem dość sporo jeździłem, no ale przyszedł czas diagnozy. Miernik w dłoń i zacząłem sprawdzać. Najpierw napięcie i ładowanie alternatora wszystko było OK, następnie zabrałem się za pobór mocy na postoju. Miernik pokazał 0.12A więc sporo za dużo. Wszystkie bezpieczniki przeleciałem z góry na dól. I ZNALAZŁ SIĘ WINOWAJCA ! słynny bezpiecznik o nr. 37 czyli ten odpowiadający za radio. Bezpiecznik wypiąłem i zużycie energii spadło do prawidłowej wartości 0,04A. I teraz moje pytanie, po wpięciu bezpiecznika na swoje miejsce a wypięciu bezpośrednio radia nie pomogło, tylko pomaga wyciągnięcie bezpiecznika 37 (20). Wiecie może co może być przyczyną, czy pod ten bezpiecznik jest coś jeszcze wpięte poza radiem ? Ten bezpiecznik również odpowiada ze telefon, ale w moim golasie niema takich luksusów ;D Pozdrawiam i czekam na waszą pomoc

huawei p8 lite, osobiście posiadam i polecam Dobra jakość w stosunku do ceny http://www.mgsm.pl/pl/katalog/huawei/p8lite/

Tak jest, wiem bo mam podobnie Taki to jest właśnie szkopuł w tym "myku" że jak ktoś gdzieś stuknie, puknie to wszystkim "podopiecznym" lecą zniżki. To czasami lepiej z własnej kieszeni naprawić wyrządzoną szkode jeśli nie jest zbyt kosztowna, żeby uniknąć płacenia z ubezpieczalni.

Znam Twój ból, niestety tak to jest jeśli osoba która nabyła pełnych zniżek staje się współwłaścicielem wielu samochodów tak jak w Twoim przypadku, każda kolizja czy jednego czy drugiego a nawet trzeciego kierowcy powoduje to że każdy z Was "dziedziczy" tą kolizja i w efekcie czego spadają Wam wszystkim zniżki a dokładnie Siostrze dzięki której macie te zniżki.

może poduszka amortyzatora jest w kiepskim stanie i sprawdź jeszcze mocowania amortyzatora czy nie ma żadnych luzów

Popieram kolege wyżej ! częste negatywne wypowiedzi na temat zasilania LPG to Mity wyssane z palca, dzisiejsza technologia stosowana w LPG jest całkowicie bezpieczna dla silnika i turbiny. Dobrze wyregulowana nie powoduje strat mocy i ten uśmiech na stacji kiedy za każdym razem lejesz do pełna i widzisz koszt takiego tankowania. Bezcenne

może zapowietrzony układ paliwowy skoro wyjeździłeś go do zera

noł problem Lepszy zaufany mechanik niż Janusze w garażach a jak jest możliwość to najlepiej samemu problem rozwiązać Powodzenia !

no podobno problemy z maglownicą w A4 to chleb powszedni. Ja wyraziłem swoją opinie, nie wiem czy słuszną a wiadomo lepiej zacząć od mało kosztownych diagnoz niż od razu magiel z Audicy wyciągać i regenerować. Trzymam kciuki żeby usterka nie była kosztowna

grunt że problem rozwiązany

Tak jak Ci mówiłem ja miałem podobnie, tylko ja działałem od razu, spuściłem stary płyn bo był chyba jeszcze taki jak fabryka dała (kałuża) nalałem nowego odpowietrzyłem układ (skręt max w lewo i max w prawo pare razy) po tym jeszcze sobie troche wyło ale z czasem sie uspokoiło. Tobie też tego życzę. Chyba że się myle z diagnozą Najlepiej niech ktoś jeszcze się wypowie ;D ale tak czy siak wyreguluj poziom płynu

to teraz może być problem że jest go za dużo po coś na tych zbiornikach ustalają pewną norme weź sobie jakąś strzykawkę i odlej tego płynu ze zbiornika do odpowiedniego stanu i wtedy sprawdź... no chyba że już pompe zaczęło boleć co innego. Albo możesz mieć tak że kiedyś (albo Ty, albo poprzedni właściciel Audicy) miał mały stan płynu wspomagania i już pompa mogła się delikatnie zatrzeć płyn już za późno został dolany żeby uratować pompę. Długo masz tą dolegliwość ?

Sprawdź czy masz płyn od wspomagania kierownicy, może masz jakiś wyciek. Ja tak miałem u siebie pompa wspomagania wyła jak nienormalna i okazało się że był to wyciek i już zużyty płyn wspomagania. uzupełnij płyn i sprawdź czy się coś poprawiło