Skocz do zawartości

olivierofm

Pasjonat
  • Postów

    112
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez olivierofm

  1. Witam...

    Też chcę przerobić na BIXy i pytałem gościa z serwisu (prywatnie go znam) czy muszę przerabiać przód pod spryski i powiedział mi, że NIE...bo dla przykładu amerykańce miały BIXy bez sprysków. Coś mi się wydaje, że trochę koloryzuje. Wypowie się ktoś kompetentny, czy faktycznie tak jest?  Pozdrawiam...

  2. Ja wymieniałem u nich olej w TIPTRONICU i zapłaciłem 3200 (oryginalny olej). Bardzo kontaktowy właściciel, z tego co wiem to pracował kiedyś u Bełtowskiego, teraz sam ma warsztat. Raczej pozytywnie ich odebrałem i faktycznie widać, że stoją u nich ciągle bryki z górnej półki i w necie mają same bardzo dobre opinie - teraz zamierzam u nich robić rozrząd i jestem po wstępnej rozmowie i powiedziano mi również 3200 za wszystko na oryginalnych częściach wraz z jakimś magnesem czy coś takiego :) nie pamiętam... 

  3. Witam.

    Miesiąc temu zakupiłem Audi a4 b8 rocznik 2013 z silnikiem 2.0T quattro (211KM) tiptronic: przebiegiem 120 000 km

    Zanim stałem się jego posiadaczem samochód przeszedł trwające 4 godziny oględziny w serwisie audi - wynik: do zmiany jedynie obejmy wydechu, bo są pordzewiałe? 

    W serwisie potwierdzono przebieg i stwierdzono, że auto jest bez zarzutu. Kazałem w serwisie zwrócić szczególną uwagę na skrzynię i napęd - wszystko bez zarzutu, jest OK. Jazda próbna również została zrobiona przez serwisanta. 

    Natomiast zauważyłem, że gdy odpalam autko i jadę z jakieś parę metrów to czuję pod stopami, jakby się coś załączało - nie wiem jak to określić, zauważyłem też, że w tym samym momencie włącza się automatyczne zamykanie samochodu i nie wiem, czy to właśnie to, czy coś innego, choć ostatnio jadąc autostradą dość szybko i musiałem wyhamować prawie, że do zera, coś około 5 km/h to ruszając też to poczułem. Powiem też, że to mój pierwszy samochód na 4 buty i tak naprawdę nie znam się totalnie na działaniu tego napędu i kultury jego działania - wiem, że jazda jest totalnie inna i bardziej - powiedziałbym: komfortowa. Z chęcią poczytam coś mądrego i kompetentnego (może jakiś serwisant tu akurat jest) 

    Pozdrawiam:hi:

  4. 5 godzin temu, donalex napisał:

    Miałem tylko na myśli to, że quattro nie jest uzależnione od mocy silnika :) I trafiają się Quattro w różnych silnikach, a nie tylko w Bex(190KM), zresztą są silniki 190KM, w których nie ma Quattro.

    A widzisz, ja laik jestem generalnie w tych sprawach - stąd moje zdziwienie i pytanie jednocześnie w pierwszym poście... Bo ja zawsze myślałem, że jak jest napęd na 4 buty to i moc automatycznie wzrasta... Dzięki panowie:hi:

  5. 49 minut temu, WYSKUN napisał:

    jak ci nie ubywa płynu chlodniczego ani oleju to jest ok

    mi przestaje dymic dopiero jak jest +15 stopni na dworze

    dymi tak od zawsze (moze troche wiecej od kad nie mam katalizatora)

    przy lpg zawsze wiecej dymi

    czasami para leci mi z lewej, czasem z prawej a czasem z obu rur

     

    Rozumiem, ja też mam wycięty katalizator...płynu mi kiedyś ubywało, ale to była wina króćca - króciec naprawiony i płyn siedzi, a na branie oleju nie narzekam (nie dymi)...  A jeszcze zapytam, czy to nie powinno dymić z obu rur? Bo to dziwne trochę dla mnie...

  6. Witam ostatnio zauważyłem, że leci mi para tylko z lewej rury, natomiast z prawej prawie w ogóle - jeszcze jedna rzecz: z lewej jest ciepłe powietrze, a z prawej jakby chłodniejsze... Panowie, czy to normalne, czy jak? Bo już kilka osób mi na to zwróciło uwagę i  szczerze to nie wiedziałem co im odpowiedzieć:kwasny: Ktoś wie o co biega? Pozdrawiam...

     

    PS: Auto chodziło oczywiście na LPG

  7. 4 minuty temu, kaczorvw napisał:

    Podciśnienie do serwa. Jak wypadał to ciągnął lewe powietrze. Napraw to po bożemu bo jak wypada to hamulce tracą skuteczność. Kropelka nie jest do tego dobra.

    Dzięki stary :) A jak to się "naprawia" - wymienia się czy jak? Jak to mam tego szukać jako części? Pozdrawiam

  8. Witam... Byłem wczoraj w trasie i nagle po wyprzedzaniu zaczął mi migać CHECK i gasł, migał i gasł i w momencie kiedy migał szarpało mi silnikiem do tego stopnia, że spadłą moc i kiedy się zatrzymałem to na wolnych obrotach rzucało silnikiem. Zgasiłem auto i nie mogłem odpalić. Pomyślałem: "Silnik IS DEAD" - otworzyłem maskę i rzucił mi się w oczy dziwny przewód, który był rozłączony. Złączyłem, ujechałem kilka km i znów to samo: CHECK, otwieram maskę, znów się to coś rozłączyło - zajechałem na stację, kupiłem kropelkę i skleiłem - problem ustał... Panowie co to takiego? Dzięki

    https://postimg.org/image/9vohokg9l/

     

    *Trzeba czytać do czego dany dział jest: "Moje Audi - W tym dziale możesz pochwalić się swoim autem." - wątek przeniesiony

  9. Po co tyle tematów zakładasz w jednej sprawie?

    Widzę, że jesteś z Torunia, dlatego podpowiem Ci jedną rzecz - w swoim mieście masz bardzo dobrego fachowca od skrzyń automatycznych. Sam u Niego robiłem i jestem zadowolony, poza tym mój kumpel też u Niego był i też jest zadowolony - koleś ma wiedzę, robi w automatach od wielu lat i jest bardzo solidny... Podjedź do Niego i się umów... Pozdrawiam...

    2 minuty temu, olivierofm napisał:

    Po co tyle tematów zakładasz w jednej sprawie?

    Widzę, że jesteś z Torunia, dlatego podpowiem Ci jedną rzecz - w swoim mieście masz bardzo dobrego fachowca od skrzyń automatycznych. Sam u Niego robiłem i jestem zadowolony, poza tym mój kumpel też u Niego był i też jest zadowolony - koleś ma wiedzę, robi w automatach od wielu lat i jest bardzo solidny... Podjedź do Niego i się umów... Pozdrawiam...

    Tutaj masz link do Jego strony: http://www.automatskrzynia.pl/kontakt.html

  10. 3 minuty temu, tom4275 napisał:

    czyli odkręć korek żeby było szybciej (przykryj czymś żeby nie opryskało Cię gorącym płynem) i grzej furkę, jak poziom płynu opada to dolewaj aż się unormuje :)

    Dzięki Tomku idę robić jak mówisz. Dam znać później co i jak. Pozdrawiam...

    Zalałem płyn, odkręciłem korek, grzałem furę - puściło parę bąbli przez zbiorniczek i cisza - przynajmniej spokojny jestem, że to nie uszczelką pod głowicą... Odkręciłem śrubę w odpowietrzniku i popluło trochę bąbelkami powietrza... Zobaczymy co będzie dalej... Dzięki Tomku za konwersację :)

  11. 5 minut temu, tom4275 napisał:

    tak żebyś zrozumiał o co mi chodzi ... jeśli silnik jest zapowietrzony to w dużym obiegu czyli tym który otwiera termostat jest powietrze które wydostanie się dopiero jak nagrzejesz silnik powyżej temperatury otwarcia termostatu, powietrze będzie wychodzić przez zbiorniczek a płyn będzie zaciągany do układu, teraz ta druga opcja ... między cylindrem a kanałami chłodzenia jest ubytek uszczelki i ciśnienie wytwarzane w czasie sprężania w komorze przedostaje się do układu chłodzenia wypychając tym samym płyn przez zbiorniczek ... teraz Twoim zadaniem jest określenie która to z opcji

    Pierwsza opcja - raczej :) Bo nie wypycha mi płynu przez zbiorniczek...

×
×
  • Dodaj nową pozycję...