gregorbu

Przekraczasz granice dobrego smaku, o kulturze nie wspominając, a wciąż rzeczowo nie odniosłeś się do ani jednego punktu. Wybacz - to nie jest dyskusja nie na moim poziomie. Miłego wieczoru.

Daruj sobie personalne wycieczki. Nie znasz mnie, nic o mnie nie wiesz, a oceniasz. Na jakiej podstawie? Bo zadałem rzeczowe pytania (retoryczne) i przytoczyłem fragment z podręcznika? Spróbuj odnieść się do zamieszczonego cytatu z manuala. Panu Etzoldowi też zarzucisz, że nie ma żadnej wiedzy i doświadczenia? Może w ogromie swojej wiedzy teoretycznej i praktycznej oświecisz innych, dlaczego w Etce w sekcji "Hamulce tarczowe korpus zacisku hamulcowego jarzmo zacisku z trzpieniami prowadzącymi tarcza hamulcowa (wentylowana) klocki hamulcowe ze wskaźnikiem zużycia dla Audi A4 Avant" Audi specyfikuje smar litowy oraz pastę smarującą - skoro wszystko składa się na sucho?

A co takiego specjalnego jest w zaciskach ATE, czego nie ma w innych, że mają pracować kompletnie na sucho? Jakaś fachowa literatura na ten temat? Pytam poważnie. Dlaczego w instrukcji klocków hamulcowych jest informacja, że prowadnice przed montażem należy wyczyścić i nasmarować specjalnym smarem? Dlaczego w zestawie naprawczym do tych zacisków jest tubka ze smarem? I na koniec - "Sam naprawiam Audi A4 B5", strona 193: Zapobieganie głośnej pracy hamulców tarczowych. (...) Nałożyć cienką warstewkę specjalnego smaru Plastilube lub smaru odpornego na wysokie temperatury, np. Liqui Moly LM-508-ASC, na następujące miejsca: - wszystkie dostępne miejsca na grzbietowej płytce wkładki ciernej, - czołową stronę tłoczka, - współpracujące powierzchnie ramy zacisku, - powierzchnie prowadzące zacisku.

Na sucho? Co Ty wypisujesz? Smar do zacisków hamulcowych ma umożliwić odpowiedni poślizg oraz pomóc w odprowadzaniu ciepła. Brak smaru w jarzmie to proszenie się o kłopoty - wysoka temperatura może doprowadzić do zapieczenia prowadnicy. I nie zbiera się tam żaden pył - po to na prowadnicy są uszczelki, by właśnie żaden pył się tam nie dostał.

Miałem to w 2 różnych samochodach. W obu przypadkach był to zatkany katalizator.

To silniczek z panelu 8D0820043M:

Możesz położyć np. szpachlówkę z włóknem szklanym (jest dostępna jako gotowy produkt - nie trzeba osobno kłaść mat i żywicy), a następnie wyszlifować na gładko. Ale z lakierowaniem będzie kłopot, bo z własnego doświadczenia wiem, że mało kto podejmuje się lakierowania punktowego. Chyba, że sam jesteś na tyle ogarnięty, kupisz kolor i klar w sprayu, przygotujesz podłoże i tryśniesz fragment zderzaka.

Odchyl wycieraczkę i sprawdź, czy nieobciążona wykonuje swoją pracę w pełnym zakresie. Kiedyś "naprawiałem" mechanizm wycieraczki w seicento znajomej. Powodem było sparciałe pióro wycieraczki. Wycieraczka pracowała identycznie jak u Ciebie.

Kiedy już rozbierzesz panel, wrzuć zdjęcie tego silniczka. Mam do oddania za małe piwo silniczek z klimatronika A4 - może będzie akurat taki sam.

Na Allegro sporo tego towaru - nowe i używane. A i zwykły przewód gumowy może być - tylko musi być szczelny.

A czy dawałeś jakiś podkład, czy Bollem prosto na plastik? Mnie czeka to samo - guma niestety wytrzymała ok miesiąca.

Mnie także dopadł problem braku ogrzewania tylnej szyby. Sprawa wyszła na jaw przy dorabianiu instalacji ogrzewania lusterek. Chciałem podpiąć ogrzewanie lusterek pod ogrzewanie tylnej szyby i okazało się, że ogrzewanie nie załącza się. I tu zaczyna się zagadka. - Bezpiecznik oczywiście sprawdzony, sprawny. - Grzałka jest sprawna - szybkie rozmrażanie szyby działa. - Wszystkie funkcje klimatronika działają - nie działa tylko i wyłącznie ogrzewanie tylnej szyby. - Luty przelutowane, płytki oczyszczone - brak jakichkolwiek zmian. - Przekaźnik ogrzewania w klimatroniku sprawny, reaguje na podawanie napięcia bezpośrednio na cewki. Pstrykają obie bramki. - Po włączeniu przycisku ogrzewania, nie dochodzi napięcie do przekaźnika, przekaźnik nie pstryka (po włączeniu przycisku rozmrażania, napięcie dochodzi, a przekaźnik pstryka). - Przycisk ogrzewania podmieniony, sprawny. Problem jest dość powszechny i w większości przypadków wystarczy usunąć zimne luty, ale u mnie jest inaczej. Nie mogąc ogarnąć swojego klimatronika, zamówiłem na Allegro już 3 panele i z każdym była ta sama historia. Nr panelu to 8D0 820 043M. Czy macie może pomysł, jak ugryźć ten temat? Uprzedzając sugestie o przekaźniku pod kierownicą - u mnie takiego nie ma. Przekaźnik ogrzewania szyby znajduje się w panelu klimatronika.

Ze swojej strony ślicznie dziękuję. Też przetestuję regenerację u tego człowieka. A co do gwarancji - oczywiście, że nie możesz za nikogo ręczyć. Chodziło mi bardziej o to, że człowiek miał dostęp do części i wykonał robotę. Często jest tak, że gdy przychodzi do konkretów, zaczynają się schody: brak odpowiednich materiałów, niestandardowe wymiary cewek, membran, zawieszeń itp. itd.

Czy mógłbyś podać te namiary? Wiele osób ma ten sam problem, kupno używanych głośników Bose w dobrym stanie i w akceptowalnej cenie graniczy z cudem. Namiary na kogoś, kto solidnie regeneruje te głośniki, byłyby pomocne.

Witajcie. Forum przeglądam od paru miesięcy i nie ukrywam, że m.in jego lektura przyczyniła się do zakupu A4 pod koniec czerwca bieżącego roku. Jest to poliftowe quattro avant AQD z 2000 r. Jak każda używka, miało parę niedomagań, ale tak naprawdę to drobiazgi, które kolejno usuwam we własnym zakresie. Samochód jest trochę wolny w porównaniu do mojego poprzedniego, ale jeździ się nim naprawdę przyjemnie. Wybór i ceny części oraz dokumentacja techniczna sprawiają, że samodzielne grzebanie przy samochodzie jest czystą przyjemnością.