
Envin
Pasjonat-
Postów
131 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Sorki dopiero teraz odczytałem Twojego posta jeśli element oznaczony nr 7 czyli właśnie ta rurka wychodząca z pod kolektora cała to dymek może trochę martwić ale jak Ci się to udało zrobić bez wyciągania kolektora??:D Jeśli chodzi o tą pokrywkę to nie mam pojęcia czy tam też może się zablokować ale raczej chyba tak. A rurki generalnie szczelne nie popękane??
-
Zdjęcie się nie wyświetla ale nie mogłeś wyczyścić wszystkich odm bez wyciągania kolektora!!! pod nim się wpina jeszcze taki krótki króciec którego nie ma opcji wyciągnąć bez zdejmowania kolektora a na 99% moim zdaniem ten króciec jest winowajcą...
-
Podejrzewam, że w Twoim wypadku nie wyleci nic bo jej nie będzie Oby tak było bynajmniej to by rozwiązało ew problem dymienia.
-
No musisz zdjąć cały kolektor ssący inaczej nawet nie sprawdzisz
-
Jeśli tak to zwracam honor. W każdym przypadku pęknięcia bloku jaki widziałem działo się tak że gotowało silnik do momentu aż wywaliło płyn zbiorniczkiem, acz kolwiek nie jest to pewnie reguła... A mój pomysł hmm optymistyczne założenie to biały dym po dłuższym postoju niekoniecznie musi oznaczać, że płyn jest w komorze spalania!! Na biało bd dymił jak odma ta pod kolektorem ssącym bd spękana i wtedy gęsty aż ciężki biały dym z obu rurek przez chwilę po odpaleniu, a właśnie dymi z obydwu rurek jednocześnie czy najpierw z jednej a po chwili z 2 czy tylko z jednej??? Jeśli odma cała to wszelkie testy UPG kompresja itd. A ubytek płynu to wycieki gdzieś mogą być których nawet nie zauważysz bo jak to płyn wyparuje od razu i już a wycieka jak ciśnienie się zrobi. Tak więc optymistyczny plan odma pod kolektorem ssącym + niezidentyfikowany wyciek. Pesymistycznie jeśli wyjdzie że upg albo coś z kompresja to mimo że np bd wskazywać na głowice to i tak sprawdź blok bo już niejedna osoba zrobiła głowice i potem się okazało że jest tak samo bo bloku nie sprawdzili.
-
no miodzio nic tylko jeździć z uwalonym silnikiem a później płacz bo pęknięty blok albo głowice spękane
-
A w sumie może ja głupotę walnąłem ale z tego co wiem na N na pewno nie działa pompa więc skrzynka smarowania nie ma.. Tak trzeba zdemontować wałki rozrządu. A od czego miałem uszkodzone koła cholera wie... Może z życia zużyte już były.
-
Kolego po pierwsze jak bd gazował multitronica na "n" to za moment bd miał problem również ze skrzynią!!! Nie robi się takich rzeczy ani w multi ani tiptronic jak coś to na P. Ja w swoim motorze miałem tak samo przynajmniej z tego co wynika z Twojego opisu u mnie od 2000-2500 przy powolnym dodawaniu gazu była grzechotka spowodowana popękanymi pierścieniami uszczelniającymi na wałkach rozrządu + koła rozrządu uszkodzone.
-
No to faktycznie jak na 2 cyl ma takie objawy to 50 na 50 albo uszczelka albo blok nie ma się co łudzić. Ale trzymam kciuki, że tylko uszczelka powodzenia.
-
Od temperatury...
-
Paweł ma rację nie ma nawet co porównywać fazatorów z 4.2 do 3.0. Jestem technologiem w firmie zajmującej się obróbka skrawaniem i nie ma opcji, żeby dorobić fazatory do 3.0
-
Może i sobie mierzy ale pamiętasz jak Ci pisałem że u mnie trajgotka od 2tys obrotów była??? Wszystkie testy itp faz rozrządu ok a koło było roz*****e i przez to trajgotało. A wyglądało to tak, że raz było wszystko ok a za 50 testów później nie było ok np testując 2 x a później znów dobrze.
-
No bo jak sie wstrzelisz w parametry to sie nie powinno zmienic. Generalnie dochodze do wnioskow ze nie jest tak sielsko jakby moglo sie wydawac w przypadku gdy masz rozbiegniety rozrzad. W sensie ze gdy sa duze odchyly to wzrasta ryzyko rozkrecenia sie kola rozrzadu. Lub tylko taki zbieg okolicznosci przy moich obserwacjach. Moim zdaniem duzo zalezy od sprawnosci kol rozrzadu.. A 100% pewnosci czy sa dobre czy nie vcds nie powie
-
Panowie spekulujecie na temat tego rozrządu i spekulujecie dlaczego nie da się ustawić z przyrządów na 0 a niech ktoś sobie sprawdzi przy zdjętych deklach najprościej założy klucz w miejsce gdzie blokadę się zakłada i spróbuje zakręcić wałkiem i zobaczycie dlaczego nie można ustawić go na tip top. Lub przy wymianie rozrządu zdjąć pasek złapać za kółko rozrządu i spróbować nim pokręcić.... Dlatego nie da się ustawić na 0,0,0,0 od razu z przyrządów chyba, że może nowe kółka rozrządu nie mają w ogóle luzu żadnego to w tedy może i tak... w kółku nie ma ciśnienia oleju a blokada która blokuje pozycję koła rozrządu być może po jakimś czasie łapie trochę luzu bo u mnie np na o ile dobrze pamiętam wydechowym pierwszym od lewej strony stojąc na wprost samochodu było z 5mm w jedna i w 2 luzu to w sumie daje 10 mm luzu i jak ma nie być problemu z ustawieniem?? Na szczęście problemy związane z tym już mnie nie dotyczą bo sprzedałem b6 z 3.0 i kupiłem b6 z 2.4 miał być diesel ale w końcu znów benzyna tylko mam nadzieję że trochę mniej inwazyjna, że tak powiem.
-
Koszt. Ja przechodziłem przez całkowity remont tego silnika 3500-4000 tysie minimum o ile nie masz pękniętego bloku...