Grohu

Ja w mieście 11 a trasa 7-8, opony 245/40/18 FWD w manualu po chipie 253km /404nm.

Ja kupiłem na allegro czarny matowy niemalowany. Dobrałem lakier do kratek i lakiernik z jakimiś przyczepnymi podkładami mi to pomalował. Jak kiedyś tylko znajde zderzak Sline w dobrych pieniądzach to wpadnie. Wygląda to tak:

Ja tego sam robić nie będę, a przy zmianie oleju chcę od razu oplot wrzucić. Rozumiem, że problem montażu nie jest związany z dorabianiem końcówek czy coś takiego tylko z ciężkim ułożeniem przewodu, żeby go poprawnie zamontować.

Podejrzewam, że latem przy 30*C to jeszcze coś by smarowało ale zimą to nie wiem czy silnik odpalisz na takim oleju https://www.youtube.com/watch?v=V5a4kP-5Jiw

To może ja się wypowiem bo bodajże 2-3 miesiące temu wymieniałem same sprężyny na próbę czy bez amorków bilsteina B8 da rade i według mnie jeżeli ktoś rzeczywiście chce poprawy prowadzenia i trakcji to tylko zakładać komplet. Same sprężyny dają efekt taki, że auto się mniej wygina na zakrętach ale jest to chyba złudne wygina się mniej bo siedzi 3 cm niżej. Na większych garbach na trasie czasami tył szorował o coś podłogą no i auto lubiło pływać i myszkować tyłem przy zbliżaniu się do limitu trakcji. (wystarczyło machnąć kierownicą lewo prawo i można było przy prędkości 60+ wymusić działanie trakcji bo tył lubił uciekać (nie chce myśleć co by się stało przy sytuacji awaryjnej na trasie przy 120-140kmh...). Po założeniu całego kompletu czyli amorków B8 Billsteina bardzoooo ciężko wyprowadzić auto z równowagi jest sztywniej i o wiele bardziej twardo w porównaniu do 1BA. Auto reaguje o wiele szybciej na kierownice i jest bardzo precyzyjne w prowadzeniu. Dla mnie osobiście to podstawowy mod jeżeli ktoś lubi bardziej dynamicznie pojeździć i jestem mega zadowolony z zakupu.

I oczywiście zderzak od S4B8 sedan pasuje do A4B8 sedan ?

Orientuje się ktoś jaką średnice mają końcówki od S4 B8 ? Będę montował wydech w MG na dwie strony i muszę zdecydować czy 90mm x4 czy 100mm x4.

Za całość z robotą zapłaciłem 2750zł

Miałem dać znać co i jak więc tak: po wizycie u mechanika, który od zawsze mi robi auta okazało się, że ewidentnie to sprzęgło ale, żeby dwa razy tego nie robić i że auto ma już trochę przejechane to na pokład wpadnie cały komplet Luka sprzęgło+dwumas. Stare sprzęgło będę miał po wymianie razem z kołem dwumasowym to porobie fotki jak to wygląda. We wtorek się odezwę i zdam relacje co i jak. Cały komplet zamówiony u dzika - polecam bo ceny rewelacyjne. Oka miałem dać znać co i jak po naprawie. Zostało wymienione sprzęgło i dwumasa na Luka (od nowości był LuK) i problemu już nie ma. Sprzęgło łapie od samego dołu, nic nie szarpie i auto mniej się trzęsie więc jest super.

Jutro go trochę przypałuje i jadę do mechanika bo jestem umówiony sam to zobaczy zapewne skończy się wymianą sprzęgła dam znać jak tylko się dowiem co i jak.

Mam problem z poszarpywaniem przy ruszaniu nie jest to skakanie auta jak nauka jazdy z początkującym kierowcą, a lekko wyczuwalne drganie/szarpnięcie wyczuwalne na plecach przez fotel i ogólnie kierownice i całą budę. Występuje tylko i wyłącznie po dłuższej trasie czym cieplej na zewnątrz to szybciej da się ten efekt zaobserwować. Na różnych forach np. BMW znalazłem takie same przypadki gdzie rozwiązaniem był pęknięty/ zużyty docisk sprzęgła. Auto ma przebieg 130tys km patrząc po zużyciu wnętrza czy ogólnie auta to jestem w stanie w to uwierzyć ale pewnie nie jest do wychwycenia jak ktoś go odkręcił z 50 tys. Auto przyśpiesza normalnie było hamowane i wyszło ze 180 seryjnych, 196 koni mechanicznych. Jeżdżę z tym poszarpywaniem z 15 tyś km i ostatnio po trasie 200 km zdecydowanie bardziej to poszarpywanie czuć niż pół roku wcześniej jakby coś się kończyło i usterka się powiększała. Próbowałem wrzucać np. 5 bieg przy 50 km/h, gaz w podłogę i chciałem sprawdzić czy nie będzie telepać dwumas ale nic, a nic na karoserię się nie przenosi praktycznie drgań nie czuć. Tematem się interesuję teraz bo chcę jechać na program do Compsportu, a to prawie 500 km i nie chciałbym wracać na lawecie albo szukać na miejscu sprzęgła i warsztatu. Błędów oczywiście brak. Czy ten docisk i ogólnie sprzęgło to dobry trop i czy dużo roboty jest dla mechanika to zdiagnozować po wyjęciu sprzęgła bo nie wiem czy od razu zamawiać sprzęgło czy dopiero po wyjęciu da się ustalić co i jak.

Dziękuje bardzo bo mam do wyboru poliftową z poduchą i przed liftem z poduchą i nie wiem, która będzie lepiej pasować Wrclaguna, skoro ja mam już MF to patrząc na twój poradnik z pierwszego posta to nie muszę ściągać osłon i wyjmować manetek od kierunków itp tylko po prostu wyjąć poduszkę, kierownice i założyć nową i to wszystko dobrze myśle?

A jeżeli chce wymienić kiere czteroramienną z MF przed liftem na kiere 3 ramienną też przed liftem i też z MF to jest ona całkowicie P&P? I czy poduszka z mojej czteroramiennej będzie pasować do trzyramiennej? Aha no i czy trzeba coś kodować.

Thx. Ja lewą lampę to jeszcze dłoń wsadzę ale po stronie pasażera to nie ma szans wyjme lampy podłącze na chwile kable, odpale światła i w miare spróbuje ustawić.

Ja się na tym nie znam ale teorie mam taką: Auto podczas menewrowania z racji tego, że nie jedzie szybko nie dostaje dużej ilości powietrza, które normalnie wlatuje z przodu i może to jest dźwięk zasysanego powietrza, a jak auto się rozpędzi to siłą rzeczy już ma wystarczająco powietrza i dźwięku nie ma ? Możliwe czy gadam głupoty ? Bo dźwięk to ewidentnie taki jakby ktoś siorbał w kinie w prawie pustą puszke po PEPSI

Witam. Wiem, że to temat rzeka ale może wy mnie nakierujecie dobra ale od początku... Będąc w MCdonaldzie przy otwartym oknie dojeżdżając do okienka usłyszałem dziwny dźwięk wydobywający się z mojego auta. Dźwięk przypomina włączający się odkurzacz i przy normalnym ruszeniu trwa z 2 sekundy dosłownie jakbym włączył odkurzacz i wyłączył. Pojawia się przy wciskaniu gazu gdy silnik jest pod obciążeniem w trakcie ruszania (na luzie gdy gazuje leciutko to słychać może z 10-20% tego dźwięku). Mechanik, który będzie szukał usterki próbował coś usłyszeć od góry przy otwartej masce ale nie wiadomo skąd ten dźwięk dokładnie dochodzi. Nie jest to dźwięk metaliczny tylko jakby powietrze gdzieś uciekało (coś ala dmuchanie do pustej puszki ale bardziej jak odkurzacz). Dźwięk da się także usłyszeć jak przyśpieszam lekko przy otwartym oknie na drugim biegu na wyższych biegach nic nie słychać przez hałas wiatru i ogólnie auta. A4B8 w manualu ma tą funkcję, że jakby sam delikatnie podbija obroty przy ruszaniu i w momencie kiedy puszczam sprzęgło aby ruszyć obroty lekko idą do góry i gdy dźwięk się zaczyna puszczam gaz wciskam sprzęgło to ten dźwięk trwa jeszcze przez sekunde mimo to, że auto jest w miejscu. Pytam teraz ponieważ po weekendzie mechanik będzie montował amortyzatory Bilsteina B8 i będzie próbował zlokalizować skąd ten dźwięk i potrzebuje go jakoś dodatkowo nakierować na co lepiej zwrócić uwagę. Dodam tylko, że z rana ten dźwięk przy pierwszym ruszeniu jest zawsze i jest głośniejszy + ciut dłuższy (pewnie przez to, że po odpaleniu po całej nocy auto na starcie nie pracuje na 700 obrotach tylko ma je lekko podbite). Oczywiście błędów brak auto pali na dotyk, oleju pali max 1l na 10000 km płynu chłodniczego nie ubywa, a na dupohamowni jedzie jak powinien i ogólnie chodzi bez zarzutu. EDIT : Dobra po przeczytaniu 9999999999 stron na necie znalazłem juz opisywany problem na zagranicznym forum. Czy ktoś ma jakieś pomysły co generuje ten dźwięk? np. 23sec filmu https://www.youtube.com/watch?v=-PKi2Cb1X38 W temacie opisywanym przez autora filmu w ASO mu powiedzieli, że to normalne i jest to dźwięk z dolotu. Czy ktoś może to potwierdzić, że ma ten sam dźwięk ?

Też tak myślałem bo nic innego nie ma ale czym to przekręcić i za co złapać bo palcem nie idzie, a wolałbym nie połamać Za samą końcówkę złapać jakimiś obcęgami i delikatnie kręcić ?

Te białe są do regulacji świateł mijania (krótkich) chodzi mi o światła drogowe wiem, że da się je regulować oddzielnie ale nie tymi białymi. Zostaje więc ta czarna "srubka" która nie wygląda na śrubę, spróbuje coś pokręcić jak coś wyjdzie to dam znać.

Wiem, że już trochę czasu minęło ale czy możesz mi powiedzieć jak te pokrętło dokładnie wygląda takie czarne zabudowane plastikiem jakby pod jakiś klucz ? Bo długie też mi biją za mocno w górę. Wrzucam niżej zdjęcie z tyłu lampy jakby ktoś był tak miły i zaznaczył w paincie, która to śrubka od długich to byłbym bardzoooooooo wdzięczny.

Tak sam o to prosiłem zresztą mechanik sam to zaproponował. Co do zmian to nie odczuwam aby jakoś mocniej trzęsło na dziurach czy wręcz dobijało. Okazało się niestety albo i stety ,że mam wylany tylny amortyzator więc mam argument do kupienia bilsteina B12

Dwa dni temu zmieniłem w 1BA same springi i wygląda tak : A na 1BA wyglądał tak: Tylko pamiętaj, że zdjęcie zrobione zostało 30 minut po założeniu, a teraz siadł trochę bardziej po tych 300km

Dzięki no to teraz tylko montować i śmigać

Dev albo ktoś inny powiedzcie mi proszę ile wchodzi płynu hamulcowego w układ bo nie wiem czy 1l motula styknie czy brać dodatkowo 0.5l

A ja mam pytanie odnośnie przewodów. Mam zamiar w następnym tygodniu robić swap na 345/330 z S5 i chce zamówić przewody w stalowym oplocie żeby wszystko już na raz zrobić i mieć spokój. Czy przewody do A4B8 pod zwykłe hamulce 320mm 300mm są takie same jak te od S5 ? Chodzi mi o to czy szukając przewodów mogę śmiało szukać do A4B8 czy muszę do S5 ?

Ok thx za odpowiedź jeszcze pomyśle czy w ogóle będę zmieniał czy sam przód od S5 wystarczy.