Witam, dzis gdy chcialem wyprzedzac na 10-ego... na 4 biegu przy 3700 tys obrotów tak jakby szarpneło delikatnie i reakcja na gaz byla znikoma, jestem pewny w 99% ze turbo przestało działac bo jechał jak Golf SDI od brata... no i po wcisnieciu gazu do "dechy" zazwyczaj miałem spalanie około 15-20 litrów na 5 biegu przy 1500 obr. dzis było 9-10l. Po zgaszeniu i uruchomieniu silnika wszystko wrociło do normy. Dodam ze nie zaswiecila sie zadna kontrola a na vagu nie pokazuje zadnych błędów... moze ktos mial cos podobnego? stawiam na n75 czy jakos tak lub przepływke.