Witam, na seryjnym programie wszystko jest ok (mialem wczesniej różne problemy ale ostatecznie logi wyszly ok), cisnienie doladowania trzyma zadane tak jak powinno. Przy zmianie softu cisnienie doladowania zostalo ustawione na 0,9 bar i tu sie zaczal problem, a wlasciwie powrocil... Mianowicie cisnienie dochodzi do 0,9 ale zaczyna falowac i nie tezyma go stabilnie. Tak jakby waste gate zaszybko sie otwieral. Turbina byla regenerowana, sztanga WG jest ustawiona w ten sposób ze klapke bajpasu zaczyna otwierac przy ciśnieniu 0,3 bar (nie jestem pewien na 100% czy tak powinno byc ustawione).Co moze byc przyczyna? Dodam ze szczelnosc dolotu sprawdzon, zawor n75 nowy sprawny, wezyki podcisnienia nowe. Slyszalem ze na ktoryms wezyku do n75 powinno być jakies przewezenie - czy to prawda? I czy to moze byc przyczyna takiego zachowania?