Stary, nie ma co kombinować, twoje auto ma 19 lat, ma prawo coś tam skrzypieć. Myślę, że z plastikami nic nie zrobisz, ewentualnie rozłożyć i złożyć, ale to może dać efekt odwrotny. Co do drzwi to myślę, że twój pomysł jest ok, ma szanse powodzenia. Trochę dziwi mnie, że skrzypią u Ciebie plastiki. Ja mam Avanta z '98 i ani plastiki mi nie trzeszczą, ani drzwi nie opadają wszystko w stanie wręcz idealnym. Mój dziadek już z 10 lat jeździ sedanem z 1998 (fakt, że w bardzo bogatej wersji) i też nic takiego się nie dzieje.
Jeszcze co do tego starzenia się, to myśl, że współczesna motoryzacja idzie w złą stronę i jednak coraz starsze auta są coraz lepsze.