Skocz do zawartości

LeitoAE86

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O LeitoAE86

Informacje

  • Imię
    Robert
  • Miasto
    Bogusławski

Auto

  • Model
    A4 B5
  • Nadwozie
    Avant
  • Rok produkcji
    1999
  • Silnik
    2.8 V6 30V
  • Kod silnika
    1B
  • Napęd
    quattro
  • Skrzynia
    Manual
  • Paliwo
    PB+LPG

Ostatnie wizyty

341 wyświetleń profilu

Osiągnięcia LeitoAE86

0

Reputacja

  1. LeitoAE86

    1.8T AJL quattro seria.

    Cześć. Ja to bym nawet używki nie szukał. 20stoletnią pompę chcesz kupować? Jak u mnie w 2.8 Q padła pompa paliwa jakieś 3 miesiące temu, to zamówiłem dwie - jedna z koszyczkiem magneti, a druga SKV - sam wkład, bo nie wiedziałem, czy uda się ocalić koszyczek. Jak się okazało pompa z koszyczka wyszła bez większego problemu. Jak jest dodatkowa para rąk, to super (trzyma się na 3 zatrzaskach, które trzeba odgiąć płaskim śrubokrętem). U mnie problem był z wydostaniem samego koszyka z pompą z baku. Ścisnąłem środkową część kosza i rozmontowałem go w baku, bo za cholerę nie chciał się odkręcić. Moja pompa kosztowała około 70zł zamiast 150 z koszyczkiem. Jedyny minus, to filtr paliwa, który nie pasuje w tym przypadku. Z samą pompą jest taki podłużny woreczek, który powoduje, że pompa nie mieści się w baku. Zastosowałem stary filtr po uprzednim wyczyszczeniu. Możesz przy okazji pokusić się o nowe opaski przewodów paliwa. Moje były pordzewiałe, więc je wymieniłem. Co do wydajności pompy, to wg opisu aukcji były one montowane nawet w S4 i w jakichś audicah z V8, więc o wydajność bym się nie martwił. ;) One mają pompować max non-stop, a nadmiar paliwa wraca drugim wężem. Pozdro.
  2. Update. - Puk puk z tylnego zawieszenia... - Kto tam? Ma ktoś pod ręką numery tulei/gum tego górnego ramienia? Podczas wymiany uchwytu amorka będzie coś jeszcze do rozkręcania oprócz nich? Pozdro.
  3. Witam. Trochę późno, ale dodam swoje "pinć groszy" do tego tematu. W moim quattro podczas wymiany łożyska okazało się, że piasta została... Pocięta przez poprzedniego właściciela w celu zdjęcia łożyska. Telefon, vin i obdzwaniam sklepy. Jeden 1800zł, drugi ponad 2000zł... Po całym dniu odbijania się od sprzedawców wkurzyłem się, zadzwoniłem do Audi z Warszawy i... 330zł brutto! Tylko trzeba było czekać około 2-3 tygodni na przesyłkę z Niemiec. Ale wg mnie warto. Przy okazji zakupiłem org. ezektor do APR (org jest tylko 4 dyszki droższy od zamiennika, więc wg mnie także warto go dokupić). Kontakt do nich z proformy, jaką otrzymałem: AUTO SPECIAL SP. Z O.O. Adres : 32-085 Modlnica Modlniczka ul. Prof. Adama Rożańskiego 28-30 Oddział: SOBIESŁAW ZASADA WARSZAWA 04-111 Warszawa, ul. Grochowska 163 NIP 632-000-05-94 Pozdro
  4. Temat szpecu w końcu ogarnął i wróciło wszystko do normy. Kolejna aktualizacja? Zrobione reperaturki zacisków wraz z tłoczkami na wszystkie 4 łapy oraz wymienione wszystkie tarcze i klocki. Co ciekawe jedna uszczelka tłoczka nie pasowała - zacisk na niej przeciekał. Trzeba było zastosować starą. Wymieniony także czujnik ABS prawego tylnego koła. Postanowiłem zrobić przedni lewy przegub, bo zaczął trochę strzelać. Do tego lewy tylne łożysko koła, które zrobiło się trochę głośne. Zamawiam części, umawiam się u mechanika. Robota miała być na 1 dzień i co? No i oczywiście jak zawsze mam pod górkę... Przegub pomimo odpowiedniego napędu, rocznika, silnika etc nie pasuje... Następnie przy wymianie łożyska w tylnym kole okazuje się, że... Jakiś imbecyl wcześniej potraktował piastę szlifierką kątową, bo nie mógł sobie poradzić z łożyskiem, co podczas demontażu spowodowało, że się wszystko rozleciało. Szukam po internetach i nigdzie nie ma piasty do a4 b5 quattro na tył... Jest jedna używka razem ze zwrotnicą na alledrogo i to do 1.9. 1 firma od części mówi, że kompletnie nie dostępne, druga, że 1000zł. Dzwonię na serwis Audi z WWA. Na piastę trzeba co prawda czekać około 5 dni, ale będzie za 330zł brutto. Od razu zamówiłem od nich ezektor do APR - ten to koszt z kolei 125zł. No i znów z prostej rzeczy robi mi się mały bajzer za prawie tysiaka plus do tego brak auta przez ponad tydzień... Ech...
  5. Witam ponownie po małej przerwie. Jeśli chodzi o glebę, to jeszcze nie została ona zrobiona, jeśli w ogóle o -30mm można powiedzieć jako o glebie Mam teraz inny problem. Mianowicie pewnego razu niefortunnie zdarzyło mi się zdusić silnik na biegu co zaowocowało rozkodowaniem immo z kluczykiem. Wykręcanie kompa i kita do gościa. Został wgrany nowy wsad, ale pojawiły się błędy, które nie znikają po usunięciu. Mianowicie problem jest tego typu, że wsad, który znalazł szpec jest od autka ze skrzynią multitronic, a ja mam manual. Niestety nie można tego teraz zmienić. Czy ktoś z Was ma jakieś porady na to? Czy trzeba z powrotem wyciągać kompa i lutować tam tą kostkę? Początkowo myślałem, że problem tkwi w tym, że po odpięciu akumulatora komp złapał jakieś błędy, ale jak wspomniałem wcześniej usuwanie ich nie pomaga. Tzn było ich tam sporo, ale wraca jeden. Błąd komunikacji z TCU czy coś takiego. Na chwilę obecną wiem tyle, że potrzebny jest ten cały kod, który będzie zawierał poprawne dane odnośnie wyspozażenia mojego autka, tzn silnik skrzynia hamulce etc. Poniżej dam screen z naklejką jaką mam w bagażniku, może to komuś pomoże. Czy jest jakaś baza tych kodów? Czy jakiś kalkulator, tzn wpisuję to co mam tzn skrzynia silnik etc i wychodzi mi poprawny kod? Szperałem po forum, ale nie mogę znaleźć podobnego problemu, a może to jest jakaś błachostka, z którą Wy sobie poradzicie przy śniadanku W tej chwili po przekręceniu kluczyka mam na FISie migający wykrzyknij i 3 piknięcia. FIS włączony czy wyłączony - wciąż ten wykrzyknik. Nie ma dojścia do temperatury spalania etc. Nie działa także tempomat, ale skoro komp nie może odnaleźć u mnie skrzyni multitronic, to chyba jest to zrozumiałe Wcześniej mi to śmigało. Oprócz tego. Dotarły do mnie tarcze, klocki i reperaturki zacisków na wszystkie 4 hample. Mam też czujnik ABS na tylne koło, bo nie mam komunikacji z prawym tylnym czujnikiem ABS(pokazuje prędkość do 3km/h, potem 0). Oprócz tego znalazłem wyciek z trójnika od płynu chłodniczego pod silnikiem. Ucieka jak jest większe ciśnienie no i to chyba na tyle :D. Tak więc norma - cały czas coś Pozdrawiam. PS P-a-w-c-i-o Numerków LU już nie ma. Autko zostało przerejestrowane. Z okolic LU autko zostało zakupione Felgi są 16 cali - popularne z koncernu VW/AUDI. W tym sezonie dostały nowe oponki, więc jeszcze trochę posiedzą. Może zostaną odmalowane na przyszły rok. Aha no i wrzucam oczywiście zdjęcie nalypki z bagażnika:
  6. Dzięki za odpowiedź! http://allegro.pl/guma-drazka-stabilizatora-febi-audi-a4-b5-a8-i6284700327.html To coś takiego i muszę mieć 2 sztuki, dobrze rozumiem? Pozdro
  7. Okej. Mały update. Decyzja jednak okazała się bardziej rozsądna. Zakupiłem komplet nowych opon na obecne felgi i jeśli coś będzie pod tym względem robione na chwilę obecną, to malowanie, ale i to nie jest jeszcze niczym pewnym. (Nie mam nawet pomysłu na kolor. Normalnie brałbym czarny w sytuacji autka w innym kolorze, ale tutaj czarna felga zniknie. Trzeba wykombinować coś innego) Opony jakie zakupiłem to budżetowy model. Goodride S37 czy coś takiego . 205x55x16 i z rantem. Nie chciałem wydawać dużo piniążków na jakieś super gumki, bo wciąż chodzą mi po głowie jakieś 18nastki za np 2-3 sezony. Mam do Was moi drodzy 2 pytanka. 1. "Deszyfracja" oznaczenia sprężyn przednich - 2x pomarańczowe i 1x żółta kropki. Co to oznacza? Powinienem mieć 1BE wg nalepki z bagażnika, ale autko coś mocno pieje z przodu. Jeżeli okaże się, że sprężynka została podmieniona na nieorginalną do tego modelu - nie będę bawił się w poszukiwania org. obniżającej do mojego typu silnika i wyposażenia, tylko kupię eibach pro kit -30mm. Wysokość tyłu mi odpowiada i już pisałem ze sprzedawcą Eibacha - sprzeda mi w razie czego same przednie springi -30mm ;). Do kobiety mam kawałek niefajnej drogi i nie chcę iść w jakąś ostrą glebę i mega sztywne zawieszenie, a z opinii wnioskuję, że te springi nie są aż tak sztywne jak np MTSy czy TA Technic. 2. Po wymianie kompletu wahaczy z przodu wciąż dochodzą niemiłe odgłosy z zawieszenia. Nie dzieje się to na wielkich dziurach, a najczęściej na drodze bez dziur, ale o małych, falistych uskokach (coś jak tarka, czy nierówności powstałe przez stojące w korku auta w upale). Na takich nierównościach słychać dźwięk jakby... Stukające szklanki na stole? Naprawdę ciężko mi to określić, a może to jakaś typowa pierdółka. Nie chcę wymieniać części na ślepo. Mam nadzieję jeszcze w tym miesiącu puścić autko do mechanika na regenerację zacisków i wymianę tarcz. Do tego wymiana oliwy w skrzyni i jej uszczelniacza i autko będę mieć gotowe na długie kilometry . Po zrobieniu tego zostanie też zamontowana osłona pod silnik. Z dobrymi hamplami mam zamiar wybrać się na tor łódź, do którego mam jakieś 100km w jedną stronę. Pozdrawiam.
  8. Witam ponownie po dłuuuugiej przerwie. Pod koniec zimy miałem niefajną przygodę. Zauważyłem, że autko zaczęło znaczyć teren i gubić oliwę. Okazało się, że wypadł simmering na wale... Laweta i do mechanika. Przy okazji wybebeszania całego przodu postanowiłem zrobić też parę innych rzeczy, oto lista: - kompletny rozrząd z pompą wody - termostat - simmering na wale - uszczelki pod dekielkami głowicy - silniczek pocił mi się tam - chłodnica (moja na łączeniu alu-plastik delikatnie przeciekała) - regeneracja parownika + regulacja + filterki (w końcu autko nie wrzuca mi się samo na PB po wciśnięciu gazu ) - wahacze zawieszenia przedniego no i pewnie jeszcze jakieś pierdółki, jak np siłownik maski etc. Po wszystkim zrobiłem około 1300km i jak zazwyczaj co tyle musiałem odrobinę podlewać i płynu i oliwy - teraz poziomy płynów trzyma OK. Pozostało do zrobienia: zaciski hamulców - moje nie do końca odbijają. Do tego komplet tarcz i klocków. Poza tym kiedy autko było w górze u mechanika ten zauważył wyciek ze skrzyni od strony wybieraka. Też jakiś simmering czy uszczeleczka poszła i trzeba to zrobić. Natomiast nie byliśmy pewni czy to wszystko, jesli chodzi o skrzynię, ponieważ przez wyciek z silnika wszystko było tak ulane, że nie było możliwości stwierdzenia, czy może cieknie coś jeszcze z przodu czy z tyłu skrzyni. Niedługo jadę na sprawdzenie gazu po regeneracji i zajrzymy co tam jest do zrobienia. Oprócz tego oponki letnie są już słabe j pasowałoby je wymienić. Mam trochę dylemat, czy nie zmienić od razu felg na większe. Wiadomo, że teraz byłoby najlepiej, bo i tak muszę kupić nowe opony, a wiadomo, że za opony nigdy pieniądze się nie zwrócą. Jednak trochę się spłukałem i niestety muszę to chyba odłożyć. Pozdro
  9. Dzięki chłopaki za odpowiedź. Osobiście nie jestem za wielkim fanem oświetlenia LED, ale w zaistniałej sytuacji nie będę przepłacał za wieloletnie warstwy brudu. Osobiście wolałbym już sam żarówki LED, bo wiadomo, że w razie przepalenia lepiej wygląda sprawa naprawy awarii, ale Audi zafundowało nam takie lampki to trzeba sobie jakoś radzić. Kwinto69 dzięki za fotę. Faktycznie mocno dają te lampeczki. Jeśli te moje też tak będą dawać to chyba pomyślę nad jakimś rezystorem, hehe. Pozdro.
  10. Żadnych komunikatów nie mam, a działają, bo miałem już np o klockach hamulcowych. A na jaki czujnik wymyśliłeś i ile Cię to kosztowało? Przeglądałem temat o którym mówił arre, ale tam jest tego 500 stron i wielu ma inny problem niż mój. Mógłbyś Kolego mniej więcej mnie nakierować? Pozdrawiam.
  11. To znaczy, że miałem podmieniany licznik? Bo temat o którym mówisz opisuje problemy ludzi, którzy wrzucają do aut bez FIS albo z 1/2fis liczniki z pełnym FIS. Pozdrawiam.
  12. Witam. Od kupna borykam się z problemem wskaźnika temperatury oleju w mojej A4reczce. Jest to Avant B5 z 99' z silnikiem APR. Czujnik już z tego co zauważyłem mam ten "nowszy" (czytaj droższy i to w ch*j). Zamiast małego taniego czujniczka obok filtra oleju mam czujnik "zespolony" w misce olejowej, który kosztuje kilka stówek, ale nie jestem pewien, czy to on jest winowajcą. Otóż wskazówka podczas normalnej pracy auta jest u mnie na spodzie i się nie podnosi, ale zauważyłem, że kiedy silnik jest już rozgrzany, ale zgaszony, to w momencie przekręcenia kluczyka do kontrolek - wskazówka podnosi się i pokazuje około 90*C. Po chwili natomiast wskazówka znów opada do minimum. Czy ktoś już coś takiego miał? Czy jest to na bank czujnik? Da się go jakoś sprawdzić? Nie chcę go od razu kupować, bo za tani nie jest i wydać hajs "na pałę" to nie sztuka. Pozdrawiam.
  13. Witam. Zauważyłem, że nie mam podświetlenia rejestracji. Poodkręcałem wkręty i zajrzałem do środka. Okazuje się, że wszystko jest usyfione a na klosikach widać też ślady spalenizny. Wszystko jest przegnite i nie ma gdzie w ogóle włożyć żarówki. Musiała się tam poprzedniemu właścicielowi dostać wilgoć i tyle... Zlookałem więc szybko popularny portal aukcyjny i widzę wiele klosików razem z wkładami i widzę też wersje LEDowe, ale wszystkie wyglądają inaczej jak moje. Zrobiłem research i mam wersję poliftową. Za używane, brudne i ohydne wkłady trzeba płacić po 50zł sztuka, a nowych nie mogę znaleźć. Najchętniej zaadoptowałbym proste wkłady z LED-ami takie ja tu: http://allegro.pl/lampki-led-podswietlenie-rejestracji-audi-a4-b5-i6028449861.html Nie chodzi o to, że jestem jakimś fanem LEDów w aucie, ale jak mam płacić 3xtyle za używkę, która jest droższa tylko dlatego, że ma na sobie kilkuletnią warstwę brudu, to sory... W dodatku ja potrzebuję całe wkłady a tego znaleźć nie mogę. W ogóle muszę rozbebeszyć całą tą listwę co znajduje się nad rejestracją. Z tego, co wyszukałem, to muszę zdjąć tapicerkę klapy i od środka to odkręcić, tak? Moje pytanie brzmi, czy ktoś już próbował zamontować podświetlenie rejestracji przed liftowe do autka poliftowego? Da się to jakoś prosto i trwale "wyrezać"? Pozdrawiam
  14. 13 000Lumenów? Taka żarówka pomimo technologii LED musiałaby pobierać chyba z 200W... Z tego, co mi wiadomo w PL takie LEDy są nielegalne. W ogóle wszędzie są nielegalne. Do świateł LED musi być kompletnie inny reflektor. Seat rok temu się tym reklamował a teraz Opel chwali się "matrycowymi światłami LED", które to rzekomo pomimo włączonych świateł drogowych - nie oślepiają kierowcy z naprzeciwka. Wszelkiego rodzaju inne oświetlenie LED możecie sobie zamontować, ale we wnętrzu pojazdu. Nawet pozycyjne LED nie są legalne (ja nie znalazłem jeszcze takiej żarówki, która miałaby homologację, choć może za słabo szukałem). Proponuję zainwestowanie w porządne, ale tradycyjne żarówki, albo montaż dodatkowego oświetlenia, ale takiego, które ma homologację. Jeśli jeździsz w nocy szukaj żarówek o temperaturze zbliżonej do światła dziennego. Wg mnie kolory "xenon look" dają jedynie pozornie lepsze światło. Niby oświetla nieco więcej drogi, ale wzrok się szybko męczy a i przeszkody ciężej jest rozpoznać, bo mają inną barwę od tego, do czego człowiek przywykł za dnia. Osobiście mam b5 po FL z "soczewkami" DEPO bodajże i jest wg mnie OK. Może także już reflektor/soczewka czy co tam masz jest wypalone? Pozdrawiam.
  15. Z płynem już próbowałem, ale zaleje jeszcze raz i sprawdzę - dzięki. W Corsie jest bodajże c20ne - 2.0 8v. W środku tylko kokpit i 2 fotele. Mam jeszcze filmik ze startem z miejsca, ale wynik jest prosty do przewidzenia. ? Kamerka tez była u mnie, więc nic nie było widać, bo byłem z przodu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...