Witam tak jak w tytule, zimny silnik po nocy ma problem z odpaleniem tak jak by nie dostawał paliwa gdy juz odpali to zachowuje sie tak jakby pracował tylko na 3 cylindry, po krótkiej chwili i kilku dodaniach gazu zaczyna pracowac normalnie, kazde kolejen palenie na cieplym jest juz bez problemu, tylko jak postoi dłuzej to dalej zaczyna sie krecenie i chwilowy brak jedego cylindra
Z kanału 13 odczytałem wartosci gdy kuleje i sa takie;
1 - 0.82
2 - 3.01
3 2.99
4 0.68
na cieplym
1 - 0.05
2 - 0.02
3 - 0.05
4 0.14
ostatnio wyczytałem zeby sprawdzic grupe 23 i wartosci maja sie tak
-36
-37
-28
-48
Czy ktos moze miał podobny problem, czy zaczac od zmiany pompy tandemowej, czy to ona moze byc przyczyna tego dziwnego palenia ?