Skocz do zawartości

lewiatan1989

Pasjonat
  • Postów

    600
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez lewiatan1989

  1. Wg mnie jest wszystko ok.

    Problem by był gdyby pedał sam opadał, nie odbijał, lub cały czas był twardy i słabo by hamował samochód. 

    Pompując zwiększasz ciśnienie w układzie - przez co pedał robi się twardy, gdy go następnie wciśniesz i trzymasz ciśnienie powoli się zmniejsza i pedał powoli opada. 

    Jeżeli, hamulce są ok, poziom płynu w zbiorniku jest w normie to moim zdaniem jest dobrze. 

  2. Podłącz go pod komputer i powinno być jasne. IMO jeżeli rozłącza to będzie ślad po tym. 

    Jeżeli chciałbyś sprawdzić czy transponder nie uległ uszkodzeniu możesz jechać do jakiegoś punktu odrabiania kluczy samochodowych aby w maszynie do kopiowania transponderów sprawdzili czy Twój można odczytać. 

    Pozdrawiam, 

    Darek

     

  3. Egr jest zaślepiony?

    Jeżeli nie sprawdź kostkę jeżeli jest ok. To wyjmij go sprawdź czy pracuje i wyczyść razem z kolektorem i chłodniczką spalin. 

     

    Drugi błąd jest od poduszki silnika. Sprawdź w jakim stanie są poduchy. Najprawdopodobniej któraś puściła, bądź coś się stało z jej instalacją. 

     

    A trzeci to przepływomierz przy czym nie wykluczone że pierwszy błąd i trzeci są ze sobą powiązane. 

    Poczytaj na forum jak przy pomocy vaga sprawdzić działanie egra i jakie wartości powinny być. 

     

     

    • Pomoc techniczna 1
  4. Koledzy, 

    Proszę was o wyrażenie opinii o tym co puka. 

    W dniu dzisiejszym dosłownie godzinę temu, gdy wjeżdżałem na swoje osiedle z górki i hamowałem silnikiem (nie duża prędkość 2 lub 3 bieg) usłyszałem dość mocne walnięcia, na tyle intensywne i silne, że czułem jakby skrzynia pukała w podwozie i czekała aż ktoś ją wpuści. Dobra żarty na bok. Dźwięk był na tyle intensywny i mocny,  że aż w pierwszej chwili myślałem, że mi skrzynie przemieliło. No dobra zjechałem z górki i pierwsze co ponowna objazdówka.

    Na prostej równej drodze cisza.

    Szybki test dwumasy - niecałe 50km/h piaty bieg, gaz w podłogę - cisza. 

    Pojawił się przede mną próg spowalniający, wjeżdżam zjeżdżam przodem - cisza, tyłem - walnęło gdzieś w okolicy skrzyni - jedno walnięcie. 

    Staję. Ręczny na maxa i ruszam do przodu - względnie cicho. Do tyły - wali gdzieś w okolicy skrzyni w rytm ruszania do tyłu. 


    Jak myślicie poducha skrzyni?  

    Dużo zabawy z wymianą? Koszt poduchy? 

     

    Pozdrawiam, 

    Darek 

     

  5. Aż dziwne, że nie ma śladów w ECU bo to brzmi jak tryb awaryjny i przeładowanie turbo gdyby tak było to innymi słowy albo świruje samo turbo (zabrudzone i się przycina lub zdycha) albo zawór podciśnienia sterujący turbo N75. 

    Poczytaj wątki pod hasłem notlauf może coś to Ci przybliży. 

    Poza tym dla bardziej doświadczonych kolegów, którzy będą mogli ewentualnie pomóc w postawieniu diagnozy przydadzą się dokładniejsze informacje o silniku oraz oczywiście LOGi. 

    Pozdrawiam, 

    Darek 

     

  6. Na pewno poszukać instrukcje do alarmu, tam będzie opisana zarówno procedura kodowania jak i dezaktywacji. 

    Do tego czasu zlokalizuj centralkę alarmu i ja odłącz. Jeżeli była dokładana samodzielnie przez kogoś to trzeba jej poszukać. Najczęściej centralki są montowane w okolicy skrzynki bezpieczników, za półką pod kierownicą, albo za schowkiem pasażera. Jeżeli kogoś przy montażu poniosła fantazja centralka może być wszędzie. 

    Pozdrawiam, 

    Darek 

  7. 9 minut temu, hak64 napisał:

    To zbędna uwaga, biorąc pod uwagę moją profesję. Przeczytaj moje posty w innych tematach o szkodach, bo w większości postów zwracam uwagę na ten problem.

    To akurat była odpowiedź na pytanie autora wątku. 

     

    10 minut temu, hak64 napisał:

    Mało realne, bo sam zderzak (surowy) kosztuje więcej niż owa wycena. Do tego samo lakierowanie zderzaka w profesjonalnym warsztacie, to kwota około 1 tys zł. (Dla jasności sam robię wyceny w programie audatex).

    Zderzak oczywiście nie ori tylko zamiennik. 

    Co do warsztatu to niebyło to żadne ASO, ale też nie był to warsztat Pana Mietka. 

    Okolica i stawki za naprawę dla powiatu aleksandrowskiego. 

     

    Efekt zderzak wymieniony, pomalowany, szwagier zadowolony. 

  8. 56 minut temu, hak64 napisał:

    Trochę nie tak. Procentowe zużycie elementu, to amortyzacja, której nie wolno stosować w wycenie szkody. W przypadku gdy dany element nosił już ślady wcześniejszych uszkodzeń, czy napraw, można jednak zastosować korektę ceny części zakwalifikowanej do wymiany.

    W teorii tak, w praktyce nie każda firma działa zgodnie z wytycznymi prawa i KNF. 

    Opis przypadku sprzed 2 mcy:

    Na parkingu audi a4 b6 mojego szwagra zostało przetarte dość mocno po zderzaku przez pewną babeczke ubezpieczoną w TUW. Zderzak w tym audi nie dość że był montowany używany i był dwu krotnie lakierowany to jeszcze miał inne przetarcie w drugiej części. 

    Sprawa została zgłoszona do firmy ubezpieczeniowej i po tym poradziłem rozliczenie bez gotówkowe, samochód został wstawiony do jednego z większych i droższych warsztatów w okolicy. Szwagier podpisał cesję ubezpieczenia, przyjechał rzeczoznawca zrobił zdjęcia po 7 dniach przysłał kalkulację naprawy na 800 zł. W kalkulacji była wpisana naprawa, stawki roboczogodzin dość mocno zniżone. Wartość wyceny naprawy 1000 zł - 200 zł (20% potrącenia za inne uszkodzenia) Warsztat odmówił gdyż zderzak wg warsztatu kwalifikował się do wymiany (miał w miejscu puknięcia ubytek). Sporządził swoją kalkulację w audatex'ie i wysłał do firmy ubezpieczeniowej na 1500 zł - 10% z tytułu potrąceń za inne uszkodzenia argumentując to tym, że uszkodzenia sprzed zdarzenia nie były tak duże. 

    Po 14 dniach przyszła akceptacja. Zderzak został wymieniony na nowy, pomalowany i tyle. 

     

    PS. W przypadku gdy oddasz samochód na naprawę bezgotówkową oprócz cesji ubezpieczenia najprawdopodobniej będziesz musiał podpisać umowę naprawy w której będzie ujęte, że gdy ubezpieczenie nie pokryje całych kosztów naprawy to będziesz musiał dopłacić różnice. 

    • Pomoc techniczna 1
  9. Z tego co się orientuję to ubezpieczyciel z OC sprawcy jest zobowiązany przywrócić stan sprzed wystąpienia szkody. 

    W przypadku gdy zderzak był uszkodzony powinno zostać to wyliczone w następujący sposób: wartość naprawy - procentowe zużycie elementu. 

    Wszystko powinno być ujęte w kalkulacji którą powinieneś otrzymać. Ta kalkulacja jest podstawą do ewentualnych odwołań. 

    Pozdrawiam i powodzenia, 

    Darek 

     

  10. Tylne głośniki oraz sub są w audi sterowane przez wzmacniacz, nie grają ponieważ wzmacniacz nie ma sygnału że radio jest włączone. Należy podać sygnał na wzmacniacz. Polecam zrobić to stosując jakiś moduł aktywujący tylne głośniki. Na serwisach aukcyjnych jest tego od groma. 

    Pozdrawiam, 

    Darek 

  11. Druga z pewnego źródła? 

    Może też padnięta? 

    Najlepiej przełożyć na podmianę od innego samochodu i się upewnić. 

    W mojej b5 1.8 miałem podobny problem, zniknął dopiero po wymianie przepustnicy i przepływomierza. 

     

    Pozdrawiam, 

    Darek

×
×
  • Dodaj nową pozycję...