Tutaj do geometrii bym się nie przyczepiał bo była czyszczona ponad miesiąc temu i przestałem jeździć jak "emeryt" bo turbo fajnie wciska ,więc się trochę bawię tą turbinką:)Ale ostatnio ta zabawa na autostradzie skutkowała urwaniem wirnika tutaj temat:
Dziś zobaczyłem że wydmuchało lekko uszczelkę albo zaślepkę od EGR[Chyba przy składaniu turbo ostatnio "coś poszło nie tak"kolega mi pomagał i to On akurat składał...].Nie wiem czy to może mieć jakiś związek?
Podsumowując:
Pompki są OK?Ile wynosi korekcja dla uszkodzonego wtrysku który nadaje się do wymiany?Powyżej 2.1/-2.1?
Dlaczego dużo pali?Cały czas powyżej 10L[miasto,klima,korek] w trasie na poziomie 6,7-7L
Ta nierówna praca z rana i dymek nie ma nic wspólnego z uszkodzonym wtryskiem?Ew te oringi i czyszczenie styków?Boje się że jak wyciągnę wtryski to okaże się że któreś z gniazd jest zjechane i głowica pójdzie do regeneracji, a wtedy koszta na maxa.To wolałbym kupić inny silnik z dobrymi sprawdzonymi pompkami bo wyjdzie taniej...
Co z tą nadmierną mocą?Nic ciekawego na tych logach nie widać?
Jak ostatnio wymienialiśmy turbo to gruszkę zostawiłem ustawioną tak jak w tej wcześniejszej turbinie która się rozpadła,zastanawiam się czy ta moc nie jest przez tą gruszkę ze jest tak ustawiona?Czy jak jest ustawiona za wysoko to turbo może się rozlecieć?Czy pokazywało by przeładowanie na logach i kompie?