Przemek.1997

Ok,czyli ten czujnik nie jest oryginalny? Oryginalny to ten w zamku?

Zastanawia mnie tylko jaki był powód że ktoś odciął te kable?

Ale ten w zamku czy ten taki jak przy drzwiach z tymi odciętymi kablami?

Aha okej dobrze wiedzieć, czyli moge to odkręcić, dzięki za pomoc ;-)

Witam, mam Audi A4 B5 po lifcie z 2000r z 1/2 FIS. Moje pytanie dotyczy maski, a dokładniej czujnika jej otwarcia. Na tym pół FISie pokazuje mi otwarcie drzwi i tylnej klapy bagażnika. Czy powinno też pokazywać otwarcie maski? Dodam że przy masce z przodu jest ten czujnik, tylko ma dwa odcięte kable. Zrobiłem zdjęcia żeby to pokazać. Zauważyłem też że tam gdzie jest przykręcony zbiorniczek od płynu do spryskiwaczy i do wspomagania też jest ucięty kabel. Kolor tego kabla przy zbiorniczkach odpowiada jednemu z kabli przy czujniku (zostały końcówki więc widać) czyli to masa. Natomiast gdzie powinien iść ten drugi kabel? Przy zamku maski też jest jakiś czujnik i ma normalną wtyczkę która jest podpięta. Czytałem coś na internecie że te czujniki mogą mieć związek z alarmem ale auto kupiłem nie dawno i nie było alarmu. Dodam tylko że obok pokrętła regulacji świateł mam taką czerwoną kontrolkę/diodkę, nie wiem od czego, nie widziałem żeby świeciła, może to od tego alarmu? Proszę o pomoc

No to u mnie ssanie działa tak ok. 3 minut teraz jak jest chłodniej, jak było cieplej chyba krócej chodziło. Ok czyli przepływka do podmiany na 100%. Myślę że wtedy spalanie pójdzie w dół a co za tym idzie sonda powinna stać niżej. No to okej bo myślałem że powinna być jakaś tapicerka. Chyba narazie wiem wszystko. W razie problemów będę pisał. Dzięki Wam za dotychczasową pomoc, pozdrawiam

Mam jeszcze pytanie z całkoem innej beczki a nie będę zakładał nowego tematu i zaśmiecał forum, mógłby mi ktoś podesłać zdjęcie wnętrza bagażnika od góry? Tam powinna być sama blacha czy jakaś tapicerka?

Mam nadzieję że gdzieś znajdę. Jeszcze jakby udało Ci się uzykać te dane ile podaje przepływomierz u Ciebie to bym był wdzięczny. Mam jeszcze pytanie odnośnie ssania. Ile czasu mniej więcej lub do ilu stopni auto a chodzić na ssaniu?

I to szarpnięcie nie zawsze występuje. Czasami się zdarza, zazwyczaj było przy wilgotnym powietrzu ale ostatnio nawet przy ładnej pogodzie szarpnął parę razy. Co jakiś czas wywala mi ten błąd od przepływki więc może od tego. Też pomału się już przyzwyczajam ale przyjdzie nie raz dzień że raz szarpnie a nerwy człowieka biorą co do tego przepływomierza to byłbym wdzięczny za te informacje, tylko żebym jeszcze znalazł taki na podmiane...

Ale ja też chyba nie będę szukał, z autem nic się nie dzieje, nie przegrzewa się, płynu nie ubywa ani nie przybywa, rozgrzewa się normalnie. A tak jak mówisz od szukania lubi się coś zepsuć. Zastanawia mnie tylko to nieregularne szarpanie i ten przepływomierz. Ale może problem tkwi w jednym, w przepływomierzu. Spróbuję znaleźć taki przepływomierz i podmienić bo nie chcę kupowwć nowego zanim nie sprawdzę. A co ilości powietrza to słyszałem że można obliczyć ze wzoru 0,8*moc auta czyli 125km to wychodzi 100mg/s i że to ma być przy ok 5 tyś rpm ale nie wiem czy to prawda. U mnie pokazywało ok 60mg więc raczej trochę mało nawet jeśli te dane nie są prawdziwe.

Ale dlaczego ma być chłodny? Przecież jak termostat się otworzy to w końcu musi zrobić obieg. Nie rozumiem... Okej czekam w takim razie

Dziś zrobiłem podobną trasę i wąż był ciepły więc termostat puścił. Widocznie wczoraj że było chłodno bo ok 3 stopnie i grzałem w samochodzie i nie puścił... Z lampkami to zdemontowałem tapicerkę klapy i to nie te lampki, tylko że pisze na pudełku że mają pasować, wkurzyłem się i kupiłem same żarówki ledowe. Także jak ktoś potrzebuje to mam do sprzedania nowe nie używane lampki led, tylko do przedlifta, priv jak coś. Mam jeszcze pytanie, otóż co jakiś czas (chwilę teraz było czasu gdzie nie występowało to coś a wczoraj i dziś już zaczęło) szarpnie autem, przy dodawaniu gazu lub już przy stałych obrotach, takie sekundowe szarpnięcie. Szarpnie i jedzie dalej normalnie. I własnie różnie, dawniej było bardziej przy wilgotnym powietrzu a teraz ładna pogoda i to samo. Czy to ma związek z przepływką? Ile powinien dawać ten przepływomierz?

Witam ponownie, mam jeszcze pytanie, zauważyłem że dolny wąż od chłodnicy jest zimny przy ciepłym silniku.Płynu nie wyrzuca ani nie ubywa, temperatura na liczniku równe 90, na 49 kanale kilmy pokazuje mi 85-89 stopni, autko dmucha gorącym powietrzem i nagrzewa się wg mnie prawidłowo (90 mam po przejechaniu ok 4,5km). Czy tak ma być? Dodam że wąż sprawdzałem po przejechaniu 20km więc auto było zagrzane, fakt że jechałem z włączonym ciepłym nadmuchem. Górny gorący a dolny zimny. I czy na dolnym wężu na wyjściu z chłodnicy jest taki plastik rozgałęźnik? U mnie jest ale wszystkie węże zimne, razem z tym grubym. Pytam bo wydaje mi się że termostat powinien się otworzyć... W dodatku że to benzyna... Ale auto się nie przegrzewa ani nic. Zauważyłem tylko jeszcze że jak sprawdzałem ten wąż to wentylator wiskozy na zgaszonym ciepłym silniku obracał się w rękach. Czy to co opisałem jest prawidłowe? Druga sprawa to zakupiłem sobie lampki do podświetlenia tablicy, ledowe dokładnie to: http://allegro.pl/podswietlenie-tablicy-led-audi-a3-8l-a4-b5-94-00-i6859815468.html Pisze niby że do lifta też pasują ale dziś odkręciłem jedną lampkę i wyszedł mi tylko ten biały plastik z żaróweczką i blaszkami a w środku zostały styki. Czy te lampki które zamówiłem będą pasować do mojego auta? Mam lifta z 2000r. Czy może jeszcze te styki z tym czarnym plastikiem się jakoś wyciąga?

Ok, będę jeszcze szukał, dzięki za pomoc i czekam na info, pozdrawiam

U mnie jest przepływka Boscha o takim numerze 0280218013, 06B 133 471. Znalazłem parę używek takich samych wyglądowo ale mają inne numery. Natomiast tego mojego nie mogę nigdzie znaleźć używanego, znalazłem nowe na różnych stronach m.in allegro ale nie chce dawać prawie 500zł jak okaże się że to nie jego wina.

Właśnie nie mogę znaleźć nikogo z takim przepływomierzem. Bo to musi być o takich samych numerach? Czy wystarczy że z Boscha, na 5 pinów i na 4 śruby przykręcany? Co do nieszczelności dolotu to był zdemontowany cały, okazało się że była pęknięta odma, została wymieniona i wszystko złożone. Mechanik mówił że więcej nieszczelności nie znalazł. Więc opcje mogą być dwie, albo padnięta przepyłwka albo nieszczelny dolot? Wiedziałem jeszcze że mam walniętą tą gruszkę więc kupiłem od gościa ale okazało się że zrobił mnie w balona bo też była pęknięta membrana. Pęknięcie było mniejsze niż w mojej więc spróbowałem skleić i się udało, chodzi do tego czasu. A z tym syczeniem przy dodawaniu gazu mówiłem ze znajomym który stwierdził że to normalne bo widział to już w paru samochodach więc już sam nie wiem...

Właśnie też mi się tak wydawało że mało, czyli może być przepływomierz walnięty? I czy to sam przepływomierz czy coś jeszcze mu leży na sercu? Czyli sonda sprawna? Mam jeszcze pytanie, otóż zauważyłem że przy gwałtownym dodaniu gazu na biegu jałowym słychać takie jakby zasysanie, dodaje link do filmiku w którym nagrałem to zjawisko. Czy tak powinno być czy coś jest nie tak? W czasie jazdy nie jestem w stanie tego usłyszeć. Link do filmiku: https://megawrzuta.pl/download/1996fa139d84e84db724e6247cf3cd79.html

Witam wszystkich klubowiczów, mam na imię Przemek, jestem z Brzezin z podkarpacia. Mam Audi A4 B5 po lifcie. Pozdrawiam

Witam wszystkich, jestem nowy na forum i zwracam się do Was o pomoc. Mam Audi A4 B5 z silnikiem 1.8 125km [APT]. Ostatnio auto zaczęło dużo palić (przy delikatnej jeździe ok 12-13l). Co jakiś czas w VAGu pokazuje błąd 16486-mass air flow sensor (g70) signal too low. Dziś sprawdzałem i o dziwo błędu nie ma. Czy to świadczy o tym że przepływomierz kończy swój żywot? Dodam że sprawdzałem w blokach ilość przepływu i na biegu jałowym wynosiło 3,5-5mg/s natomiast na wysokich obrotach ok 60mg/s. Druga sprawa jaka mnie zaniepokoiła to wartości w bloku 26. Wartości te były następujące: 1 cylinder 0,9-1,29V 2 cylinder- 1, 2-1,8V 3 i 4 cylinder prawie równo 0,7-1,1V. Gdzieś w internecie wyczytałem że wartości te powinny być w granicach 0,6-1,4V i różnice nie większe niż 0,5V. A widać że 1 a zwłaszcza drugi cylinder mają dość wielkie napięcie. Co to oznacza? Trzecie pytanie mam odnośnie sondy lamda, w blokach ewidentnie widać że sonda stoi wysoko, napięcie różne, skacze nie raz z 0,1 na 0,7V ale bywa że i waha się od 0,6-0,8V. Natomiast współczynnik zazwyczaj spada do -25%. Dane te były podczas obrotów jałowych. Częstotliwość zmian napięcia określiłbym 1 na sekundę. Proszę o pomoc w zdiagnozowaniu problemu. Spalanie wydaje mi się za duże zwłaszcza że specjalnie jeżdżę delikatnie. Tak ogólnie silnik pracuje równo, zdarzyło mu się parę razy zerwać/szarpnąć przy dodawaniu gazu (działo się to przeważnie przy wilgotnym powietrzu. Przebieg licznikowy to 198 tysięcy, realnie wydaje mi się że może być podobnie gdyż wnętrze jak nowe. Ostatnio zostały wymienione świece, olej, filtry, odma (była pęknięta), oraz gruszka podciśnieniowa (była pęknięta membrana, kupiłem inną i okazało się że też była pęknięta ale udało się skleić i działa do tego czasu). Jeśli o czymś zapomniałem wspomnieć to proszę pytać, proszę o pomoc za którą z góry dziękuję, pozdrawiam