gdajaca

Witam. Rzeczywiście problem był z sondą lambda. Wymieniona na nową kontrolka silnika sama zgasła nawet nie trzeba było kasować. Dziwne bo rok temu wymieniałem i wtedy mój VCDS pokazał error że grzałka sondy lambda uszkodzona. No ale cóż począć. Taka sytuacja. Dzięki za pomoc.

Dyskusja jest bez sensu. Ja mam 14 sto letnie auto i dla jednego błędu nie będę wydawał 1500 na dzień dzisiejszy. Taniej wyjdzie u mechanika, albo tego nie naprawię. A to forum jest po to by sobie pomagać. Ty chyba nie chcesz pomagać.

No pewnie. Świetna rada do jednego błędu, który raz na dwa lata wyskoczy 1200pln min wydam jak pamiętam w wersji na 3 viny.

Witam. Co jakiś czas zapala mi się kontrolka silnika z powodu takiego błędu. Nie wiem o co chodzi. Mógłby ktoś pomóc. Address 01: Engine (J623-CAGA) Labels:. 03L-906-022-CAG.clb Part No SW: 03L 906 022 MK HW: 03L 906 022 B Component: R4 2,0L EDC H01 4379 Revision: 11H01--- Coding: 0104002C02072118 Shop #: WSC 06335 000 00000 ASAM Dataset: EV_ECM20TDI30L906022MK A01006 ROD: N/A VCID: 7AFACA74FDDF5896C4-802E No ASAM data for: "EV_ECM20TDI30L906022MK" (AU48) 1 Fault Found: 5104 - ROD - Unknown Error Code - 00 [237] MIL ON - Confirmed - Tested Since Memory Clear Freeze Frame: Fault Status: 00000001 Fault Priority: 2 Fault Frequency: 1 Mileage: 271846 km Date: 2008.05.29 Time: 04:14:42 Readiness: 1 1 0 0 0

Witam ponownie. Wiele czasu upłynęło od mojego pierwszego wpisu z info o szarpaniu i innych szczegółach opisujących mój problem. Myślę że niestety są to typowe objawy zużycia niektórych elementów w skrzyni Multitronik. No nic nie jest wieczne i z czasem wymaga wymiany. Oddałem auto do warsztatu pod Grudziądzem w Lisich Kątach. Polecam ich, zresztą poszukajcie sobie filmików na youtube. Krótko mówiąc skrzynia wymagała jednak poważnej naprawy. Wymieniono jedną bierznię, drugą poddano szlifowi. Wymieniono tarczki do jazdy na przód i pompkę strumieniową. Filtr wewnętrzny został umyty i wyczyszczony. Świerzy olej do skrzyni z nowym filtrem zewnętrznym i świeży olej do mechanizmu różnicowego. I tu uwaga bo może nie wszyscy wiecie. Olej w skrzyni należy wymieniać co 60kkm a w mechanizmie różnicowy co 120kkm. To nie są te same oleje. Nowe części z aso. Full koszt 6tyś. Mój aktualny przebieg 250tyś. Pozdrawiam.

Niestety padła mi Elsa i nie mogę zajrzeć w schematy, ale o ile dobrze pamiętam to zasilanie idzie z dwóch bezpieczników. Do kwietnia 2009r ST1-SF1 i ST1-SF3. Dla aut od maja 2009r ST2-SF1 i ST3-SF1. Z tego co widać u Ciebie wspornik ST1 jest pusty, więc Twoje auto jest pewnie od maja 2009r. To D12 o którym wspominasz to jest wspornik ST4, bezpiecznik SF1 i on powinien mieć 15A a nie 30. Sprawdź te obok, w Twoim nazewnictwie to będą B12 i C12. Widać, że tam siedzą 30stki i takie mają być. Druga sprawa, jeśli fusy są ok to sprawdź przycisk. Do niego dochodzą 4 przewody - 2 to masy, jeden to podświetlenie i najważniejszy czwarty który wędruje do jednego z silników. No niestety nie pamiętam do którego. Przycisk podaje masę tym czwartym przewodem do sterownika silnika. Trzeba sprawdzić czy ta masa tam dochodzi po wciśnięciu przycisku. Jeśli tak to niestety sprawa może być poważna bo może być uszkodzony silnik.

Nie piłem jak pisałem i teraz też nie pije. Po prostu uważam, że jak kogoś nie stać na paliwo to niech nie kupuje Audi czy BMW z mocnym silnikiem, bo wiadomo że konie trzeba karmić tylko auto bardziej ekonomiczne. Wozić butle w bagażniku auta klasy premium. To mniej więcej tak jak by słonia do furmanki próbować zaprzęgać. A przecież jeszcze pozostaje kwestia części zamiennych, które jak wiadomo kosztują krocie. Jeśli uważasz inaczej, Twoja sprawa.

Do Audi zakładać gaz. Do samochodu marki Premium gaz. To profanacja. Lepiej kupić fiata czy renault i wtedy gaz.

A no to super. U mnie to trochę inaczej wygląda, ale i też chyba inna skrzynia (nowsza) ,aktualizacja oprogramowania nie wieżę żeby pomogła w moim przypadku a chcą za nią 1200pln.

1. Co to jest ODIS. 2. Gdzie robiłeś aktualizację ??? W serwisie ??? 3. Szarpał Ci tylko pod górkę czy na płaskim też. 4. Czy po puszczeniu gazu dawałeś mu chwilkę żeby sam spróbował pełzać.

Tak. Każdy wie, ale często usytuowanie kierunkowskazu przedniego w danym samochodzie powoduje, że nie jest on dobrze widoczny. W związki z tym nie jesteś pewien czy gość włączył kierunek i chce zjeżdżać czy nie. Jeśli ma włączony lewy to widać to wyraźnie i wiadomo, że z ronda nie zjeżdża. Ja jestem za tym żeby używać lewego również. To w niczym nie przeszkadza a jesteśmy wyraźniejsi dla innych.

Dobra, już sobie poradziłem. Problem był z bazą danych.

Witam. Przestał mi działać ElsaWin. Zainstalowałem na nowo i pokazuje się taki error. Mógłby ktoś z szanownych kolegów pomóc bo bez schematów elektrycznych ani róż.

Ja bym brał B8. Dopracowane i wciąż atrakcyjne. W B9 jak dla mnie obskurny sterczący ekran jak bym tablet sobie postawił na desce rozdzielczej. Niestety to taka moda teraz, dla mnie nie do przyjęcia. No ale to jest kwestia gustu. Co do przepaści technologicznej to bym był ostrożny. Pomiędzy B7 a B8 rzeczywiście tak ale pomiędzy B8 a B9 w mojej opinii nie, poza tym lepiej mieć auto z lepszym wyposażeniem. Będzie cieszyć i potem łatwiej sprzedać.

Witam. Nie używanie kierunkowskazów to jakaś nowa moda. Zgadzam się że to zwykłe chamstwo, głupota już nie wspominając o łamaniu przepisów. Przez to że nie używa się kierunkowskazów np. na rondach, zmusza to innych do często niepotrzebnego zatrzymywania. Strata czasu, paliwa i opóźniamy cały ruch, szczególnie w godzinach szczytu. Jeżdżę autem od 17 roku życia, mając 18 lat miałem już własne i motocykl. Uważam że najważniejszą zasadą jest jeździć WYRAŹNIE. Tzn. tak aby każdy wiedział co ja chcę zrobić. W przypadku popełnienia błędu dajemy innym szanse na reakcję. Nie używanie kierunków albo gwałtowne zmiany pasa ruchu to proszenie się o kłopoty. Do prowadzenia samochodu trzeba mieć nie tylko umiejętności ale i też wyobraźnie. A tej czasem niektórym brakuje. Zaczyna królować chamstwo, pośpiech i trąbienie. Często w ogóle nieuzasadnione. Ostatnio jechałem z żoną i na skrzyżowaniu na czerwonym żona wyszła z samochodu i podeszła do auta stojącego za nami, poinformować gościa, że zaraz straci osłonę silnika bo mu już dynda. Jak tylko zaczęła z nim rozmawiać to ktoś z tyłu już za trąbił. Po 10 sekundach zona była z powrotem w aucie ale tak się jakiemuś bezmózgowcowi śpieszyło, że już zawczasu postanowił o tym poinformować świat choć cały czas było czerwone. Głupota i chamstwo oraz brak wyobraźni nie pomogą nam w korkach. A korki już nie znikną z naszych miast bo jest po prostu bardzo dużo samochodów a będzie jeszcze więcej. Nawet nowoczesne rozwiązania drogowe tego nie zmienią. Pomogą ale nie zmienią. Pozdrawiam.