Jack0

Nie zacytowałeś mojego postu i nie dostałem powiadomienia Tak, ustało. Pisałem o tym na poprzedniej stronie.

Dzięki za odpowiedź Ten dźwięk nie zawsze występuje. Widzę że mamy niemal identyczne Audi. Myślisz że sam wkład VDO z poniższego linku wystarczy? Czy u siebie masz króciec na spinkę? https://allegro.pl/oferta/8e0919051-a2c53171435z-228-233-018-006z-993762290-7526985660 Też pozdrawiam.

Panowie, mam do was pytanie. U mnie pompa nie wyje, ale często po przekręceniu kluczyka słychać taki krótki jednosekundowy dźwięk, jakby trąbka. Słychać z tyłu, właśnie z miejsca pompy. Czy to znak że pompa się kończy, czy to normalne?

Z tym co powie mechanik to różnie bywa. Np. mój znajomy mechanik, po wymianie magla mówił że pompa do wymiany, bo wyje, a okazało się że to przewód lub zaworek (sam wymieniałem te 2 elementy). W ten sposób mój mechanik nauczył się czegoś nowego.

Ktoś tutaj polecał oryginalne panele z Q7. Gdybym kiedyś wymieniał u siebie, to właśnie na takie. Tylko trochę drogie. https://allegro.pl/oferta/nowe-oryginalne-lampki-led-audi-a3-a4-q7-a8-rej-5719365219

To może też dorzucę coś od siebie. Akurat też regenerowałem swoją przekładnie w Autovolante w Częstochowie. Z tym że ja kontaktowałem się z nimi emailem. Przekładnia miała być gotowa wyznaczonego dnia. Po przyjechaniu na miejsce okazało się że nie jest gotowa. Stracony czas i paliwo. Później wysłali mi przekładnię kurierem i plus tego taki, że policzyli kuriera tylko w 1 stronę. Czyli swoją starą wysyłałem już na ich koszt.

Tylko zastanów się czy kupisz oryginał, czy zamiennik. W moim wypadku ktoś pisał że zamiennik się nie spisał i kupiłem oryginał, trochę drogo, ale widzę że do Twojego chodzi za około 40zł.

Króciec wody, padła uszczelka, lub coś się rozszczelniło. Ostatnio robiłem u siebie, tylko w benzynie. To będzie chyba to? https://allegro.pl/oferta/krociec-wody-audi-a4-b5-b6-a6-c5-1-9-tdi-9436970687

Tak ogólnie, to trzeba by zmienić auto na nowsze, bo robi się skarbonka. Aż czasami płakać się chce. Co do hamulców. Na początku trochę szurało, ale teraz hamuje gładko. Bez żadnych odczuwalnych i podejrzanych efektów.

Problem rozwiązany. Przepalony bezpiecznik sterowania silnikiem (20A). Że też nie wpadłem na to aby je sprawdzić Zmieniając wtyk, musiałem zetknąć kabelki i zrobiło się zwarcie.

Nie mam komputera.

Wóz mi nie odpala Stało się to dzisiaj, gdy podmieniałem pęknięty wtyk cewki zapłonowej. Podłączyłem kabelki, sprawdziłem kilka razy i tylko rozrusznik kręci. Aku prawie nowy, mierzyłem dzisiaj ma 12,4. Próbowałem sprawdzić czujnik położenia wału multimetrem, ale słabo się na tym znam. Po prostu podłączyłem go pod 2 z 3 pinów, ustawiłem 200k ohm i coś tam pokazywało. Pomocy Auto stoi za zadupiu. Może nikt mu nic nie zrobi przez weekend. Zamówiłem już gotowe wtyki https://allegro.pl/oferta/1j0973724-kostka-zlacze-wtyk-2-8-kabel-38cm-k1080-7116088551

Zapraszam do działu DIY https://a4-klub.pl/topic/466231-wymiana-króćca-wody/

Cześć, dzisiaj wymieniałem cieknący, a w zasadzie sączący się króciec wody. Część to 06B121132E + o-ring czujnika temperatury, może to być 12409 FEBI. Przydadzą się też nowe opaski zaciskowe, takie zakręcane, w miejsce tych usuniętych (2 małe i 2 większe). Zajęło mi to cały dzień. Jeśli masz dużo narzędzi, chęci to i tak nic z tego. Potrzebujesz jeszcze beczkę przekleństw i filigranowych rączek z magnesami o sile Pudziana. Przygotuj się na spadające śrubki i nurkowanie pod auto w celu ściągnięcia dolnej osłony... Tak prezentuje się nowy, oryginalny króciec. Co myślicie o takiej technologii? Koszt ~80zł. Zaczynamy. Jeśli masz urządzenie do odsysania płynów, to możesz odessać ze zbiornika chłodziwa tyle płynu ile się da. Jeśli nie masz, to nic. Odkręcamy zbiornik, jedna śrubka i dwa mocowania z tyłu, wystarczy podnieść zbiornik od przodu. Przestawiamy go na bok i tak zostawiamy aż do końca pracy. Poniżej zrobiła nam się wnęka prowadząca do filtra oleju. Nad nim znajduje się wpięty wąż (są tam dwa, ale interesuje nas ten lepiej dostępny), w którym płynie nasz różowy płyn. Zaciskamy obejmę i przesuwamy w górę. Ściągamy wąż, CHWILA. Zaraz poleje się dużo płynu, więc lepiej podłożyć np. przeciętą butelkę. Kiedy się zapełni, masz problem, więc przygotuj kolejną, lub tak jak ja, odlewaj do większego pojemnika. Lub po prostu lej do wiadra. Jeśli słabo leci to odkręć kurek od zbiornika. Po wszystkim wetknij wąż na miejsce i zabezpiecz zaciskiem. Ściągamy osłonę silnika i odkręcamy tak jak na zdjęciu. Opaski zaciskowe z prawej tylko luzujemy, te z niebieską strzałką musimy popsuć (usunąć). To będzie nasza pierwsza opaska, którą później wymienimy na nową + trytka. Ściągamy zatrzaski. Ja połamałem dwie, są bardzo delikatne (numer części oryginalnej 4b0973724, zamiennik z troszkę węższymi pinami 1J0973724). Najlepiej wsadzić śrubokręt w otwór i jednocześnie nacisnąć od góry zapadkę. Śrubkę wkręcamy na miejsce, aby nie zgubić. Ściągamy trójnik. Tak, mocno siedzą. Zaczekaj, będzie ciekawiej. Odkręcamy osłonę aluminiową, 4 śrubki. Usuwamy opaski zaciskowe. Na czerwono, tej przy grzybku już nie ma, została niebieska. To będą już kolejne dwie opaski do wymiany na nowe. Robi się luźniej. Została jeszcze osłona alu i ta srebrna rurka przykręcona na 2 śruby imbus. Czas na grzybka. Jest przykręcony na 3 długie śruby imbus, rozmiar chyba 6. Wyciągając go, może nam wypaść, lub zostanie przyklejona do bloku silnika płaska podkładka. Jest duża i w kształcie łączenia naszego grzybka. Teraz trzeba wyciągnąć czujnik. Grzybek odpoczywa na dole. Wysuwamy plastikową zasuwkę w stronę grodzi/podszybia. Dolna część króćca przymocowana jest przy pomocy takiego drucika w kształcie literki "U" po paru kielichach. Mając mały śrubokręt, wciskamy go od dołu tego ledwo widocznego drucika i też przesuwamy w kierunku grodzi. "U" już w drodze. Teraz przechodzimy kilkanaście centymetrów na prawo. Niestety nie da się ściągnąć samego króćca, trzeba go ściągnąć wraz z kawałkiem węża w kształcie litery "L". Usuwamy opaskę (to już czwarta) i teraz zaczyna się przygoda o przetrwanie, no chyba że masz specjalny przyrząd do obejm zaciskowych. Musimy przesunąć tę obejmę w górę, ale tak aby znalazła się na tym wystającym cypelku. W taki sposób. Widać cypelek. Zsuwamy wąż i wyciągamy wraz z króćcem. Śruby na których trzyma się sam króciec. Niemiecka myśl techniczna. Jak widać stary o-ring nie nadaje się do użytku. Nowy smarujemy delikatnie olejem i wkładamy na miejsce. Tutaj widać przykręcony już króciec. Dolne śruby są tak jak być powinny. Górne, hmm tutaj miałem niezłą rozkmine, bo nie wiedziałem w jaki sposób ten zaznaczony element był zamocowany. Jednak tak ładnie siadło. Tutaj niestety nie jest to pokazane. Po montażu zalewamy płyn i odpowietrzamy. I tak minął cały dzień.

Jestem po wymianie króćca. Zajęło mi to cały dzień. Hardokorowa robota. Będę robił DIY.

Wczoraj wymieniałem tył, dzisiaj przód. Niezła zaprawa dla pleców. Parę słów jeśli ktoś samemu chce wymieniać. Odpowietrzniki są dość mocno wkręcone i zwykła nasadka 11 z zestawu się nie mieściła przez wystający "cycek" odpowietrznika, musiałem dokupić inną głębszą nasadkę. Jarzma też są mocno dokręcone, z tyłu nie trzeba wykręcać do samej wymiany tarcz, ale z przodu już tak, no, przynajmniej jedną śrubę. Już myślałem że polegnę, nawet młotek poszedł w ruch. Na szczęście obok garażu znalazłem ciekawy "klucz", okazał się bardzo pomocny. Ciekawostka, zacisk z przodu skręcony jest imbusami rozmiar 7, w moim zestawie nie ma 7, jest 6 i 8. Użyłem torxa 45. Kolejna ciekawostka, wszystkie piasty były posmarowane białym smarem i raczej fabrycznie, bo sądząc po stanie tarcz, nie były wcześniej wymieniane. Do polerki piast kupiłem szczotkę nylonową i włosy murzyna z trzpieniem na wiertarkę. Tą pierwszą lepiej mi się robiło. Poniżej efekt w trakcie stosując włosy murzyna. A tak wygląda klucz do tłoczków po skończeniu roboty. Popularny zestaw z allegro za ~30zł.

Za cholerę nie potrafiłem odkręcić odpowietrznika z tyłu. Co z tego że mam trzy klucze 11, jak nie ma dobrego dostępu żeby nimi kręcić bo blokuje mechanizm linki. Nasadka znowu nie chciała całkiem wejść, tylko tak do połowy, bo dzyndzel odpowietrznika nie pozwala wcisnąć go do końca.

U mnie różnica jest duża. BTW. Mnie też dopadło. Tzn. bardzo powoli ubywa płynu. Kombinowałem jak by tu sprawdzić czy to leci z króćca wody czy jakiegoś przewodu. Nakombinowałem się żeby tam jakoś zajrzeć: telefon + patyk i taśma klejąca XD parę filmików... autofokus zaczął mnie wkurzać, po prostu obraz był rozmyty. Wpadłem na to że na androida jest fajna darmowa aplikacja do kamery - Open Camera, można tutaj zablokować fokusa i nagrywać z włączoną latarką (o ile ktoś ma). No i tak w końcu udało mi się nagrać film z którego wynika że króciec do wymiany. Zamówiłem oryginał na allegro. https://www.youtube.com/watch?v=NGIZLAM8k5o

Z 3tys leci powoli, a przy około 2,5 dostaje kopa i spada szybciej.

Właśnie nie, susza. Zobaczymy czy do jutra się coś zmieni. edit. Acha, przecież nawet jak by padało, to z tyłu też powinno być mokro.

Macie pomysł skąd te krople wody na boczku i uszczelce drzwi przednich drzwi? Wczoraj kleiłem na nie maty butylowe. Z tyłu sucho. Pierwsza myśl że to maty spłynęły ale ściągnąłem jeden boczek, bo akurat nie jest przykręcony i wewnątrz jest sucho, maty na miejscu. Kawałek alubutylu tak zapocił?

Damian, tutaj chyba o Tobie coś mówi a tak serio, to smutne to jest. Mój film STREAMABLE.COM Watch "Mój film" on Streamable.

Ja myślę gdzie by tu znowu wyjechać, a Ty chcesz wracać. Człowieku daj mnie te prace i lokum Robiłem trochę lat w NL w gonwo firmach. Chętnie bym wrócił, ale nie lekko o robotę, którą się polubi. Przeważnie szukają jeleni do roboty w szklarniach. Można wiedzieć w jakiej branży pracujesz? Dobrze się zastanów czy chcesz tu wracać.

Robiłeś u siebie? Duża poprawa na fabrycznych głośnikach? Potrzebuję opinii.

Pytanie do tych, którzy wygłuszali drzwi matą butylową. Czy wystarczy zrobić tak jak poniżej w linku? Nasze A4 mają już piankę pod boczkiem i nie wiem czy wystarczy tam miejsca na dodatkową piankę 6mm. https://nickscarblog.com/diy/sound-dampening-deadening-dynamat