elmer35

A ja mam pytanie. Ja zdejmę pokrywy z głowic to jak sprawdzić stan napinaczy i łańcuchów ? Zauważyłem u siebie w glowicy od strony pasażera, że jak załączę klime to słychać takie tyrkotanie właśnie z tej głowicy. Jakby łańcuch był luźny i o coś walił. Oprócz tego korekty po sondzie non stop na bogato. Zaobserwowałem, że problemy z łańcuchami i napinaczami powodują różne cyrki w pracy silnika. Mierzyłem kompresję na wszystkich cylindrach. Wszędzie jest po 14-14,5.

Robiłeś tą wymianę napinaczy ?

Posłuchałem rady i niedługim czasie wymieniłem też drugą sondę.

U mnie w B5 też torsen wykazuje luzy i to pukanie podczas jazdy. Wg Etki torsen w manualu jest inny niz w automacie ?

Żebyś mnie wyśmiał ?? Wstydzę się, bo to amatorska instalacja.

Wklepałem ten numer w allegro.pl. Są NGK i Denso, jednak cena 400-500zł. Trochę dużo żeby tylko sprawdzić czy obecna jest dobra... jest BREMI za ok 260zł. Przepływomierz masowy powietrza BREMI 30096. Ma to sens to BREMI ?

Znasz może nr. ori lub Boscha ?

Dziś w końcu sprawdziłem ile pokazuje przepływka na rozgrzanym silniku. No i jest cały czas wartość 5,61, czyli poza zakresem. Jak zrobie nieszczelność w dolocie odpinając jeden wężyk to spada do 4,21. Jak odłącze wtyczke od przepływki to pokazuję się jej błąd, więc jest sprawna ? Spojrzałem na tą przepływke i ma numer LM1104, tj. jakiś zamiennik firmy AUTOLOG. Możliwe, że jest uszkodzony ?

Nie znalazłem gotowców więc sam zrobiłem.

Widzę, że temat dość stary, bo kto jeszcze coś dłubie w B5 ? Montuję PB S-60C, które będą zasilane z wzmacniaczem 2x55WRMS/4Ohm. Jest z tym dużo rzeźby. Póki co jedna sobota to jedne ogarnięte drzwi.

W ten kończący się weekend zamontowałem ten brakujący przedni odbój silnika. Podporę 8D0199343J kupiłem za 18zł, natomiast sam odbój/odbijak 8D0199339P kupiłem MEYLE za 8zł. Po zamontowaniu jestem mile zaskoczony. Silnik już nie skacze przy próbie, o której pisałem wyżej. W czasie jazdy nie ma już tego dupnięcia. Ogranicznik 8D0199335F wyrególowałem tak, żeby odbijak dotykał górnej jego powierzchni. Oglądałem też poduszki silnika i skrzyni. Są suche, nie widać na nich jakiś śladów oleju, więc uznałem, że są dobre.

Zrobiłem u siebie proste doświadczenie: Maska podniesiona. Wsiadam do auta, oczywiście silnik odpalony, wrzucam np. D i obserwuje jednocześnie zachowanie silnika, tzn. jego ruchu. Tak samo zrobiłem przy R. Doszedłem do wniosku, że za bardzo mi skarze ten silnik, więc pewnie poduszki silnika i skrzyni do wymiany. No i montaż tego przedniego odboju. Z tego co się dowiedziałem to poduszki silnika są obydwie takie same. Natomiast poduszki skrzyni są dwie różne, jakieś hydropoduszki ?

Jak to konkretnie zrobić ?

Jestem tego świadomy, tego zjawiska zużycia o którym piszesz. Przeguby, zębatki, itd, wszystko się wyciera i sklepuję. Jednak nic nie robić to źle robić, więc coś próbuję w tym kierunku zaradzić, nawet jak się to zjawisko zmniejszy to już będzie sukces. Wymiana wszystkich newralgicznych elementów na 100% dobrych to spory koszt, zwłaszcza w takim ponad 20letnim quattro. Koszt, przewyższający sporo wartość auta :-) .

Pewnie, że byłoby prościej i przyjemniej. Nie mniej jednak nie wszystko w życiu udaję się robić prościej. Mówią, że człowiek uczy się całe życie, a i tak głupi umiera. Toteż klik i czekam na wspornik z odbojem o podanym wyżej numerze. Koszt 18zł z wysyłką. Odbój pewnie będzie rozwalony, ale mam jakieś poliuretany, to się podtoczy i założy.