Witam temat odbiega trochę od wątku motoryzacyjnego, ale jest z nim powiązany Nie widziałem takiego tematu i przychodzę z zapytaniem jak skutecznie zapobiegać, chronić swój samochód przed ewentualnymi szkodnikami, jest masa sposobów domowych, są i takie mniej amatorskie lecz mimo to nie każdy patent działa.. Nie pytał bym gdyby mnie taki problem nie nawiedził i kuny by mi nie zaatakowały samochodu, nie byłem u Sb zostawiłem na noc samochód na zew rano pełno ciapek po karoserii i ślady co najgorsze pod maską (zaczęła się dobierać do maty wygłuszającej maski) na szczęscie została nieznacznie naruszona wydziubkana Nie mam możliwości schować go tam do garażu a będę musiał się z tym uporać, ponieważ wiem że sąsiedzi mają takowy problem i jest ich tam sporo nie daleko po sąsiedzku właśnie te kuny urzędują i już były nieprzyjemne konsekwencje ich działalności w samochodach tamtejszych mieszkańców.. na razie to boje się już tam pojechać drugi raz ... Może ktoś napotkał już się z tym problemem kun albo ma do czynienia z taką sytuacją?