FabianB

22 minuty temu, Axel1 napisał(a):

Od 20 minuty 

 

Tak znam ten filmik i montuję te alusy w ten sposób podobnie jak na filmiku, lecz nadal nie jest idealnie. A zimowe mam oryginalne od B7 bez pierścieni centrujących i tam jest idealnie bez wibracji drgań. Dlatego ciągle coś mi się nie podoba.

1 godzinę temu, Rob@k napisał(a):

Ja zakładam na felgę i całość na auto. A duży masz luz między pierścieniem a piastą?

Nie, są raczej na ciasno spasowane pierścienie centrujące na piastach jak sprawdzałem. Lecz po założeniu i popuszczeniu śrub jak złapie za całą oponę to czuć trochę luzu pierścienia na piaście lecz to normalne bo wiadomo że się plastik podda. Ale tak luzu nie mają.

Jakie stosujesz wogole te pierścienie centrujące?

Cześć borykam się z problemem wibracji karoserii, kierownicy. Po wymianie zestawu kół na zestaw letni. Alufelgi mam świeżo wyważone i są one od Audi po 2008 roku w których jest większa średnica piast więc muszę zastosować pierścienie centrujące z 57,1mm wew. na 66,6mm zew. Natomiast pomimo zastosowania rzekomo tych pierścieni ciągle czuję wibrację. Używam z tworzywa więc jak to wygląda co sezon wymieniacie na nowe, bo się wybijają? Przerabiał ktoś ten temat już? Pierścienie wiem że poprawny sposób założenia wygląda tak że pierw zakłada się na piastę a dopiero później nadziewa na pierścień koło i dokręca śrubami.

Będę musiał pogrzebać najwyżej albo podmienić od znajomego samochodu tą przepływke bo mam taką możliwość. 

Ogólnie takie moje spostrzeżenie że jeżdżąc późną nocą, albo wracając nad ranem auto jest dużo żwawższe turbinę lepiej czuć. Może ta mieszanka powietrzna jest zaburzona 

47 minut temu, przem8 napisał(a):

Za dużo youtuba oglądasz może sobie spsiukac IPA ale całe g...to da. 

No czasami się ogląda w wolnej chwili, druga rzecz przy odpięciu wtyczki od przepływki powinno się wcześniej odpinać kleme jedną od Aku czy nie ma takiej potrzeby?

Tak chodzi mi o te czyszczenie właśnie że można uszkodzić ją natomiast czyści się to profilaktycznie? Bo niektóre majstry robią takie zabiegi po czym problemy z silnikiem jakieś checki czy coś ustępują czy lepiej tego nie ruszać? Ale ogólnie ponoć błędów jak jest zepsuta nie wyrzuca od niej..  

No nową bym kupił, ale kupić tak sobie i dać kwotę 400 zł mnie średnio rajcuje.. 

No najprościej pewnie te logi.. 

Panowie chciałem zapytać o tą przepływke bo posiadam audi już trochę a nigdy tego nie wymieniałem ani nie czyściłem jej. Ale od dłuższego czasu mam takie objawy że podczas przyśpieszania raz ma lepszego zrywa, a nieraz muła jakby turbiny nie słychać. Turbo było natomiast 2 lata temu regenerowane, błędów żadnych nie pokazuje Checka nie wywala nic z tych rzeczy. No i tak myślę po co się w koszta pchać wymieniać nową bo ten org BOSH koszt jakieś 400zł? I tak myślę czy bym ją spróbował poczyścić jakimś preparatem a może coś pomoże i poprawi pracę silnika.
Tylko tak teraz mity, czytałem że po zdjęciu wtyczki się rozkoduje i trzeba ustawiać ją Vagiem prawda to? Albo można odpiąć wtyczkę i jeśli auta stanie się żywsze to znaczy że przepływka NIE działa - taki patent (pewnie checka wyrzuci bez wtyczki)? 
Wiem że logi itp i odczyty ale nie mam tak zaawansowanego komputera żeby to samemu wykonać, no i ostatnie pytanie co mogę ewentualnie popsuć jak bym się za to zabrał na co zwrócić uwagę . No bo jeśli by była całkowicie zepsuta to myślę że objawów by było jeszcze więcej spalanie większe, nierówna praca itp itd. u mnie to nie występuje

Witam taki stan oto mam osłon zabezpieczeń w tylnych amorkach jak niżej na zdjęciach:

I tak się z tym bujam już ponad rok czasu i przyszło mi do głowy może warto coś z tym zrobić stąd pytanie jaka opcja będzie najlepsza zdjąć te odboje i wymienić te gumy ochronne, wymienić całe amortyzatory, jeździć tak dalej i czekać aż padną..?

Narazie nie wyczuwam żeby jeszcze były zajechane i wydaję mi się że nic się do tej pory jeszcze z nic nie wylało przy wymianie kół lepiej się im przyglądne.. 

Problem rozwiązałem kupiłem kolejne 2 głośniczki i podpiąłem do radia kuchennego na test i oba są dobre więc tamten kupiłem popsuty - założyłem i wszystko jest okej tak jak powinno być.. dzięki za pomoc Panowie 

W dniu 28.02.2023 o 20:57, Langista napisał(a):

Ja tam je wyciągałem pamiętam i nie były ze sobą sklejone.

Mam jeszcze pytanie do Cb. Pozostałe te 3 głośniki wysokotonowe jak się uchem przysłuchalem do kratki to słychać taki jakby lekki szum w nich pomimo że radio nie zakłóca i dźwięk jest czysty i to we wszystkich 3, one tak może mają? Nie słychać natomiast tego podczas normalnej jazdy użytkowej..

Dobra więc wygląda to tak opiszę wam to; jak wyciąga się ten głośnik z tej obudowy to trzymają ten głośnik 3 zaczepy kratki i sęk w tym że te zaczepy trzeba wciskać do środka a głośnik  w tym samym czasie wyciągać bo inaczej przy próbie wyciągnięcia bez naciskania tych zaczepów nie ma szans go wyjąć te zaczepy klinuja go coraz bardziej.. 

Kolejna fajna rzecz to ta wtyczka prawdopodobnie jest ona zmontowana na stałe do tego małego głośnika, ja popsułem paluchy i nie wyszarpałem jej ? dopiero rozwaliłem całe te gniazdo w głośniku jako że był już do wyrzucenia i wtedy udało się uwolnić to wtyczkę.. próbowałem szczypcami i nie poszło za wtyczkę a nie chciałem jej popsuć wiec poświęciłem głośnik jego gniazdo.. Dodam że ta wtyczka się jakby skleiła zawulkanizowala z tym głośnikiem i tak czy inaczej nie wydarł bym tego innym sposobem więc stąd pytanie albo tak robili fabrycznie albo grzało ją i się zatopiła.?

NO i najfajniejsze zamontowałem ten nowy głośnik wpialem wtyczkę i co i nic ani słychu ani dychu nadal  ? na szczęście teraz udało się wyjąć tą wtyczkę nie trzymała już tak mocno i co wziąłem ten głośnik rozebrałem radio takie małe kuchene domowe i podpiąłem na ostro kabelkami ten nowo zakupiony głośniczek do tego radia i jego głośnika i co i cisza nawet nie pstryknie, więc co może być grane? Albo kolejny oszust z allegro albo ja już zgłupiałem i sam coś źle robię... Ale po przytknieciu kabelkow moc z tego radia zabrało i ten głośnik radiowy zaczął o połowę słabiej grać, co jest raczej normalne bo rozdzieliło moc wzmacniacza na 2, no ale ten głośnik od Audi wysokotonowy nawet nie pstryknął!!! więc już sam teraz nie wiem co jest grane.. Elektryk zemnie nie jest, ale na chłopski rozum co może być grane?  Chybaa że radiem kuchennym tak nie sprawdzę ten wysokotonowy? - Chociaż zawsze się tak robiło i sprawdzało głośniki?

Dobra przyszedł do mnie nowy głośniczek, jutro się za to wezmę ale dopytując kratki nie będę wyciągał tylko odepne wiązkę kabli i ten głośnik się wyciąga palcami, bo z tego co widzę to on nie ma żadnych zatrzasków tylko jest tak jakby na wcisk w tej obudowie kratki dobrze mówię? I nie trzeba go jakoś podważać czy odpinać uchwytów jakiś w nim.. Pytam bo wole nic nie popsuć a lepiej takie rzeczy wiedzieć odrazu jako że tego nie robiłem jeszcze więc nic na siłę, bo gdzieś wyczytałem że jest on zgrzany z kartką i tylko w całości wyłazi ale to bujda jakaś i nie chodziło raczej że w tym samochodzie..

Tak czy inaczej nie będę się zastanawiał i kupię cały nowy wkład z kratką, tylko tutaj moje pytanie te zastrzaski się wciska do środka pod boczkiem i głośnik wychodzi na wierzch? A wpina się od zewnątrz do wewnątrz? Robił to ktoś, niechcę nic uszkodzić i na siłę.

Dobra zrobiło się cieplej miałem czas i rozdarłem dziś, kable i wtyczki pod boczkiem są okej powpinane, natomiast po zdjęciu boczka odrazu ten głośniczek wypadł na ziemię, wrzuciłem go ponownie zapiąłem tą oprawką ale dalej nie gra, porobiłem fotki jak to wygląda jest on wgnieciony. Oprawka jest wporzadku nic tam nie pękło i te druciki są na miejscu. Więc co by tu siadło? a jeszcze wtyczką też ruszałem czy dobrze łączy i czy przypadkiem nie zaśniedziała ale dalej nic i jest tam okej.. Jedynie co mi przychodzi do głowy to ten mały głośnik ta "pinezka" że to by było do D...

No tak się przysłuc**je waszej rozmowie i coś może w tym być bo te bagnety się różnią długością w tych silnikach,, wie ktoś ile w silniku BFB 163km ten bagnet powinien mieć długości całkowitej?

Takie cudo znalazłem gdzieś od kolegów z forum to są prawidłowe wymiary ORG bagnetu? Tak czy inaczej różnica raczej w ilości ml oleju będzie nieduża bo te bagnety chyba się znacznie dużo nie różnią jak coś to proszę mnie poprawić. Aż sam jutro zmierzę jak się mój ma z wymiarami bo kij wie czy on jest org czy ktoś go już kiedyś nie podmieniał - poznać to raczej ciężko będzie..

Cześć jak ten czujnik pokazuje faktyczny stan oleju na bagnecie przy kontrolce oleju na żółto i na czerwono? Miałem zepsuty to ciągle pokazywał że jest za mało a był stan ciągle wporzadku. Teraz po wymianie jest okej, ale wolę się upewnić.

Godzinę temu, Tomnik napisał(a):

To znaczy, że nie rozumiesz....

Czaję o co ci chodzi ale nie wnikając na zwykłych żarówkach nie widziałem tych błysków albo nie zwracałem uwagi dlatego zapytałem.. Ledy są o wiele czulsze na takie rzeczy w każdym bądź razie dzięki za wytłumaczenie 

18 godzin temu, Tomnik napisał(a):

Zjawisko, które opisujesz i według opisu, występujące w chwili działania rozrusznika (tak to zrozumiałem),  spowodowane jest pewnym progiem napięciowym, przy którym następuje zadziałanie/zaprzestanie działania zastępnika led. Odpowiedzialnym za ten stan jest tzw. driver (układ zasilający/regulujący natężenie prądu przewodzenia elementów led na stałym poziomie), ma on ustalony pewien próg napięcia wejściowego, przy którym zaczyna zasilać odbiornik (elementy led). Jeśli napięcie wejściowe zejdzie poniżej tego progu, napięcie wyjściowe/natężenie prądu (zasilające odbiornik, czyli elementy led) spada do zera/zanika. 

Diagnoza zimna i objaw  jej działania na zamiennikach led (błysk/błyski "stroboskopowe")  jest widoczna przy włączonym zapłonie i  nie załączonym danym obwodzie oświetlenia zewnętrznego .

Tu mamy do czynienia z przypadkiem błysków/przerw działania odbiornika led w aktywnym obwodzie oświetlenia zewnętrznego (światła postojowe) w chwili działania rozrusznika.  W tym momencie napięcie akumulatora spada do/poniżej granicy napięcia wejściowego układu zasilającego i zaprzestaje on zasilać elementy led.

Nie jest to spowodowane działaniem zimnej diagnozy.

Rozumiem, a czemu te zjawisko w zwykłych żarówkach nie występuje?

A ja mam inne pytanie te zbiorniki były tylko jednego rodzaju robione z jakiegoś plastiku/tworzywa sztucznego czy były też dostępne metalowe? 

Jak wyżej w temacie w momencie odpalania silnika te żarówki w lampach przednich mi mrugają jakby dostawały jakiegoś napięcia? Identycznie też mam tak w Golfie 5, tam jeszcze tablica rejestracyjna jest na Led i też mruga jak odpalam silnik, czemu tak się dzieje? Po odpaleniu już jest okej. Błędu nie wywala są na Canbus tylko te mruganie przy odpaleniu jest dziwne.

11 godzin temu, Musial napisał(a):

Podpinam sie do tematu, mam identyczne objawy, na zimnym silniku auto dziala dobrze nie ma przerwań natomiast gdy auto jest juz nagrzane, przy gwaltownym dodaniu gazu auto szarpnie, głownie na obrotach 1000-2000 zdarza sie ze tez na wyższych obrotach. Dodam ze nie bierze oleju i nie zauważylem niepokojących dzwięków. Niżej zamieszczam logi, co mozna po tym stwierdzic? Audi A4 B7 1.8t BFB 163km

Ja ciągle też mam te szarpnięcia na gorącym właśnie identyczne objawy jak wyżej opisałeś, ale się tym nie przejmuje nie szukam i tak jeżdżę nawet się do tego przyzwyczaiłem już, lecz czasami to denerwuję 

W dniu 2.02.2023 o 15:34, Langista napisał(a):

Powinno być od środka w najszerszym miejscu, przy wieloklinie.

Dobra dzięki pomogłeś duże piwo się należy dla ciebie, ramiona są oryginalne i dopiero po zdjęciu piór faktycznie nie było kąta 90 stopni do szyby. Dopiero wtedy to widać na jednej i drugiej, naprostowałem i jak ręką odjął nawet na suchej szybie ? A ten luz to nie na wieloklinie lecz na tym sworzniu całym chybaa troszkę już te tulejki gniazda są podrobione. Tak czy inaczej temat wyczerpany do zamknięcia 

Sprawdzę to i powiem - natomiast kolejną sprawą jest że ramię od pasażera ma trochę luzu na końcu z pół centymetra jak złapałem w lewo prawo na tym mocowaniu wieloklinowym do mechanizmu...  Od kierowcy jest okej. I jak sprawdzić czy te ramiona nie były podmienione gdzie oryginalne logo OE Audi było nabijane?

Cześć mam taki problem że pomimo wymiany piór na te "banany" 2 razy w ciągu 10 miesięcy pierw Bosh aerotwin później zmieniłem na Valeo bo myślałem że z tymi 1 coś jest nie tak, I Dalej nie pracują te pióra tak jak powinny.. Musi być dużo, dużo wody na szybie żeby cicho działały, a jak jest już trochę szyba sucha to podskakują hrobotaja i hałasują bardzo to denerwuję. Sprawdzałem kąt czy ramiona leżą pod kątem 90 stopni do szyby i jest okej. Jedynie to w miejscu mocowania piór ich ruch jest z oporem lewo prawo (góra/dół) na tym przegubie co się montuję wycieraczkę zdjęcie dam jeszcze niżej zaznaczę strzałką. I nie wiem czy to coś ma do rzeczy podczas pracy tego pióra?? Bo zazwyczaj jak patrzyłem w innych samochodach to leciutko te pióro po podniesieniu ramiona porusza się na boki w sensie góra dół.. 

Jak wyżej pisałem dziś to samo i już w 100% mówię jest to wentylator.