MarioM1982

Nie wiem. Instalacja sekwencyjna BRC siedzi i nie było z nią problemów.Sugerujesz odpięcie lpg?

Sprawdzane też u mnie innymi interfejsami. Moje interfejsy również sprawdzone w innych autach, pracują bez zarzutu.

Testu nie przechodzi. Komunikat to port ok interface nok

Witam Od kilku dni borykam się z problemem, mianowicie nie mogę się połączyć z autem w celu przeprowadzenia diagnostyki. Do połączenia używałem od ok. 8 lat kabla VAG002 http://www.e-service.info.pl/VAG002.html oraz wersji VCDS 10.6.4. Dodatkowo wcześniej kilka razy łączyłem się również za pomocą OBD Eleven. Na chwilę obecną żadnym z tych sprzętów nie jestem w stanie się połączyć Poniżej opis co dotychczas sprawdziłem : - bezpieczniki - sprawdzone złącze obd i pomierzone napięcia tj pin4 -11,5V, pin5 -11,5V, pin6 -9,5V, pin 7 -11V, pin 14 -9,5V. - zdemontowana odłona w miejscu położenia ECU- wszystko suche bezpieczniki ok. - próbowałem się połączyć odłączając wtyczki od radia, zegarów, modułu sterowania wentylatorów. Całą przygoda zaczeła się od momentu gdy zauważyłem nieprawidłowość z pracą wentylatora chłodnicy. Tzn po uruchomieniu silnika nawet zimnego cały czas pracował. Jako że nie mogłem się połączyć odpiąłem klemy akumulatora i pomogło. Oczywiście połączyć się autem dalej nie mogłem. Proszę o jakieś sugestie gdzie dalej szukać, przeglądając fora przychodzi mi jedynie odłączanie wtyczek od pozostałych sterowników i próby łączenia. Z góry dzięki.

Witam Nie cuduj, tylko jak sam dasz radę to sam zamontuj te graty i do tunera ( TIP i wtryski to nie wiem w czym problem, Fmic to juz trochę roboty jest). Najbliżej to Ecu project Wrocław i pół godzinki drogi w tę czy we wte nie robi różnicy, a tam tam otrzymasz to czego potrzebujesz

Hej, w mojej po chipie spala ok 10-12l lpg przy mieszanej jeździe. Na trasie powyżej 140 to powyżej 12-do 16 liczę proporcjonalnie do obciążenia Co do kosztów to tak : Chip ok 1300 ( tyle płaciłem 7 lat temu) + po ok 3-4 stówki za korekty w międzyczasie jak zmieniałem trochę gratów. Wg mnie jak masz oryginalne turbo to go nie ruszaj, spokojnie zrobisz te 200km, DP warto założyć i wyłączyć programowo 2-gą sonde ( w cenie chipa jak się dogadasz) Wtryski zależy, jak jeździsz na gazie to lepiej instalację odpowiednio przygotować i najlepiej gdy będzie założona po programie. Dużo daje Fmic, ale to już koszt 600-1500zł w zależności czy sam sobie poradzisz z montażem czy zlecisz robotę. Ja wtryski zmieniałem na większe i mam odczucia że lepiej znosi wysokie obroty i obciążenia w stosunku do serii, ale to może tylko moje odczucia... poczytaj odnośnie modyfikacji 1.8t na forum dużo cennej wiedzy można tam znaleźć. pzdr

Proszę napisz czy auto po Chiptuningu. Miałem podobny przypadek po wymianie oryginalnego turbo na tanie regenerowane. Musiałem zrobić korektę, wg tunera wnętrzności regenerowanego turbo były lżejsze od oryginału=mniejszy moment bezwładności i za mocno wstawało powodując przeładowanie.

Jeśli dobrze Cię zrozumiałem ( jeśli źle to proszę mnie popraw ) to sytuacja występuje tylko na biegu jałowym ??? Jeśli tak to moim zdaniem nie jest to wypadanie zapłonów ani nic związanego z turbo.

Jeżeli wypadają Ci zapłony to powinieneś mieć błędy po podłączeniu komputera, na którym cylindrze itd. (Check nie koniecznie musi migać). Jeśli komputer nic nie pokazuje to już troszkę trudniejsza sprawa, mi np taki efekt dawało przeładowanie turbiny i uszkodzony zawór N75, tak więc musisz trochę więcej rzeczy napisać aby ktoś mógł coś poradzić.

Bartek w moim aucie jest FMIC, więc raczej nie tędy droga. Co do chipa i mocniejszego grzania silnika, to może chociaż tak nie do końca z przekonaniem to piszę. Jestem przekonany że w tym przypadku brak wiedzy mojej jak i mechaników nie pozwala odpowiedzieć szczegółowo na pytanie. W każdym razie znalazłem sposób i uważam że wyczerpuje on problem w zupełności, no chyba że ktoś się uprze i chce dogłębnie poznać przyczynę.

Tak auto po programie. Co do oszukiwania sterownika poprzez odsunięcie czujnika to uważam że jest odwrotnie niż piszesz, ponieważ podaje on przecież prawdziwą informację odnośnie temperatury z coolera a cały myk z odsunięciem polegał na tym żeby nie nagrzewał się od silnika w gorące dni utrudniając jego uruchomienie.

Witam Zajkoo napisz proszę ile kosztowała cię wymiana ECU? Czy była tylko wymiana czy grzebał ktoś w nastawach odnośnie tego nieszczęsnego czujnika? Pytam gdyż odnoszę wrażenie że można się do niego dobrać poprzez odsunięcie go od silnika albo ingerencje w ECU.

A gdzie taką kupić? W intercars kosztuje ok 500 zł na allegro ok 400 zł, używkę za 100 zł kupie. Boje się że nowa to jakieś chińskie ścierwo będzie. No zostało aso w sumie nie zaszkodzi zadzwonić.

Witam. Czy może ktoś napisać w oparciu o pomiary do jakich mocy starcza fabryczny przeplywomierz 0280218063? kiedy warto iść w modyfikacje tego elementu np. Poprzez instalacje przeplywki i reszty gratów z nią związanych np od s3? Założyłem temat ponieważ jestem przed korektą programu i podczas diagnostyki wyszło ze przeplywomierz jest już słaby. Próbowałem czyścić wkład benzyną ekstrakcyjną lecz tylko pogorszyłem sprawę gdyż na jałowym zaczęło szarpać i co dziwne po odpieciu wtyczki szarpie dalej co by wskazywało na co innego (przed czyszczeniem wszystko było ok). Po programie liczę na ok 240km i dlatego zastanawiam się nad większą przepływką.

Potwierdzam ( i polecam) powyższe, ustawi ci na serie i będzie miło pracować, a jak zachcesz więcej to już wiadomo soft.

0280156023 z Saaba, kupisz na allegro za 100-200zł, wchodzą idealnie do BFB, AVJ ( w zeszłym tygodniu wymieniałem). Z BAM też szukałem ale poniżej 500zł to ciężko znaleźć.

Mam taką samą sytuacje, turbo hybryda zamontowałem wczoraj, auto wcześniej miało wykonywany soft. Ogólne wrażenie - turbo później wstaje tak odczuwalnie od 3k obr, ale błędów nie wywala i ciągnie elegancko do odcinki. Na 100% korekta programu. Kilka lat temu sytuacja odwrotna, miałem zamontowane turbo zrobione po taniości z badziewnych materiałów i wstawało bardzo szybko, ale przeładowywało i też była potrzebna korekta .

Aiwer no umnie jest dokładnie tak jest jak piszesz, zastanowiło mnie tylko brak oleju za turbo, ale być może się wypala. Wysyłam w takim razie do regeneracji. Dziękuję wszystkim za odpowiedź.

Witam Jak w tytule po przejechaniu kilkunastu kilometrów gdy stanę np na światłach auto zaczyna niemiłosiernie kopcić, czuć smród oleju. Podczas jazdy nie dymi, smrodek trochę czuć. Przeanalizowałem forum, byłem u mechanika i wszystko wskazuję na puszczające olej turbo do wydechu. Zdemontowałem przed chwilą turbo i sam już nie wiem bo od strony wydechu nie widać oleju, owszem jest sporo sadzy ale jak by puszczał olej to powinna być wyczuwalna maź. Odpaliłem nawet auto na parę minut i między turbo a downpipa włożyłem karton i nie widać śladu oleju ??? Miałem jutro wysyłać turbo do regeneracji, lecz teraz nie wiem czy to na pewno jest przyczyna kopcenia. Ogólnie ciężko mi napisać odnośnie poboru oleju, gdyż wcześniej silnik nie brał go wcale, a dymienie zaczęło się od o miesiąca i ciężko zauważyć jakieś braki (może z 2mm na miarce ubyło ). Płynu chłodniczego nie ubywa. Proszę o jakieś wskazówki, może faktycznie olej spala się tuż za uszczelnieniem i dlatego downpipe jest suchy (pokryty sadzą)?

A co będę pisał proszę wykres, z tym że pierwszy pomiar jest po wymianie filtrów i FMIC i nie jeździłem na nim gdyż było to robione tuż przed hamownią i nie wiem jakie wartości były przed FMIC. A po chipie d*pę urywało

Odnośnie tego co napisał tomgt, to również wydaje mi się że jest to słuszne rozumowanie, lecz napiszę jak sprawa przedstawia się u mnie, a raczej przedstawiała. Podczas przeróbki mocowania czujnika temp. powietrza dolotowego, zdemontowałem rurę biegnącą od intercoolera do kolektora ssącego a i przy okazji postanowiłem sprawdzić czy intercooler nie jest zafajdany olejem. Okazało się że był względnie czysty, względnie znaczy lekko tłusty aczkolwiek nie wyciekał z niego olej. W moim przypadku przyczyną nagrzewania nie mógł być na pewno niewydolny intercooler, po pierwsze że był czysty, po drugie jest to FMIC a nie fabryczna chłodnica i jego wydajność jest nie porównywalnie większa. Dodam że trzy lata temu zmieniałem silnik, oryginalnie siedział motor BFB i nigdy nie zdarzył mi się przypadek opisany przez autora tematu. Na chwilę obecną siedzi silnik AVJ i to z nim działy się takie cuda, lecz dodam żę - nie bierze oleju - ciśnienie sprężania jak mierzyłem rok temu wahało się w granicach 10-11 bar, więc w normie dla silnika doładowanego

Bardzo proszę. Dodam tylko że jeżdżę po tej zmianie prawie rok i nie stwierdziłem żadnych problemów.

Witam Myślę że mogę ci pomóc. Ponad dwa lata szarpałem się z takim problemem jak opisujesz. Jak temp. na zewnątrz przekroczyła ok 15-20 C, zostawiłem rozgrzane auto na 10-20 minut, odpalenie go nastręczało mnustwo problemów. Brak reakcji na gaz, falujące niskie obroty, po paru sekundach auto gasło. Po odpięciu czujnika powietrza dolotowego auto chodziło normalnie ( nie jeździłem z odpiętym więc nie wiem jak z mocą). Błędów brak. Rozwiązałem problem poprzez przesunięcie tego czujnika. Oryginalnie dolot w 1.8t jest bodajże gumowy więc może być problem, u mnie jako że robiłem kilka lat wcześniej FMIC dolot mam z kwasówki. Fabryczne miejsce w którym jest zamocowany czujnik zaślepiłem, wykonałem kostkę do której można przykręcić czujnik i wspawałem ją kilka centymetrów dalej od silnika. Od tego momentu absolutnie brak jakichkolwiek problemów z odpalaniem, nawet w największe upały. Wygląda na to że czujnik po prostu nagrzewał się od silnika i nie pozwalał na poprawne uruchomienie silnika. Jeśli chcesz mogę zrobić fotkę jak sobie z tematem poradziłem. Pozdrawiam

Witam Miałem dziś dziwny przypadek, mianowicie po przejechaniu kilkudziesięciu kilometrów zgasiłem auto i poszedłem załatwić parę spraw. Minęło ok 20 minut odpalam auto, na początku osiąga 1100obr/min po jakiejś sekundzie obroty spadają do ok 500, chwilę popracuję i gaśnie. Podobny przypadek miałem tydzień temu, gdzie również po dłuższej trasie zgasiłem auto, po jakichś 30 minutach chciałem jechać dalej i pojawiła się sytuacja jak wyżej. Po kilku/kilkunastu próbach odpalenia, silnik w końcu zaskoczył i normalnie można jechać dalej. Nawet jak zgasi się silnik na chwilkę dalej odpala normalnie. Podczas jazdy w koło domu czy do pracy problem nie występuję. Nie jest również powtarzalny gdyż na weekend sporo jeździłem i dopiero dziś się to przydarzyło. W tygodniu podjadę na diagnostykę, lecz być może ktoś będzie mógł mi coś podpowiedzieć czego szukać, gdyż problem pojawia się dość sporadycznie. Dziękuje

Witam Pokrótce opiszę mój przypadek. Miesiąc temu silnik BFB zdechł, mianowicie stopił się tłok i zaowocowało to wymianą no "nową" jednostkę, mianowicie AVJ. Problem z którym obecnie się pałam to brak ogrzewania na niskich obrotach. Dziś jadąc do pracy wykonałem test, mianowicie starałem się jechać spokojnie nie przekraczając 2,5 tyś obrotów. Efekt, silnik szybko się nagrzał, lecz ogrzewania dalej nie było. Sytuacja zmienia się w momencie jak przekroczę 2,5tyś obr/min gdzie momentalnie zaczynać dmuchać ciepłe powietrze. Jednak dalej jadąc spokojnie powoli się ochładza. Przed wymianą motoru wszystko było ok. Termostat wymieniony na nowy, układ odpowietrzony, pompa wody ma ok 6 miesięcy (przełożona ze starego silnika), stary płyn chłodniczy z poprzedniego motoru czysty, tak więc nagrzewnica raczej się nie przytkała, po osiągnięciu 90 C nie przegrzewa się i ładnie trzyma pion.. Jeśli ktoś może udzielić jakichś wskazówek gdzie dalej szukać to będę wdzięczny.