Skocz do zawartości

jaro4444

Klubowicze
  • Postów

    1340
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez jaro4444

  1. Trzeciak syfu typu 5w30 nie stosuje i nie będę stosował. Powiem Ci tylko tyle, że na nowym Mobilu 1 5W50 silnik VP chodził głośniej i to zdecydowanie jak na przejeżdzonym Motulu 8100 X-Cess 5W40. Tak samo wszyscy, których znam i przeszli na Motula 505.01 w 1.9 TDI PD twierdzą, że silniki chodzą ciszej jak na dotychczasowych olejach (Shell VX, Castrol, Mobil, Texaco, ...). Wszystkim na uszy siadło?

    Powtórzę Ci jeszcze raz Mobil Synt S 5w30 to nie jest prawdziwy syntetyk tylko hydrokrak!!!

    Jak już to lać Mobila 1 ESP.

  2. Mobil Super 3000 XE 5W30 HC Synthese Low Emission Technology

    Jak sama nazwa wskazuje to druga liga Mobila, czyli oleje na bazie HC, a nie PAO (jak ESP).

    Tak to następca Synt S Special V a dokładnym następcą jest Mobil Super 3000 X1 5W-40.

    Żadnego z nich nie polecam, jak do PD bez DPF to Motul 505.01, jak z DPF to Mobil 1 ESP albo Motul 507.00.[br]Dopisany: 18 Marzec 2010, 08:32_________________________________________________

    wszystkie silniki diesla PD

    Czyli w osobówkach grupa VW i Land Rover Defender D5, oraz wszelkie przeszczepy motorów VW. No to rzeczywiście za***ista różnica :wink4:

  3. Po co wałki - bo miały spowodować w silniku 4 cylindrowym porównywalny poziom drgań jak w V6 (R6 jest poza konkurencją w tej liczbie cylindrów :wink4: ).

    Miały spowodować, ale wyszło jak wyszło - w bardzo dobrze przemyślanej modułowej konstrukcji wpakowano jeden zbyt mały element - zabierak. Pomijam już napęd, bo ten na kołach jest całkiem OK. Gdyby zabierak miał o 2-3 milimetry większy wymiar, też już by nie było problemu.

    Poza tym 2.0 16 V z poprawioną głowicą to bardzo fajne motory. Potężna wytrzymałość układu korbowo - tłokowego, bezproblemowe bloki, bardzo wydajny paliwowo układ wtryskowy (PD Bosch), bardzo dobra wymiana ładunku w głowicy 16V. Przy zachowaniu odpowiedniej kultury eksploatacyjnej sprawują się bardzo pozytywnie. Poza drganiami na jałowych bez porównania lepsza kultura pracy jak 1,9 TDI.

    Bardzo dobry zawias, doskonałe materiały wykończeniowe, dobre wyciszenie, fajne nagłośnienie - ogólnie duże zadowolenie.

    Księgowy wkradł się za to tam gdzie nie powinien - seryjny układ hamulcowy 288x25 i 245x10 mm to totalna kpina w wozie ważącym 1600 kg.

    Mały SWAP hamulców i poprawka silnika (choćby program) i ten wóz jest naprawdę bardzo fajnym samochodem.

    Ja osobiście wychodzę z założenia, że jak mi padnie motor (mimo, że mam świeży słupek) to założę następny i w drogę :evil:

  4. No dobrze ale ja rozmawiałem z tuningowcem i powiedział ze najlepiej jak będzie turbo GARRET GT 1749VC 03G253014K V100.

    To broń Boże nie rób u niego programu :polew: :polew: :polew:

    GT1749VC to turbina zintegrowana z kolektorem wylotowym z poprzecznych silników 170 KM TDI PD.

  5. czyli za wyjatkiem niskiego przebiegu i tego ze ma kola zebate zamiast lancuszka zmiana niewielka bo nadal ma wlaki i imbusik , a po czo go zmieniales

    Właśnie po to. Zębatki z wału nie dostaniesz, a moja była już padnięta. Teraz mam łacznie 50 kkm, koła zębate i głowicę nowego typu.

    Rzecz najważniejsza - dziś mam wiedzę, której nie miałem 15 miesięcy temu. Dlatego zrobiłbym to inaczej. Wówczas dałem się trochę podpuścić pewnemu "mędrcowi" z serwisu VAG, bo twierdził, że się nie da inaczej. :embarrassed:

    Jak później sam posprawdzałem i pokazały SWAP-y kolegów instruowanych przeze mnie dało się. Ale sam musiałem to najpierw sprawdzić na żywo - pojechać do znajomego na szrot, wziąść graty z kilku silników i posprawdzać. Mi zabrakło czasy na próby i dlatego mam wałki...

  6. Turdzi ja niestety nadal mam wałki, bo przekładałem słupek z BKP :wallbash:. To był jedyny silnik jaki znalazłem po dwóch miesiącach szukania z papierami...

    Po moich doświadczeniach następne przekładki już były BKD...

    Swoją drogą chu... mnie strzela jak wsiadam do służbowego Stilo JTD kosztującego 45% tego co nowe A4, odpalam go i chodzi w porównaniu do TDI aksamitnie jak benzyna, a dodatku ganiany przez paru kierowców nie ma ochoty się psuć...

  7. i to wszystko w aucie kotre nowe kosztowoalo ze 130 tys :polew: , nie wiem czy mam sie smiac czy palkac.....

    Turdzi śmiać z mojej rady na awaryjną naprawę czy z jakości osprzętu?

    Ważne jest by chwilowo przywrócić sprawność wozu. Z takim kólkiem z blachy przejechałem ponad 500 km jak zdechł mi zawór EGR w trasie....

    W armii nazywa się to "odtworzeniem sprawności bojowej" bez przejmowania się estetyką i podobnymi pierdołami:decayed:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...