Skocz do zawartości

jaro4444

Klubowicze
  • Postów

    1340
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jaro4444

  1. Dev nie odbierasz PW. Masz nadal suszarki K03S?
  2. Witam Koledzy po dłuższej nieobecności na forum. Opracowałem właśnie koncepcję na uzdrowienie wałków w I generacji 2.0 TFSI. Kiedyś dałem sobie radę z 2.0 TDI to i z tym padłem dam radę . Będzie ona na pewno lepsza jakościowo jak ta z VIS. Potrzebuję jednak kupić lub wypożyczyć cały moduł wałków wraz z pompą oleju od 2.0 TFSI na pasku, w celach pomiarów. Jakby ktoś posiadał coś takiego (może być nawet z rozwalonym kołem od napędu wałków) to proszę o kontakt na PW. Podjąłem dziś już konkretne kroki i jeśli wszystko pójdzie planowo, to w połowie lutego będą dostępne dwa rozwiązania: - profilaktyczne - dla tych do mają jeszcze wałki wyrównoważające bez luzu i nie ucieka im tam ciśnienie oleju, - bardziej radykalne dla tych co mają wywalone łożyska wałków. W obu przypadkach nie będzie problemów z ciśnieniem oleju tak jak ma to miejsca w przypadku montażu pompy z 1,8T albo 2.0 TDI do 2.0 TFSI.
  3. jesteśmy w temacie" likwidacja wałków......" dlatego zostało to napisane aby przestrzec innych przed kastracją Zabiorę głos nie dlatego, że wymysliłem tą metodę. Delikatnie rzecz biorąc wqu.... mnie marketing firm regenerujących wałki. Jesteście Panowie zbyt nachalni w krytykowaniu innych rozwiązań.... Potworzyli się lokalni przedstawiciele po wielu miastach w Polsce i każdy uświadamia nieszczęsników jakie to zło tkwi w tym wywaleniu walków.... Usuniecie wałków w silnikach z wałem na 8 przeciwciężarach nie wnosi absolutnie żadnego negatywnego skutku. Efekt żyroskopowy wytwarzany przez wałki to fajna rzecz, tylko niech kroś z "mędrców" powie mi jak wpływają na wyrównoważenie silnika wałki napędzne łańcuszkiem? Dla wszystkich czytających i wahających się co zrobić - wyobraźcie sobie, że silnik to takie wahadło zawieszone w 1/3 od góry na łapach. Wałki wirujące w dole silnika pełnią rolę jakby "ciężaru" - ich efekt żyroskopowy powoduje, że silnik wykonuje wolniejsze ruchy na boki. czyli częstotliwość wibracji jest niższa. Porównajcie sobie silnik np. BSS lub BPW (tu opisywany jako przykład nieudanej kastracji wałków) a BGW. Co się okazuje? Poza dodanymi na siłę wałkami nie różnią się one niczym - te same tłok, korbowody, wał korbory. BGW pracuje nieco inaczej choć jest seryjnym motorem bez wałków - ma podobne częstotliwości wibracji jak np. AWX. Nie bronię swojego rozwiązania na siłę. Uważam, że dobrze zrobiona regenareracja wałka ma sens. Ale osobiście wolę nie mieć w ogóle wałków i zamontować choćby słupek silnika BWC/BSY z 2010r. czy 2009r. niż reanimować trupa BLB z 2005r. z przebiegiem 3xx kkm. lub więcej. Aha - proszę spojrzeć na wały od silnika BMN (170 KM z Golfa V) i dać mi znać ile ma przeciwciężarów? Tajemnica niemiłych drgań na nadwoziu leży też często poduszkach silnika. Nie młode już auta mają te poduszki wyrąbane i często bez żelu (oleju) tłumiącego drgania. Co do wyboru metody to jest zawsze alternatywa - wywalamy wałki albo regenerujemy. Ale panowie "regenerowacze" zachowajcie nieco umiaru i załóżcie swój wątek pod tytułem "dlaczego nie warto usuwać wałków" lub podobny i tam łapcie klientów. Pozdrawiam po długim czasie nieobecności i cieszy mnie, że wątek żyje Aha - pytanie do naganiaczy: jak już padnie komuś motor, jest totalnie zatraty i nie opłaca się go naprawiać co woliciie - BLB/BRE z 2006 r z przebiegiem +300 kkm czy BWC/BSY z 2009 r. z przebiegiem 100-120 kkm (oczywiście seryjnie bez wałków) Podpowiedź - ja wlaśnie mam w bagażniku BWC, które zatąpi BRE.... Swoja drogą czy VAG przypomni sobie jak robi się porządne motory czy dalej będzie brnął w to g...? Zobaczcie sobie 2.0 DCI - koło zębate na wale korbowodowym jak wyjęte ze Stalińca, wałki połączone kołami zębatymi, rozrząd napędzany łańcuchem, pompa oleju z przodu silnika napedzana drugim łańcuszkiem. Wszystko prosto, czytelnie i porozdzielane od siebie. http://ocdn.eu/images/pulscms/NDE7MDQsN2YsMCw0MDAsMjNmOzA2LDMwMiwxYjE_/49fa7be91fe2bdd0ea94ec6ac290dd6e.jpg http://www.renault-czesci.pl/Img.ashx?Id=1776 https://omoto.pl/file/usr/2/2dbb1/1/1230027/allegro_5932000784.jpg W ramach ciekawostki - Trafic 2.0 DCI ma dokładnie ten sam wał ale bez zębatki i wałków wyrównoważających. I co jego użytkowników też odeślemy do tych co zrobili ingerencję w konstrukcję? http://img09.staticclassifieds.com/images_tablicapl/317374239_2_644x461_wal-trafic-20-dci-dodaj-zdjecia.jpg
  4. Pacjent - Superb CFGB, manual, 85 kkm przebiegu. Silnik CFGB to nowsza wersja CR z prostokątnymi oknami wylotowymi w głowicy. Turbo GTC1549VZ. Żeby nie było wątpliwości co do wartości serii - przede mną mierzone było BMW E90 320d 163KM pokazało 164 KM, po mnie Superb CFGB w DSG - pokazał na rolkach 174 KM. Więc moja seria była wyjątkowo mocna Wykres i robota by Rogal (R-Performance) jak zwykle najwyższa jakość usługi i wiedzy
  5. Kto zakładał to turbo i w czym jest konkretnie problem?
  6. 100 km od Szczecina można tą przeróbkę zrobić w Drawsku Pom. ul. Spokojna 7 u Wojtka Grzegorczyka. Polecam bo cena ok. i jakość usługi w porządku.
  7. Tak może. Tak poprawiono w B8, że do 2009 roku masz te same wałki i zabierak 87 mm ---------- Post dopisany at 10:16 ---------- Poprzedni post napisany at 10:11 ---------- Sprawdź blaszaną obudowę sprzegła bo najprawdopodobniej źle ją założyłeś.
  8. Jak w silniku Castrol to syf, tak do skrzyni polecam Castrol Syntrans Transaxle (TAX-F) 75W90.
  9. Nie do końca jest to takie rozwiązanie jakie proponowałem Tomkowi aby opracować zabierak lepszy od oryginalnego, ale też jest niezła metoda na zmniejszenie nacisków jednostkowych w kątach sześciokąta.
  10. Przemek wiele osób przemyślało i jeździ zadowolone. Podaj kody tych silników z Exeo bo chyba znów popłynąłeś... A co powiesz na SERYJNE motory BMN i np. BMM z 4 przeciwciężarami i bez wałków? Proponuję Ci po raz ostatni przyjrzeć się zdjęciu i zwrócić uwagę na wilekość przeciwwag w obu wałach i ich odsunięcie od osi obrotu wału, a następnie przeanalizować wzór moment bezwładności i siły masowe w ruchu obrotowym: P.S. Wybór metody przeróbki należy do każdego z posiadaczy. Ja nikogo nie mam zamiaru uszczęśliwiać, ale czasem mam wrażenie, że Twoje wpisy nie wnoszą nic poza fermentem albo próbą zdyskredytowania tej metody przeróbki fabrycznego bubla. Jeśli tak to za czym lobbujesz?
  11. Przemek wybacz ale jesteś tylko teoretykiem i w dodatku Twoja przedmiotowa wiedza jest bardzo daleka nawet od minimalnych podstaw aby zrozumieć pewne zjawiska. Szkoda mi czasu aby od podstaw tłumaczyć Ci teorię ruchu ciała sztywnego i mechanikę teoretyczną. Poczytaj nieco o siłach masowych 1,2 i 3 rzędu, osiowym momencie bezwładności ciała i układu ciał wirujących. Do tego powiedz iloma autami przerobionymi wg. powyższego opisu jeżdziłeś, bo zapewne zabierając głos masz szerokie porównanie w tej sprawie. Niesprawny układ wtryskowy odpowiada za dw(omega)/dt czyli nierównomierności chwilowej prędkości obrotowej. A tak na koniec Exeo nigdy nie miało 1,9 TDI.
  12. Przemek czytasz ze zrozumieniem? Wały takie jak na zdjęciu nr 1 (4 przeciwciężary) są SERYJNIE stosowane np. w poprzecznych BMN, BKD, BMM, .... bez wałków a również poprzecznych z wałkami (np. BMR), oraz we wzdłużnych z wałkami (BLB, BRE, ...). Nigdzie nie ma nadzwyczajnych drgań. Wałki Kolego nie tłumią drgań a wytwarzają jedynie MOMENT ŻYROSKOPOWY stabilizujący silnik przed "kiwaniem" się na boki. W silnikach poprzecznych niższej kalsy (GOLF, POLO) stabilizację daje zawieszenia silnika w wyższych punktach (na wysokości głowicy) i dodatkowy trzeci punkt pod skrzynią biegów (na wysokości dna miski olejowej czyli na bardzo dużym ramieniu względem osi obrotu silnika) . W wyższych modelach (Passat, Sharan) dodano wałki celem dodatkowego wytłumienia "falowania" silnika. W A4 i A6 silnik ma inne zawieszenie, łapy są zdecydowanie bliżej środka ciężkości motoru, dlatego nie wisi on jak wahadło a ma zdecydowanie większą masę nad osią obrotu. Powoduje to zdecydownie większą podatnośc na "kiwanie się" na boki i drgania wysokiej częstotliwości. Ponadto siły przy wzdłużnym zawieszeniu sinika rozkładają się zdecydowanie inaczej jak przy poprzecznym. Rafkins zastosował wał z 8 przeciwciężarami z BKD zamiast seryjnego z BLB, ja miałem wał z 4 przeciwciężarami z BSY (Mitsubishi). Nie widziałem większej różnicy w pracy tych silników. Śmiem twierdzić, że większe znaczenie ma stan układu wtryskowego jak wał. Kilka razy już Ci pisałem, że mierzyłem obie odkuwki wału i mają identyczne wymiary przeciwwag oraz ten sam "krótki" nr części (np. 028 AA). Więc są po prostu identyczne. Przypuszczam, że wały z 4 przeciwciężarami mają mniejszy osiowy moment bezwładności dlatego powinny pozytywnie wpłynąć na dynamikę i spalanie. Jednak do mnie jako tradycjonalisty bardziej przemawia wał z 8 przeciwciężarami bo moim zdaniem taki układ przeciwciężarów wytwarza mniejsze wewnętrzne momenty gnące w wale. Nie mają one jednak absolutnie znaczenia dla drgań silnika jako całości a tylko na wewnętrzne naprężenia wału.
  13. Taki na szybko z wgladu do etki wynika, ze niezaleznie czy to silnik 1.9PD czy 2.0PD/CR (poprzeczny jak i wzdl montaz silnika) to: - waly do silnikow bez walkow wyr to 038 105 021 X - waly do silnikow z walkami wyt to 03G 105 021 X (gdzie X to literka np C) - waly do silnikow 1.9 na VP maja symbole 028 wiec inne Wniosek: wykastrowany 2.0TDI PD ex-walkowy na ori wale to nie ten sam silnik co szedl bezwalkowo w oryginale Pozdrawiam, Przemek numerkologia (za bledy w przepisaniu nie odpowiadam) a4 2007 wal korbowy 1.9 038 105 021 K wal korbowy 2.0 03G 105 021 C,S,F,L,K A3 1.9/2.0 038 105 021 AA,S,Q octavia 1.9 038 105 021 E, C, K octavia 1.9/2.0 038 105 021 AB,AA,AE,S,Q octavia (nowsza?) 2.0 (cega! - CR) 038 105 021 AA passat 2007 1.9/2.0 038 105 021 S,Q (BKC, BXE, BLS - 1.9) 03G 105 021 Q,C,K,C EDIT: moze roznica 038 vs 03G wynika np z defaultowo nabitej zebateczki w moze nie tylko z tego powodu... Przeglądanie ETKI odrobione wzorcowo ale czy miałeś do czynienia fizycznie w tymi wałami? Już kiedyś to dokładnie opisałem - silniki 105 KM mają wały z cienkimi czopami korbowodów. Silniki 2,0 TDI i mocne 1,9 TDI (od 130 KM do 163 KM i w Sharanie 115-150 KM) mają o 2 mm grubsze czopy korbowodowe. To podstawowy podział. Teraz wały "mocne" można podzielić na te z czterema i ośmioma przeciwciężarami. Np. wszystkie 1,9 mocne mają 8 przeciwciężarów. Początkowe 2,0 bez wałków miały 8 przeciwciężarów, a wzdłużne z wałkami miały 4 przeciwcięzary. Później wszystkie 2,0 miały wały z 4 przeciwciężarami i tą samą odkuwkę wału (od momentu wprowadzenia do produkcji silnika BMN). Rożniły się tym co miały zaprasowne na końcu (zębatka do napędu łańcuszka pompy oleju, kółka wahliwego do napędu wałków, koła zębatego do napędu wałków). Stąd miały różne oznaczenia kodowe. Ważne w kodach wałów jest też umieszczenie nadajnika położenia wału - albo tarcza impulsatora za 4 cylindrem albo pierścień magnetyczny na końcu wału. Wały zastosowane po raz pierwszy w rodzinie Golf IV i pochodne miały nr 038 .... Wały zastosowane po raz pierwszy w silnikach rodziny Golf V miały początek 03G. P.S. Przemek sprawdź sobie z ciekawości wały z silników AWX, BGW, BPW, BKD, BLB...
  14. Tak zapytam z przekory - kto z Szanownych Użytkowników wąchał ORYGINALNY olej estrowy z serii 300V? Bo ostatnio widziałem u pewnego pana taki olej śmierdzący rozpuszczalnikiem jak nafta do prymusówki... Więc nos też bywa ważny i to nie tylko w kontaktach damsko-męskich ...
  15. Mieciu ma za***iście długi łańcuch rozrządu (wyciąga się) i jeden wałek wyrównoważający pomiedzy rzędami cylindrów bo ma kąt rozchylenia cylindrów 72* a nie 60* (ewentualnie 120 lub 180) jak nakazuje podręcznik. Poczytaj o awanturze w USA z silnikami benzynowymi V6 i tak samo rozwiązanym wałkiem (wycierała się na nim zębatka). Motoryzacja schodzi na psy dziś... Chyba tylko jeszcze BMW R6 trzymają klasę bo te N47 2.0D 177KM też mają problem z wałkami wyrównoważającymi i łańcuchem rozrządu...
  16. Jak miło widzieć, że temat nadal żyje Witam po długim niebycie.
  17. Norik zadzwoń to Ci wszystko wytłumacze jak chłopu na miedzy
  18. Ta ze znakiem po lewej stronie jest do rozrządu z okrągłym kółkiem na wale, a ta ze znakiem po prawej stronie jest do owalnych kół zębatych (praktycznie wszystkie motory 1,9 i 2,0 TDI od 2005 r.)[br]Dopisany: 30 Styczeń 2012, 15:23_________________________________________________Dla zamieszkujących w Zachodniopomorskim - likwidację wałków może przeprowadzić poprawnie warsztat w Drawsku Pomorskim, ul. Spokojna 7, tel. 696050779 Wojtek Grzegorczyk. Znam tego Pana osobiście, pamiętam jak biegał po mojej ulicy w krótkich portkach i wiem, że to zrobi dobrze.
  19. CAHA pracuje bez porównania lepiej jak BRD, pewniej wstaje i ładnie trzyma górę. W ramach małego sprostowania na BRD miałem 205 KM a na CAHA 216 KM w 2.0 16V. Piotrek co się nie chwalisz, że zrobiłeś wreszcie auto
  20. Przemek ale Ty tak chcesz poczepiać się dla zasady czy masz jakieś konkretne rozwiązanie alternatywne? Uwierz więc, że skoro opracowałem metodę kastracji i wałków i działa to tak samo będzie działał mój zabierak. Ja to wiem i jestem przekonany, że wiele osób będzie zadowolonych jeśli tylko znajdzie się solidny wykonawca podzespołów. Cena i robocizna to chyba też nie Twój problem. Generalnie to jesteś przykładem krytyka co wie jak ale sam nie potrafi. Poza tym cytowanie podstawowych wzorów z PKM (a nie żadnych tam "unijnych") bez ich zrozumienia nie wiele wnosi. Cytowany wzór konkretnie dotyczy połączenia wpustowego czyli na klin. Inaczej zachowuje się połączenie kształtowe, a w szczególności rozkład nacisków w nim. Polecam pierwszy lepszy skrypt z szanującej się politechniki lub WAT-u a zobaczysz, że koła autorzy opracowania nie odkryli. Poczytaj podręczniki prof. Misiaka lub Wieczorka, do tego troszkę podstaw tribologii i będzie jaśniej. Nie ukrywam, że przeprowadziliśmy parę dniu temu konstruktywną rozmowę z Tomkiem. Jeśli wykona to o czym rozmawialiśmy to chwała mu za to, bo chłopak ma chęć rozwijac się nie stać w miejscu i wykazuje się zdroworosądkowym myśleniem.
  21. Przemek znów tylko półprawdy. 1. Nowy dłuższy (oryginalny) zabierak nie współpracuje wcale na większej długości jak stary, tylko gniazdo ma półsferyczne podebranie w przodzie wałka by zmniejszyć w ten sposób wartości kątowego odchylania się zabieraka przy braku osiowości. 2. Rozwiązanie by Tomek.... z pogłębionym gniazdem nie jest nawet kopią rozwiązania VW tylko na siłę dostosowaniem przerabianych gniazd do zabieraków 100 mm. Tak głębokie gniazdo może spowodować wyginanie się zabieraka przy braku osiowości pompy oleju z wałkiem. 3. Zabierak 100 mm kostuje tyle co trzy browary ale zapomniałeś dodać koszt przeróbki gniazda w wałku wynoszący ....? 4. Przemek niestety widać, że z obróbką skrawaniem miałeś bardzo mało wspólnego i generalnie Twoje dywagacje są czysto teoretyczne z małym udziałem praktyki, do tego nie posuwają tematu do przodu a tylko mącą. Jakie jest więc Twoje Kolego konstruktywne i alternatywne rozwiązanie?
  22. Przemek nadal nie rozumiesz o czym piszę a wymądrzasz się w sposób nie wnoszący wiele do meritum sprawy. Nie rozróżniasz Kolego osiowego momentu bezwładności (duży kiedy masz hantle w DWÓCH rękach i ręce wyciągnięte, mały kiedy masz w DWÓCH rękach hantle blisko ciała) a niewyrównoważenie dynamiczne (hantel z jednej ręce wyciągniętej daleko - duża wartość, bliżej ciała - mała wartość). Więc dalej idąc Twoim przykładem zabierak wg tego projektu to hantle w dwóch łapach i blisko ciała. I jeśli nawet będzie się zużywał to SYMETRYCZNIE z dwóch stron. A tak poza tym widziałeś kiedyś z bliska JEDEN wałek wyrównoważający? Powiedz więc nam tu wszystkim czy on jest wyrównoważony dyanamicznie i jaka jest idea działania takich wałków? Tak nawiasem mówiąc to troszkę wiem o Podstawach Konstrukcji Maszyn i mechanice teoretycznej... A już tak całkiem pobocznie dyskutując - widziałeś w naturze różne rodzaje sprzęgieł twałych pozwalających kompensować braki osiowości współpracujących zespołów? Bo jeśli tak to wiesz doskonale, że moja propozycja to właśnie takie sprzęgo z możliwą kompensacją nieosiowości... Przemek jak chcesz podyskutować merytorycznie i nie zaśmiecą forum to zapraszm do Spiża albo Mleczarni na browar. Weź ze sobą dwie laski plasteliny i kiedy wykonamy model zrozumiesz o co mi chodzi
  23. w momenie zalozenia czy po n latach gdy jedno skrzydlo np zuzyje sie nierownomiernie? przy "odstajacych skrzydelkach" masz mniej masy "skupionej wokol srodka" Przemek Widzisz i tu się mści brak elementatnej wiedzy z fizyki. Jeśli jedna strona górnej płetwy zużyje się o 0,05 mm to o tyle samo zużyje się też druga płetwa po przekątnej (czyli po stronie współpracującej z wałkiem) to figura jest nadal symetryczne względem osi obrotu i nadal naturalnie wyrównoważona. Więc nie widzę problemu.
  24. Zanim napiszesz coś tak od pały to zabierak ma być elementem obrotowo wyważonym, a nie koniecznie symetrycznym z dwóch końców. Więc jeszcze raz zobacz moje rysunki schematyczne i odpowiedz sam sobie czy taki zabierak jest obrotowo wyważony...
  25. Rafcisz akurat nie to jest wyznacznikiem słuszności lub błędności założeń. Tak jak opracowałem metodzę wywalenia wałków tak to i rozwiązanie przemyślałem dość gruntownie. Mam nadzieję, że ono również ujrzy światło dzienne i będzie alternatywą dla chyba celowego brakoróbstwa Audi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...