na 100% nie jest możliwe żeby turbina po krótkim okresie użytkowania padła. nawet jeśli jeździsz powoli powinna wytrzymać 200 tyś, przecież przy nowych autach nie ma takich problemów a ludzie jeżdżą różnie. wina tkwi w aucie albo turbinka była źle zrobiona. sprawdzałeś wszystkie węże dobrze, może gdzieś fałszywe powietrze zasysa i przez to ten syf.