gta1 gralem duzo ale chyba tylko raz przeszedłem. gta london tylko trosze, w 2 nie gralem chyba wcale. 3, vice city, san andreas, 4 + dodatki po kilka razy san andreas w sumie najfajniesze bylo, jak obczailem latanie harierem to moglem godzinami fruwac po całej mapie, bokiem, do góry nogami, w tunelach miedzy drzewami...... szkoda ze w 4 nie ma juz samolotów