Skocz do zawartości

ernius

Pasjonat
  • Postów

    111
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ernius

  1. Dane uzupełnione w końcu Silnik to AVF.
  2. Podczepię się pod temat: U mnie jak odpalę to przez 3-5 sekund słychać takie chrobotanie i ustaje, gdy wyłączę klimę albo włączę ECO to to chrobotanie słychać. Co może być nie tak??
  3. ernius

    Jakie buty ?

    <br /><br /> A ja takie kupiłem firmy WOjas. Skóra, mięciutkie, dwa lata gwarancji.
  4. Mi tak śmierdziało miesiąc temu. Pojechałem do szpeca od klimy i zrobił odgrzybianie jakimś "szpitalnym " czynnikiem oraz ozonowanie. Pomogło nie śmierdzi.
  5. Podepnę się pod temat bo mam problem właśnie z tą osłona prawdopodobnie. Około dwóch lat temu zerwało mi się sprzegiełko. Wymiana u mechanika na nowe 650zł. Po tygodniu właśnie ta osłona się odkręciła. Po ponownym montażu w momencie jak klimatyzacje wezmę na ECO albo wyłącze słychać gruchotanie. Reklamacia i wymienił osłonę na inną i 3 miesiące ciszy i później znowy grzechotanie. Reklamacja i stwierdził, że to nie wina koła ani napinacza. Czy możliwe że jak się okręciła ta osłona to uszkodziła wielowypust na osi sprężarki?
  6. Proszę o ofertę na koło dwumasowe do A4 AVF 2002 rok. Sprzegło jest Luka więc i dwumas Luka. Ofertę proszę na priva ---------- Post dopisany at 22:20 ---------- Poprzedni post napisany at 22:20 ---------- Proszę o ofertę na koło dwumasowe do A4 AVF 2002 rok. Sprzegło jest Luka więc i dwumas Luka. Ofertę proszę na priva
  7. Mogę wykonać z nierdzewki wypolerować, grubość blachy od 1 do 4mm. Ale krawędzie nie będą tak fazowane jak te na ebayu. Potrzebne mi jakieś zdjęcia i jakieś wymiary.
  8. Nie wiem czy nie borykamy się z tym samym problemem. Zaczęło się od zerwanego sprzęgiełka, po kilku miesiącach odkręcił się dekielek od koła pasowego. Później przy wyłączonej klimie ( off oraz eco ) słychać chrobotanie, po 3-4 reklamacjach wkońcu stwierdzono, że wielowypust na dekielku się uszkodził, wymiana dekielka około pół roku spokoju ale znowu chrobota. Najgorsze, że ten mechanik to kolega i sam nie wiem co jeszcze robić. Teraz jak jest zimno to nonstop chrobota bo klima przy temp poniżej 5 stopni się nie włącza. Może jakieś porady?
  9. Plecionka wymieniona na taką od znanego "GRUCHOTA" i wywalony katalizator. Przy wymianie filtrów oglądałem tą plecionkę i nie ma widocznych uszkodzeń. Powodem usunięcia katalizatora i wymiany plecionki były właśnie te mrowienia. Chyba nie ma za bardzo co gdybać tylko zrobić kpl logów. W poniedziałek jadę na wymianę końcówek drążków i łączników stabilizatora to niech też sprawdzą poduszki. Ale nadal nikt nie dał odpowiedzi czy jest sens regenerować pompowtryskiwacz. Mechanik dał mi informację, że jeśli element jest już w znacznym stopniu zużyty to regeneracja nie ma sensu. Prawda czy fałsz?
  10. Jeśli chodzi o BIPY to muszę się zmobilizować wkońcu i zrobić pełne logi. Filtr powietrza i paliwa wymieniona jakieś 500km temu. Objawy?? Poprzednie auto było Audi A3 z ASZ ( 130KM ) i ono zupełnie inaczej jeździło. Jazda była płynniejsza i auto śmigało lepiej. Obecne A4 tak do 100km/h idzie ładnie ale dalej to takie męczenie auta. Poza tym mam takie mrowienia na kierownicy na biegu jałowym i czasami czuć niesystematyczne "zabujanie" ale to może być wina koła zamachowego.
  11. Byłem na małej diagnozie i wyszło, że coś się dzieje z jedną z pompek. Na pierwszym cylindrze pokazywało od 0,8 do 1,1. Na trzech pozostałych +-0,3. Paliwo kupione na Shellu. Co 4-5 zbiorników wlewany STP czarny. Pytanie: czy wymieniać czy regenerować, a może Jet Clean Tronic Liqui Moly ? Przebieg auta to 219 tyś (potwierdzony) Rocznik 2002.
  12. OK rozumiem. Opona jest dostępna jako nowa a nie mogę mieć przecież założonej na jednej osi opony co ma 5mm a z drugiej 8mm.
  13. Jak narazie to 3 osoby siedzą z tyłu ( żona zgrabna ). Zrobiłem jedna jazdę z córką z przodu to musiałem jej buty zdjąć bo wszystko by było okopane a w czasie jazdy to spodobał się jej uchwyt na napoje a boje się pomyśleć co było by następne.
  14. Jak to jest jeśli podczas jakieś szkody uszkodzeniu uległa jedna opona? Sprawa ma się tak, że uszkodziłem auto na terenie sklepu, sklep ubezpieczony w Generali, ASO nie chciało naprawiać bezgotówkowo, zrobili kosztorys naprawy ale uwzględnili tylko 50% wartości uszkodzonej opony a 50% +100% drugiej muszę pokryć z własnej kieszeni. Generali też stwierdziło, że zapłacą za 50% wartości opony bo : "Zgodnie z § 10 ust. 5 Rozporządzenia Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej z dnia 01 lutego 1993r. w sprawie warunków technicznych i badań pojazdów (Dz.U. Nr 21, poz 91 i Nr 134, poz.656) - pojazd nie może być wyposażony: 1) w opony różnej konstrukcji (w tym także o różnej rzeźbie bieżnika) na kołach jednej osi, 4) w opony, których wskaźniki pokazują graniczne zużycie bieżnika, a w odniesieniu do opon nie zaopatrzonych w takie wskaźniki â�� o głębokości rzeźby bieżnika mniejszej niż 1,5 mm. Oznacza to, że nie ma wymogu montowania na jednej osi pojazdu samochodowego opon tej samej marki, lecz muszą one posiadać taką samą konstrukcję, taką samą rzeźbę bieżnika. Generali TU nie zwraca kosztów zakupu drugiej opony. " Tylko jak tak może być, że zostaje zmuszony do zakupu opony używanej, niewiadomego pochodzenia i bez gwarancji. Jak mam się dalej kierować w tej sprawie?
  15. Ze względu, że rodzinka się powiększyła mam trochę dylemat z przewożeniem ich samochodem. Dwie dorosłe osoby, 2,5roczna córka i 10 dniowy syn. Córka jeździ w foteliku takim do 16kg chyba a syn w nosidełku. Jakie są opcje transportu?
  16. Szwagier w całkiem podobny sposób kupił Skode SUper B i zwineli mu spod bloku. Ubezpieczalnia dotarła do poprzedniego właściciela i doszli do tego, że komu innemu sprzedał samochód. Co dziwne AXA wypłaciło kase:)
  17. Podobną sytuacje mam z Generali w moim przypadku pomogło: - czy mogę rozmawiać z Pani przełożonym ? - czekam 15 min na telefon od likwidatora, po 20min jeśli nikt nie zadzwoni kontaktuje się z TVN Turbo. Po 10 min dostałem telefon na który czekałem prawie 2 tygodnie Krótko i na temat inaczej nie ma sensu bo to dosłownie śmieszne, że ludzie pozwalają tak sobą pomiatać.
  18. Witam Sprawa ma się tak, że jakoś rok temu zerwało się sprzęgiełko, zostało wymienione na podobno oryginalne, po paru dniach odkręciła się blaszka z tego koła a po jakimś czasie gdy włączam ECON albo OFF to słychać chrobotanie na tym kole. Reklamowałem kilka razy i po pierwszym razie niby coś dokręcili i było chwilę cicho ale chrobotanie powróciło. Ostatnio jak byłem stwierdził, że wszystko jest ok i pewnie sprężąrka. Wydaję mi się, że gdyby to była sprężarka to dźwięk ten nie byłby tak słyszalny byłby jakoś zagłuszony. Wydaję mi się, że jak za pierwszym razem odpadła ta blaszka to może koło się poluzowało i uszkodzeniu uległo łozysko na tym kole. Co może być nie tak i jak to najłatwiej zdiagnozować.
  19. No więc coś się ruszyło. Ponad tydzień temu dostałem pismo, że przyznają 761zł i że przelewają na konto ( szkoda, że nie zauważyli, że nie podałem nigdzie numeru konta jeszcze ). Pismo nie zawierało kosztorysu, więc przez 7 dni codziennie na infolinie aż dostałem ten kosztorys. Ten kosztorys jest "śmieszny" gdyż nie mam żadnego elementu do malowania a oni ( kobieta likwidator ) przyznali około 350zł za malowanie, za zniszczoną oponę 140zł i jakieś drobniaki za robociznę. Stwierdziłem, że nie mam czasu a szkoda nie jest aż taka duża aby zostało parę groszy w kieszenie więc zdecydowałem, że odstawię auto do ASO. Po telefonie do serwisu i wstępnej rozmowie z osobą, która zajmuję sie tymi sprawami dostałem informację, że nie przyjmą mojego samochodu bo GENERALI nie płaci. Mogą zrobić ale jeśli generali w ciągu 30 dni nie zapłaci rachunek przechodzi na mnie. W rozmownie padło pytanie czy była policja na miejscu zdarzenie i gdy oznajmiłem, że zdarzenie miało miejsce na terenie prywatnym to odrazu padło " że nie przyjmą samochodu do naprawy". Dzisiaj dzwoniłem do generali i w ciągu 24 godzin musi się ze mną skontaktować Pani likwidator ale znając życie tak nie będzie. Myślę, że zostaje pisanie odwołania?? W kosztorysie za oponę uznali mi 140zł, ale przecież nie mogę kupić opony używanej niewiadomego pochodzenia i nie mogę kupić jednej opony nowej. Wypłata powinna być z Vatem? Może ktoś ma jakieś lepsze propozycję rozwiązania problemu albo jakieś podpowiedzi?
  20. Przyszło pisemko 761zł. Wyraźnie napisane, że mogę składać odwołanie ale zapomnieli dołączyć kosztorysu. Udało mi się przez infolinię załatwić aby dosłali kosztorys na maila ale od tygodnia cisza, grają poprostu na zwłokę. Przypuszczam, że oddam samochód do serwisu bo wyszło, że opona uszkodzona ( serwis wymieni na dwie nowe sztuki ) oraz coś w zawieszeniu stuka po tej stronie jak podjeżdżam pod krawężniki. Czy jeśli nie mam tego kosztorysu mogę oddać samochód do serwisu? Jakie papiery muszę mieć?
  21. Są ubezpieczeni w Generali, szkoda zgłoszona, pozostaje czekać na rzeczoznawcę. Jaki może być koszt naprawy tego uszkodzenia?
  22. Witam Wjechałem tylko kupić śrubki a zajęło mi to godzinę . Jest plac i na tym placu jest sklep przy wyjeździe na szerokości bramy są kratki ściekowe takie żeliwne. Jak wyjeżdżałem po najechaniu na jedną z kratek stanęła ona pionowo i zapierdzieliła w podwozie. Uderzenie było głośne, że kobiety w budynku słyszały. Uszkodzenia jak na zdjęciach: ( między kołem przednim a drzwiami przednimi, strona kierowcy ) Rozmawiałem telefonicznie z właścicielem tego terenu, z kierownikiem sklepu spisane oświadczenie. W poniedziałek idę do właściciela terenu i pytanie jak to rozegrać? Z uszkodzeń co zauważyłem to połamane dwie osłony pod samochodem ( jednak taka dosyć duża idąca przez długość samochodu ), uszkodzona osłona progu, zagięty ranty do mocowania lewarka i chyba wgnieciona podłoga. Myślę, że problemu nie będzie jeśli teren będzie ubezpieczony, a co w momencie jeśli nie jest ubezpieczony? Jaki może być koszt nowych części i robocizny? Auto to B6 2002 Avant. Proszę o rady. Oczywiście nie dam się wyrolować i nie odpuszczę bo kierownik tego sklepu dobrze wiedział, że ta kratka jest niezamocowana. Z ubezpieczalnią też walczyłem ponad rok po wypadku z jeleniem i zapłacili za każdą śrubkę.
  23. Chce się wybrać na krótki urlopik jak się trochę pogoda poprawi. Około 4-5 dni, dwie dorosłe osoby + córka 2 latka. Niezbyt daleko około 200km od Bydgoszczy. Ktoś może coś ciekawego polecić?
  24. A mój tato jak wkładał kierownice w Renault 19 i lekko stuknął w nią ręką aby weszła na ten wieloklin i w tym momencie sobie wystrzeliła prosto w twarz:). Jak do mnie podszedł to się cały trząsł :naughty:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...