Może jakiś przekaźnik czy coś w tym stylu? A co do LPG w 1.8T to słyszałem od znajomego że cuda wianki się działy z autem (z elektroniką). Podpinałeś pod VAG-a?
Dymienie to raczej sprawa dziurawego dolotu, a jakby wtyczka od n-ki była wadliwa to zrobić na jakieś wsuwki czy coś takiego i też by było dobrze.
Do dymienia obadać porządnie dolot, wszystkie gumowe łączniki itp.
A przeładowanie to coś z n-ką musi być.
Zrób logi dynamiczne i zastanowimy się dalej
Ja miałem tak jak był zapchany kat ale kurcze.... jak wężyki na krótko połączyłeś i było dobrze to musi być N-ka Nowa wadliwa?? weź jeszcze od kogoś komu działa na 100% A napięcie w ogóle dochodzi do tej wtyczki? Bo coś tu jest dziwnego
A co do powietrza to może jednak jest nieszczelność układu
N75 Trzeba kupić w takim razie nowy zaworek. Ale ja bym na twoim miejscu rozebrał ten jeszcze raz, bardzo dokładnie odczyścił miejsce gdzie jest tłoczek, wyczyścił bym powierzchnię styku tych dwóch części zaworka i skleił jeszcze raz. Aaaa... a kleju ci nie naszło przypadkiem do tłoczka? Włóż z góry zapałkę i naciśnij nią tłoczek (powinien on mieć skok ok milimetra- dwóch) i tłoczek powinien ładnie, bez oporów poruszać się w zaworku w górę i w dół. jak tak nie jest to trzeba jeszcze raz go robić (elektromagnes baaardzo rzadko się psuje.
Dziwne, ja u siebie nic nie naciągałem, przykręciłem i działa bo w A4 jest samonapinacz A piszczenie paska to najsczęściej wina albo samego paska (złej jakości) albo napinacza.... Może być jeszcze łożysko alternatora, pompa wody ale najczęściej spotykałem się z napinaczem
AFF - 1Z.... to tylko różnica programu i wtrysków. N-ka jak najbardziej to samo, praktycznie wszystko to to samo Więc pod ten temat można podpiąć. A co do tej opcji: " " to już inna bajka (mało kto korzysta)
Ja bym obstawiał że słabe uszczelnienie zrobiłeś tej n-ki te dwie części przed sklejeniem ładnie wyczyść i spasuj dobrze, zaklej i powinno działać Warto spróbować ja u siebie na początku trzy razy poprawiałem uszczelnienie
Od czasu do czasu go przegonić i wystarczy... ( jeden, dwa, trzy.... i opór) a tak normalnie spokojnie jeździć. Nie schodzić poniżej 1500 obr na 4 i 5 żeby silnika nie męczyć. Przegonić trzeba po to żeby łopatki w turbo pracowały na całym zakresie, bo się zapiekają tak jak w linku co wkleiłem
nie trzeba non stop jeździć dynamicznie :gwizdanie:
Turbina albo N75, wyczyść turbo i n-kę i będzie git
http://www.a4-klub.pl/smf/index.php?topic=63377.0;highlight=czyszczenie+vtg
http://www.a4-klub.pl/smf/index.php?topic=182042.0
Też możliwe że guma jest twarda i piszczy, teraz jest zima więc może delikatnie pasek popiskiwać jak jest zimny ale tylko jak jest zimny i to nie mocno i nie długo. Czasami się zdarza gooofniany pasek
Na kleju się ich nie składa. Ja bym proponował coś podłożyć pod wyświetlacz żeby go bardziej docisnąć do tych gumek. A po googlach można zawsze poszukać: gumki przewodzące, elastomer przewodzący do lcd itp. nie wiem jak to się fachowo nazywa Ale jak przewodzi to jest ok. Dociśnij to tylko jakoś i będzie git
prawy tył, lewy tył, prawy przód, lewy przód (od najdłuższego przewodu do najkrótszego). Odpowietrzyć wystarczy dobrze na zgaszonym aucie. Ja po wymianie tarcz i klocków przelałem przez układ z 1,5 litra płynu.
Oj tam aż takie straszne historie to się rzadko zdarzają Wymiana napinacza powinna rozwiązać problem. Jak napinacz jest walnięty to pasek będzie piszczał. Rozrząd raczej nie będzie piszczał. Dam ci jeszcze jedną radę, weź puszkę sylikonu w sprayu i psiknij na pasek od alternatora.... Zazwyczaj przyczyną piszczenia jest walnięty napinacz