Skocz do zawartości

arczi900819

Pasjonat
  • Postów

    549
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez arczi900819

  1. wnętrzności możesz jeszcze sprzedać a jak mocno nie potniesz to razem z puszką weźmiesz za niego troszku więcej. Osobiście bym kombinował coś z rozwierceniem np. Bo wykręcić się wykręci jakoś na pewno
  2. No jak tak to tnij śmiało gdzie się tylko da przy kacie Ja u siebie puszkę zostawiłem to nie chciałem ciąć, ale skoro u ciebie kat nie gra roli to tnij to dziadostwo. A możesz jeszcze spróbować tą śrubę odkręcić takim fajnym przyrządem do odkręcania zjechanych śrub. podczas odkręcania zaciska się na śrubie, tzn im mocniej kręcimy tym bardziej on ściska śrubę. Możesz jeszcze zrobić wcięcie na śrubokręt, mocną wiertarkę/wkrętarkę z reg obrotów i na lewe obr ją...
  3. a Vag nic nie mówi na ten temat? (a i błąd ort w tytule jest tak nawiasem)
  4. Termostat kopnięty, nie dogrzewa silnika i przez to dostaje większą dawkę paliwa.
  5. U siebie robiłem to z bratem i jakoś wyszło, a jak nie to kątówką przetnij wydech obojętnie gdzie a później zespawasz najwyżej. Ewentualnie odkręć silnik od poduszki i trochę podnieś (może zrobi się większa luka) Warto pokombinować bo szkoda wydechu ciąć w tylu miejscach
  6. Da się to wyciągnąć bez rozcinania jak masz kanał. Tylko trzeba tą czarną rurkę co smaruje turbo odkręcić, całego kata z rurą od wydechu dać max do góry i obkręcić (filtr powietrza trzeba wyjąć). Powinno wyjść, troszkę z problemami ale daje radę. A jak nie to przeciąć obojętnie gdzie i później zespawać i po problemie
  7. kur.. cze nie przypominaj Szlak mnie trafia jak na tą matmę już patrze
  8. Standardowo mnie nie będzie Sesja nie długo i w Lublinie non stop siedzę
  9. Ale zawsze coś Jak dobrze kropelką obkleisz to i sylikonu nie będzie trzeba Troszkę odczujesz dół i tyle, to samo co i u mnie
  10. delikatnie przy niższych obrotach słychać Aaa i wcześniej ktoś się pytał czy n75 uszczelniałem samym klejem. Tak. tylko super glue. Ładnie dookoła obkleić i będzie działało (aby szczeliny nie było) tylko trzeba uważać żeby nie nalać kleju do środka do zaworka
  11. arczi900819

    Immobilizer

    przyklej pastylkę obok pierścienia imo w stacyjce :gwizdanie: Co prawda nie będzie zabezpieczenia przez immobiliser ale to jest i tak zabezpieczenie sprawiające kłopot tylko właścicielowi, każdy złodziej poradzi sobie z tym w parę sekund. A zawsze można w ten kabel od immobilaisera wpiąć włącznik i ukryć go pod deską rozdzielczą. 100 razy lepsze zabezpieczenie (bo nietypowe i niefabryczne)
  12. Ja u siebie też górą kata wyjmowałem ale żeby był lepszy dostęp do śrub to pod samochodem zdjąłem tą rurę co idzie do tłumika środkowego jak już ktoś wcześniej pisał. Odkręcałem filtr powietrza, egr, rurkę dolotową powietrza i tą rurkę co smaruje turbinę, a no i osłonę termiczną. Z tą rurką smarującą turbo trzeba uważać bo można ją uwalić także lepiej jej nie wyginać mocno bo później mogł by być problem. Hmmm, turbiny nie ruszałem ani milimetr. Wywalenie kata nie jest jakoś mocno skomplikowanym zabiegiem. I później słychać delikatny świst turbinki :decayed: nice music
  13. Uszczelnienie z taśmy hydraulicznej, tak jak to zrobiłem pierwszy raz nie zdało egzaminu. (znaczy się zdało ale częściowo bo wytrzymało tylko rok). Przedwczoraj skleiłem n-kę klejem (super glue) i zobaczymy jak długo podziała
  14. hyh.... Gdzieś musiałem przeoczyć A mi właśnie znów n-ka siadła Ale 20 minut roboty i znów ją ożywię :gwizdanie: Tylko uszczelnienie zrobie jakieś porządne i przy okazji zobaczę jak się sprawuje ta sprężynka od długopisu (ma już ponad rok ) Bo taśma hydrauliczna nie wiem czy wytrzymała... na dniach zobaczę
  15. Killer, to ci się rozsypał kat?
  16. Co się ma wysypać z kata? Sadza? Bo tam żadnego innego syfu nie ma A sadzę wygoni jak pojedziesz np chwilkę pośmigać po jakimś torze. W katalizatorze przecież jest tylko ta siateczka mocująca krateczki ceramiczne co oczyszczają spaliny no i te kratki... + sadza. Ja nic nie czyściłem a kat był zabity ostro. Auto idzie jak "brzytwa" (jeśli można tak powiedzieć o 100 konnym dyszlu )
  17. rafvis widzę że jesteś z lubelskiego tak? Ja jestem w Lublinie na tygodniu (studiuję). Jakbyś był gdzieś nie daleko to można podłubać. A co do twojej audi to jes do ogarnięcia. 1. Katalizator - to on powoduje po przygazówce to duszenie i dławienie. A konkretnie powoduje to zatkany katalizator. 2. Druga sprawa trzeba sprawdzić N-kę (skoro go przymula podczas jazdy) Może wystarczyć nawet samo przeczyszczenie go czymś w stylu WD-40 a może trzeba będzie wymienić/naprawić. 3. Po trzecie trzeba sprawdzić czy turbo się nie zasyfiło mocno bo ono też może powodować to przymulenie, a zasyfić się mogło właśnie przez zatkany kat i zbyt spokojną jazdę. Auto do ogarnięcia na dobrą sprawę bez wkładu finansowego. PS. do kompa mogę ci podłączyć autko. Od jutra po południu do środy włącznie będę w Lbn jakby co [br]Dopisany: 01 Styczeń 2011, 18:55_________________________________________________Ps. a co do kabla to polecam ten (sam go mam i jestem zadowolony): http://viaken.pl/sklep.php?lang=pl&kat=5&prodid=103 Ewentualnie na stronce viakena jest jeszcze "chiński" za 30 zł [br]Dopisany: 01 Styczeń 2011, 18:58_________________________________________________Aha, na co dzień w UK czyli się nie spotkamy :gwizdanie: Stronę albo dwie do tyłu, podałem link z tym N75 (co prawda inny silnik, ale zasada ta sama) A co do kata to w UK chyba trzeba wymienić na nowy bo wywalenie na przeglądzie nie przejdzie z tego co słyszałem. A za starego jeszcze można wziąć trochę kasy Ale u ciebie to kat obowiązkowo bo jak tak go dusi to jest zatkany. Jak go przydusi to telepie silnikiem, nie chce jechać, niemalże gaśnie a po chwili mu to puści tak? Jak tak to kat wygląda tak jak pokazałem na zdjęciu wcześniej. Jak będziesz robił przy katalizatorze to możesz zerknąć jak się miewa turbo, jest gdzieś tutaj, o tu dokładnie: http://www.a4-klub.pl/smf/index.php?topic=63377.0;highlight=kierownice+vtg artykuł jak przeczyścić turbinę, bo zapieczone łopatki też będą go zamulać pozdro
  18. Na ile wystarcza? hmmm.... na 4 litry spryskiwania szyb Jak plam nie ma to po co się przejmować, kupować ,lać i jeździć
  19. A nie lepiej wywalić tylko środek i nie bawić się w zamienniki itp...
  20. Czyli kat do wywalenia
  21. Może jakiś znajomy ma migomat to obleci raz dwa i po krzyku. Ja u siebie przy okazji wymiany plecionki wybiłem środek kata i w końcu go nie muli. Miałem tak że jak w zimie na zimnym silniku gwałtowniej ruszyłem to go tak dusiło że więcej niż na dwójce nie mogłem jechać, dopiero jak go zgasiłem i poczekałem aż spaliny sobie spokojnie wyjdą to wszystko było w normie (fajnie to wyglądało bo po zgaszeniu samochodu z tłumika unosił się delikatnie dym )
  22. Bo jak masz ostro zatkanego kata to przy zimnym silniku jak masz więcej spalin będzie go muliło... u mnie kat wyglądał tak: Po wybebeszeniu śmiga elegancko
  23. U mnie jak kostka padła to nawet się nie dało przekręcić kluczyka. Moim zdaniem, warto sprawdzić połączenia miernikiem w kostce tzn czy sygnał przechodzi przez kostkę po przekręceniu kluczyka. Bo kostka sama w sobie awaryjna nie jest. Czasami lubi ten plastik trzymający sprężynę pęknąć ale wtedy właśnie nie da się kluczyka przekręcić... W sumie 20 zł to nie majątek, i jak komuś się nie chce grzebać dwa razy to aplikacja nowej i jazda.
  24. Zatkany kat nie masz tak że jak na zimnym silniku przygazujesz troszkę to silnik zaczyna się "dusić" "dławić" przez moment itp? Bo jak tak to na 100% zatkany kat
×
×
  • Dodaj nową pozycję...