oczywiście że wygrasz, jako ubezpieczony masz prawo naprawiać auto tam gdzie chcesz i TU nie ma prawa podważyć wartości naprawy. Było już kilka programów w TVN Turbo o takich przypadkach i każdy skonczyl się przegraną TU, Tylko nie ma na co czekać tylko iść do sądu bo tylko wyrok sądu zmusi TU do wyplaty. Twoje pisma do nich nic nie dadzą.[br]Dopisany: 26 Luty 2009, 19:55_________________________________________________
Ktoś już na forum pisał, że rok.
Po kradzieży A6 na pierwszą rozprawę mój ojciec czekał około roku, w sumie trwało to na pewno ponad 2 lata czy prawie trzy :gwizdanie: dokładnie nie pamiętam.
Już półtora miesiąca nie kontaktowałem się z adwokatem, on też nie dzwonił, więc pewnie jeszcze termin nie ustalony albo daleki.
z A6 swego czasu był problem,TU nie chciały ubezpieczać a każdą kradzież sprawdzali z Policją, bo A6 była najeczesciej kradzionym autem. Mówie tu oczywiście o Poznaniu. nie wiem jak w innych miastach.