Myślę, że z tym całym rezaniem trzeba będzie się wstrzymać do czasu aż się trochę ociepli, tak to ciul nie robota. Błotniczki trzeba wyciąć, zabezpieczyć, uzbrojenie lampek to dość precyzyjna i niełatwa sprawa, więc lepiej mieć dobre czucie w palcach