Skocz do zawartości

Reniu

Pasjonat
  • Postów

    1148
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Reniu

  1. Albo to rzeczywiście od RS'a albo gościu jakiś "biznesmen" Zerknij tu: http://www.passat3b.de/tips/30.html Do paska montują od S4 i o takie właśnie nadkole chodzi: http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=459 W ASO o ile pan źle nie zerknął są za ok 110 zł. Numer częśći wg tego co znalazłem i opisów w sieci: 8D0 821 171 G
  2. Przyznał się do błedu:[br]
  3. <TmK> Jakiego masz kompa <GoGo> Srebrnego <TmK> No ale jaki jest ?? <GoGo> Szybki <TmK> Kur** no , ty mnie nie rozumiesz <TmK> Jaki masz procesor ? <GoGo> Siwy <TmK> Kur*aaaaaaa <TmK> Ile masz ram ? <GoGo> Jedną, kupiłem dzisiaj bo tylko rama była , nie było delmy <TmK> jezu , a ile masz lat ?? <GoGo> Dali mi 3 , jeszcze 1 rok i wychodze <TmK> Nie kapuje cie koleś <GoGo> Wiem , rudy na mnie wykapował
  4. Tak, około 110zł. Tyle że chodzi o nadkole od S4 i o ile dobrze poszukałem to powinno być takie:[br]
  5. dropsone... skompletowałeś graty? Udało się wszystko znaleźć?
  6. No mam ale on był jakieś 60-70 w dół a to stanowczo za dużo.
  7. Teraz jest gitarka. Dociekam dlatego, że planuje obuć auto właśnie w takie same koła czego skutkiem będzie konieczność opuszczenia auta delikatnie w dół. Pytanie tylko o ile -35 to chyba max by dało się normalnie podróżować po naszych księżycowych drogach
  8. Przód widać, tył juz mniej. Daj jeszcze foto bardziej z boku na tych kołach.
  9. Tamten stary paździoch śmignął w ścianę z ponad stówką.
  10. Widzę że letnie trampki już siedzą Znalazłeś sprężyny na tył?
  11. Miłośnik kebabów?
  12. To już teraz dokładnie wiem dlaczego nie beziemy jutro dłubać lampek Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Przy okazji zrobisz sobie prawie II lifta
  13. http://www.youtube.com/watch?v=X8nJKa13sBo
  14. Tak, zapomniałem dodać, że to info prasowe... goście są MEGA :polew:
  15. Dwóch fałszerzy dokumentów, którzy wystawili sobie dyplomy ukończenia wrocławskich uczelni zatrzymała policja. Wpadli, bo dokumenty sygnowali pieczątką „profesor, doktor rehabilitowany”. W mieszkaniach fałszerzy policjanci zabezpieczyli m.in. blankiety dyplomów ukończenia jednej z wyższych uczelni we Wrocławiu oraz kilkadziesiąt sfałszowanych pieczątek różnych podmiotów gospodarczych, mogących posłużyć do wytwarzania dokumentów, np. przy wyłudzaniu kredytów. Sami podejrzani zadbali o swoje wykształcenie i wyrobili sobie fałszywe dyplomy. Za fałszowanie dokumentów mężczyznom grozi do 5 lat więzienia. :polew:
  16. http://www.youtube.com/watch?v=qos7kRMt_7c [br] więcej tego tutaj: http://www.youtube.com/results?search_type=&search_query=telegra+&aq=f
  17. Reniu

    Nowe A2

    Nowe A2 w fazie koncepcyjnej: [br] [br] http://www.worldcarfans.com/9090324.005/new-audi-a2-development-reaches-concept-car-stage
  18. Reniu

    Audi A4 Allroad

    http://www.worldcarfans.com/9090323.018/audi-a4-allroad-quattro-in-depth
  19. Reniu

    R8

    Może mały pakiecik wzmacniający? http://www.worldcarfans.com/9090323.016/530hp-supercharged-audi-r8-tuning-package-by-wheelsandmore
  20. Zamiast dopłat, podatek od spalin Zamiast dopłacić do zezłomowanego auta, rząd wymyślił nowy podatek. Właściciele starszych samochodów zapłacą podatek ekologiczny. Może jednak uda się wprowadzić na nasze drogi więcej nowych samochodów. Brak dopłat do złomowania tego nie przekreśla. Zyskałaby przyroda i rynek pracy. Budżetu państwa nie stać na to, aby dopłacać do każdego złomowanego auta po tysiąc euro. Jak twierdzi „Rzeczpospolita”, rząd ma inny sposób na to, by skłonić Polaków do kupowania nowych aut. Chce nałożyć na właścicieli starszych samochodów podatek ekologiczny, nazwany już „podatkiem od spalin”. Pomysł dopłat do nowych aut zgłaszał wicepremier Waldemar Pawlak, a inspiracją dla niego stały się Niemcy. Tam rząd zaproponował 2,5 tys. euro za każde zezłomowane auto, liczące powyżej 9 lat. Dzięki temu, u naszych zachodnich sąsiadów, znacznie wzrosła sprzedaż samochodów. W Polsce, według pomysłu wicepremiera Pawlaka, premia miałby przysługiwać przy zezłomowaniu minimum 10-letniego pojazdu i równoczesnym zakupie auta emitującego do atmosfery nie więcej niż 155 g dwutlenku węgla na kilometr. Według Ministerstwa Finansów, pomysłu wicepremiera nie można zrealizować, bo szacuje się, że po premię mogłoby zgłosić się ok. 200 tys. osób, co kosztowałoby budżet państwa około miliarda zł. Takiej kwoty w państwowej kasie nie ma. To może podatek? W tej sytuacji resort finansów postanowił zaproponować inne rozwiązanie i zamierza wprowadzić podatek ekologiczny. Zdaniem Wojciecha Drzewieckiego z Instytutu Badania Rynku Motoryzacyjnego „Samar”, to może być dobre rozwiązanie, pod warunkiem, że podatek płacony byłby co roku, a nie w momencie rejestracji - jak to się robi teraz. Oczywiście stawki muszą być odpowiednio wyliczone, by zachęcić do kupna samochodów. Niekoniecznie nowych, ale też tych z ostatnich roczników. Na razie MF nie przeprowadziło takich obliczeń i nie wiadomo, ile miałby wynosić podatek ekologiczny. Według szacunków ekspertów, wydatek na zakup takiego auta byłby jednak mniejszy. Podatek ekologiczny miałby bowiem stanowić niewielką część dotychczasowej akcyzy. Dotyczyłoby to szczególnie nowych samochodów o dużej pojemności. Od 1 grudnia 2006 r. przy zakupie pojazdu o pojemności silnika do 2000 cm sześc. stawka akcyzy wynosi 3,1 proc. wartości auta. Natomiast od stycznia tego roku kupując samochód o większej pojemności silnika, 18,6 proc. jego ceny. W ubiegłym roku do budżetu państwa z tytułu pobranej akcyzy wpłynęło ponad 1,5 mld zł. Nakręcić konsumpcję Zdaniem Romana Kantorskiego z Polskiej Izby Motoryzacyjnej, dzięki podatkowi ekologicznemu posiadacze samochodów mających 10 i więcej lat przemyśleliby, czy wymienić swój samochód na nowszy model. Takie auto, mimo napraw, nigdy nie będzie tak technicznie sprawne jak młodsze roczniki. Eksperci uważają, że dobrze skalkulowana stawka podatku ekologicznego i pojawienie się na naszych drogach pojazdów bardziej „czystych”, czyli emitujących mniej spalin, nie tylko pomoże środowisku naturalnemu, ale także przyniosłoby zyski producentom aut. Dzięki temu można by było utrzymać wiele miejsc pracy. („Rzeczpospolita”)
  21. Są programy do odzyskiwania danych z kart pamięci: http://dobreprogramy.pl/index.php?dz=1&t=94&Odzyskiwanie+danych Dyski wyczyścisz doszczętnie: http://www.heidi.ie/node/6 Sprawdź czy nie będzie pomocny w przypadku karty. Odnośnie samego phone'a to myślę że wystarczy zwykłe przywrócenie ustawień fabrycznych. [br][br][edit] Przypomniał mi się tekst chyba z basha: "Lubię pożyczać cyfrówkę znajomym. Odkąd mam program do odzyskiwania danych z kart pamięci mam pełno domowego porno"
  22. Po 20 latach małżeństwa przyjrzałem się mojej żonie i powiedziałem: - Kochanie, 20 lat temu miałem malutkie mieszkanko, jeździłem na rowerze, spałem i oglądałem TV w 10-calowym, czarno-białym telewizorze, ale za to, co noc spałem z cudowną 25-letnią dziewczyną i uprawiałem ciekawy sex. Teraz mam dom za 5.000.000, jeżdżę samochodem za100.000, mam duże łóżko i telewizor plazmowy, ale prawie wcale nie ma sexu. Na to moja żona, która nigdy nie traci zimnej krwi: - Kochanie! Znajdź sobie cudowną 25-letnią dziewczynę i uprawiaj z nią sex, a ja sprawię, że znowu będziesz mieszkał w małym mieszkaniu, jeździł na rowerze, spał na sofie i oglądał TV w 10-calowym, czarno-białym telewizorze!
  23. Dubel posta... ogólnie dramat
×
×
  • Dodaj nową pozycję...