Ja pozwolę się z Wami nie zgodzić, dlaczego miałby pasek przeskoczyć, rozrusznik też kręci kołem zamachowym i jakoś pasek nie przeskakuje. Ja swojej A4 nie paliłem na zaciąg bo takiej potrzeby nie było, ale wiele innych aut miałem i zdarzało się zaciągać i odpalać, czasami w srogą zimę.
Niech się wypowie ktoś kto palił auto na zaciąg i mu pasek strzelił, bo jak do tej pory piszecie, że nie bo ktoś tam kiedyś itd. Mojemu koledze faktycznie pękł pasek, ale przy odpalaniu z rozrusznika, jak go zapytałem kiedy pasek wymieniał to on na to a jaki pasek??? Kupił auto paska nie zmienił a sam zrobił jakieś 100 k km czy to oznacza, że nie ma odpalać auta z rozrusznika bo mu pasek pęknie??
Reasumując, jeżeli wszystko jest ok to jedno czy dwa dopalenia na tak zwany zaciąg nie może zaszkodzić silnikowi.
Pozdrawiam Wiesław