Kwestia wyczucia. Jedyna zaleta założenia lepszych opon na tył, to taka, że jak stracisz kontrolę, to przywalisz przodem, a nie bokiem. Ja wolę w porę wyhamować, poza tym nadsterowność jest nieco łatwiej opanować. Kwestia świadomego wyboru.
Najlepiej mieć 4 dobre opony Jeżeli róznica jest mała, to w FWD lepsze na przód i się będą wyrównywać