teraz mi to mowisz gadalem z ania i nic wam nie powiedziala ;( ze nie mam sie jak dostac do spiza
no ja wypiłem browarka świeżo przed spiżem
no wiem dlatego do ciebie nie dzwonilem
Dimek ciołku trzeba było domnie zadzwonic chętnie bym pojechał i był Twoim kierowcą.....
no widzisz mialem taka wizje zeby zadzwonic do mirona ale juz puzno bylo 23.30 ty juz spales
a pozatym dopiero dzisiaj wyslales mi swoj nr tel
[br]Dopisany: 06 Czerwiec 2010, 12:19_________________________________________________
dzieki pozdrow go tez ten to ma zdrowie
no ma ..... ale odmówił porannego browarka, więc nie jest najgorzej
jest szansa że pójdą jutro do roboty
:gwizdanie:
no to musialo byc grubo wczoraj z alko skoro kedzior ze stanem nie chca browarka