Witam panowie.potrzebuje pomocy a mianowicie chcialem dzisiaj troche rozpedzic auto i do 160 ciągło ładnie i nagle jakby brak mocy, jakby turbo przestalo chodzic i poki nie zgasilem silnika i ponownie nie odpalilem czulem jakby turbo nie chodzilo wogole.pi ponownym odpaleniu chodzilo juz turbo ale jakby pozno sie zalanczalo, tak od 2,5tys obrotow albo i dalej, probowalem sie rozpedzac ape cos slabo i opornie to teraz idzie.co to moze byc? Turbo sie konczy czy moze zawor jakis?