Na obecną chwilę światła mam ustawione "ze wzoru innego auta".
Postawiliśmy dwie A4rki (z podobną ilością paliwa i bez załadowanego bagażnika) obok siebie na równym podłożu przed ścianą.....i ustawiłem swoje światła do auta kolegi. Wg "wzroku" i na miarkę wszystko jest identycznie. Do tej pory nikt mi jeszcze nie mrugał że coś mam nie tak, więc chyba jest OK.
Wczoraj jak sobie "przestawiłem" to mam wrażenie, że gwiazdy oświetlam Aleeeeee nikt mi na trasie 60 km nie mrugał że coś mam nie tak - a był środek nocy.
Wiem że powielam pytanie ale czy wg. Was coś z tymi moimi światłami jest nie tak ??
Jak dla mnie świecą zaaaaaaa nisko na stacji diagnostycznej potwierdzili ze swiatła ustawione wzorowo...Jak dla mnie to jaka ujnia w nimi po przeglądzie wyszła
Mozna cos z tym zrobić (prócz "podniesienia na śrubkach") ?
Fachowcy na ostatnim przeglądzie okresowym ustawili mi lampy przednie....
Od piątku (dzień przeglądu) auto stało w garażu wieczorami, wiec nie widziałem że coś jest nie tak ze światłami z przodu.
Dziś wczesne godziny poranne....wyjeżdżam w trasę i co widzę ? Totalnie speir.....lne/"rozkręcone" światła.
Jakieś totalnie nieporozumienie - wentylki w kołach mogę sobie oświetlać ?
Druga sprawa jaką zauważyłem to przy uruchamianiu silnika światła powinny auto test zrobić : dół - góra - poziom. A u mnie jest teraz dół...............poziom..... Styknie to ustawić na stacji czy raczej cała procedura kalibracji z kompa do zrobienia (procedura poziomowania) ?
Aktualizacja
Wróciłem ze stacji diagnostycznej....
Co ciekawe - światła ustawione są "w punkt".. jestem BARDZO ŹDZIWIONY tym faktem.
Wczoraj auto poinformowało mnie, że bateria w kluczyku chyba jest już na wykończeniu....
Nawiasem mówiąc nawet nie wiedziałem, że w tym modelu jest info o czymś takim...
Jako, że moje zimowe felgi wyglądały już mega strasznie jakieś 3 tygodnie temu oddałem je do "renowacji" (piaskowanie, wypełnienie ubytków i proszkowe malowanie).
Jutro jadę je odebrać ale już dziś mogę pokazać jak to wyszło finalnie
Mam na myśli to, że jak nie siedziałem na fotelu kierowcy to ikonki na zegarach nie było....jak wsiadałem to ikonka niezapiętych pasów się pojawiała.
Teraz mam tak że ikonka świeci cały czas (tzn do momentu zapięcia pasów) bez względu na to czy siedzie w aucie czy też nie :/
Jak już zajmę miejsce i zapnę pas i na fotelu pasażera położę jakiś plecak lub cokolwiek innego cięższego to ikonka niezapiętych pasów ponownie się pojawia....