raf1977

Wszystko się zgadza co napisałeś: głośna praca silnika - tak, skacząca rolka - tak. łożysko sprawdziłem tak jak opisałeś przez pokręcenie komutatora. No i właśnie się łatwo kręci! Czyli co? Nie jest zatarte sprzęgło? Czy też może ale nie musi? Czy to możliwe wiec aby to była inna rolka? tak z napinaczem na przykład ?! Pozdrawiam i czekam na odpowiedź.

objawy są dokładnie takie jak opisuje kolega mxzibi, choć do tego dochodzi jeszcze ta głośna pompa wspomagania na wolnych obrotach oczywiście przy kręceniu kierownicą. No właśnie czy po wymianie sprzęgła alternatora pompa wspomagania ucichnie, czy też to nie ma nic wspólnego? Pozdrawiam Rafał

Objawy u mnie to: przede wszystkim głośna praca silnika - taki dodatkowy szum w okolicy paska klinowego, poza tym napinacz delikatnie skacze ugięcie około 3 mm, podczas postoju na wolnych obrotach poruszając zdecydowanie kierownicą słychać w kabinie takie mruczenie na wyższych obrotach już nie. moje pytanie - jak sprawdzić numer tego alternatora ? co trzeba rozebrać, a może nie trzeba? Pozdrawiam

Bardzo dziękuję za podpowiedź. pozdrawiam

SORyy ! to jest BPW. Już zmieniam

W ASO Audi "krzykneli" za sprzęgło jednokierunkowe alternatora dokładnie 500 zł Poza tym trzeba podać rodzaj alternatora. No właśnie jak to sprawdzić bez rozbierania? Da się?

Dzięki za podpowiedź. Pozdrawiam

Rozumie, ale jaka kwota będzie rozsądna za te dwie części?

Witam! Czeka mnie wymiana rolki z napinaczem oraz sprzęgło jednokierunkowe alternatora. Koszt materiału w ASO Audi to 710 zł. Czy znacie może jakieś tańsze źródło dostępu w/w części. Jestem z Koszalina. Pozdrawiam Rafał

Popieram Pana Jaro4444. Chętnie się pod tym podpisze. Nawet nieszczęsne daewoo lublin zrobiło kilka lat temu akcje serwisową na wymiane wadliwej części, dotyczyło to samochodów pogwarancyjnych. Oczywiście tylko pewnej partii. Także uważam jest to realne przedsięwzięcie zważywszy na okoliczności.

Olej sprawdzam przed każdą trasą. czyli 1 raz na miesiąc. Wiedziałem że jest trochę za dużo. Może przesadziłem z tym jednym centymetrem nadmiaru chociaż wyciągnełem 770 ml nadmiaru . Faktycznie zaniedbałem sprawę - nie wiem na co czekałem. A co ewentualnie może dobry mechanik orzec w tej sprawie? Proszę o dalsze - wskazówki, porady, opinie w tym temacie.

Dzień dobry! Witam i pozdrawiam wszystkich Klubowiczów. Jak wpisałem w temacie mam problem ze stanem poziomu oleju. Ale od początku. Kiedy w październiku kupiłem moje a4 2.0 TDI oddałem samochód na serwis gdzie miedzy innymi wymieniono olej wlano dokładnie 4l. texaco 507.00 Miałem wrażenie że to trochę za dużo, ale kierownik z serwisu BOSH powiedział że tyle właśnie wchodzi - Ja wyczytałem że wchodzi około 3,7 - 3,9 nie pamiętam dokładnie. Faktycznie przed zjechaniem z kanału sprawdziłem i stan poziomu oleju był w górnej granice czyli na maxa a nawet delikatnie więcej. Od tego czasu minęło 6 miesięcy. Wczoraj sprawdziłem stan i było poza "maxem" około 1 cm. ściągnełem wężykiem przez bagnet nadmiar i co się okazało - że to aż 770 ml. Pojechałem do ASO BOSH - kierownik powiedział mi że to może być ropa w oleju i zapewnił że wymiana oleju w serwisie była prawidłowa. Powiedział również żeby obserwować stan poziomu oleju i że przyczyna może leżeć w jeździe na krótkich odcinkach, czyli ciągła jazda na zimnym silniku. Również że to niedobrze dla filtra cząsteczek stałych Bardzo niepokoi mnie to dzieje się z moim autem. Jak temu mogę zaradzić? Proszę o pomoc - wskazówki, porady, opinie w tym temacie. Pozdrawiam wszystkich Klubowiczów Rafał

ok

Chciałbym tylko dodać że mowa jest o silniku diesla.

Dzień dobry! [2.0 TDI 140 KM] Witam jeszcze raz wszystkich klubowiczów. Dziś chciałbym poradzić się Was w sprawie zjawiska które zaobserwowałem niedawno. To woda kapie z rury wydechowej (również i para leci) Czy to normalne? Moje drugie pytanie tyczy się komputera pokładowego. Komputer pokładowy wskazuje dziwne wartości spalania na wolnych obrotach podczas postoju tj. np 15,6 l/ 100km jak zimny i 8 l/ 100km jak ciepły - jest to odczyt chwilowego spalania, dziwne jest że wskazuje podczas postoju litry na kilometry, a nie na godziny .W poprzednim samochodzie wskazywał mi 0,8l/h na ciepłym. Pozdrawiam wszystkich i dziękuję za pomoc. Rafał

dzięki za linka.

dołączam się do pytania.

W poniedziałek jadę z reklamacją. Pozdrawiam wszystkich.

Żarniki wymienione. Zrobiłem to u elektromechanika. Wymieniłem dwie. Koszt żarników z wymianą to 340 zł. Światła sprawdzałem wczoraj wieczorem i nie jestem zadowolony ponieważ nie świecą tak jasno jak przed wymianą. Jest tak jakoś ciemno - niebiesko. to już nie to samo. Żarniki są marki Osram. D1S oczywiście - ale to nie wszystko. Jest jeszcze jakiś inny numer który mówi o barwie, czy też natężeniu światła - nie wiem dokładnie. Po demontażu starych okazało się że jedna ze stron była już wymieniana własnie na żarnik Osram D1S 66142, druga strona wciąż pozostawała oryginalna - to ta która teraz migała. Tak czy inaczej nowe zarniki nie zgadzaja się z jednym numerem czyli tym 66142. w nowy jest 66.... nie pamietam końcówki. Sprawczałem na stronie osram.pl - faktycznie jest kilka rodzai tych zarników. Na domiar wszystkiego prawe światło lekko drży na wolnych obrotach Co robić? Jakie zarniki są właściwe do Audi a4 AVANT (Bixenon oryginalny) Poradźcie proszę Pozdrowienia dla wszystkich

Dziękuję serdecznie za wszystkie porady. Odezwę sie po akcji "wymiana żarnika" i napiszę jakie były tego efekty. Pozdrowienia dla wszystkich!

Witam ponownie! Dzięki za poradę. Cieszę się że stawiasz na żarnik. Może podzieliłbyś się ze mną wiedzą w temacie gdzie kupić taki żarnik do oryginalnych bixenonów ? - za mniejsze pieniądze Jedyne żródło jakie znam to serwis Audi koszt 841 zł sztuka + wymiana 150 zł. Koszt masakryczny. Wolałbym zainwestować tą kasę w zimowe opony. Jeśli chodzi o wątek w tym temacie nie jestem pewien czy go odnalazłem - jestem u Was nowy Z góry dziękuje za wszystkie udzielone informacje Pozdrawiam Rafal

Dzień dobry do wszystkich. Jestem świeżo upieczonym posiadaczem samochodu Audi A4 Avant 2.0 TDI 8E. Samochód sprowadziłem sobie z Niemiec. Już w trakcie drogi powrotnej (w nocy) do Polski pojawił się problem o którym chciałbym się z wami podzielić. Otóż lewe światło (Bixenonowe - światła są oryginalne) mijania zaczęło nagle migać coraz słabszym światłem, po czym zgasło. Zaraz po tym pojawiła się na komputerze informacja w postaci żółtej żarówki przekreślonej na czerwono. Po chwili jednak doszedłem że wystarczy zjechać na pobocze wyłączyć samochód oraz światła i po chwili włączyć ponownie i jest OK. Od pierwszego razu minęło już około 2 tygodni, niestety problem ten nasila się ( kilka razy w ciągu dnia) Zasięgnąłem porady w serwisie Audi - niestety był to tylko ktoś z działu części zamiennych. Otóż facet postawił albo na żarówkę xenonową koszt około 841 zł + robocizna 150 zł albo na sterownik lampy wyładowczej koszt 1363 + robocizna ? zł. Przy okazji dowiedziałem się ile kosztują dywaniki gumowe oryginalne ze stoperami - około 300 zł - nie pamiętam dokładnie. Poradźcie co to może być. Czy jest możliwość trochę tańszej naprawy, Gdzie kupić dywaniki ze stoperami do A4 8E Avant. Pozdrawiam Wszystkich : Rafal

witam