Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B7 BLB] Propozycja zbiorowego zapytania, a poźniej pozwu przeciw Audi


jaro4444

Rekomendowane odpowiedzi

Szanowni użytkownicy modelu A4 z silnikiem BLB i innych z łańcuszkowym napędem wałków wyrównoważających mam dla Was propozycję.

Chciałbym zebrać jak największe grono zainteresowanych usunięciem wady fabrycznej napędu tych wałków. Przeważnie samochody nasze mają po 3 lata i nie są objete gwarancją, dlatego serwis umywa ręce od naprawy a VAG udaje, że nic się nie stało.

W związku z tym chciałbym zebrac jak największe grono osób posiadających problem z tym silnikiem, podac nasze dane dane osobowe, nr VIN aut i wystąpić do niemieckiej centrali Audi z zapytaniem o to czy mają zamiar zrobić coś w celu usunięcia tej wady.

Podstawę daje nam fakt, że Audi w sierpniu tego roku czyli dokładnie 2 lata po wyprodukowaniu ostatniego silnika z łańcuszkowym napędem wałków, wycofało ze sprzedaży cześć zamienną 03G 105 173. W ten sposób przyznali się do wady tej części i całego rozwiązania napędu. W miejsce dotychczasowego kompletu napędowego składającego się z częsci:

- koła zębatego 03G 105 173,

- łańcucha 03G 115 230,

- napinacza 03G 115 124 D

- kolo napedowego 03G 103 333 E,

- śrub mocujących koło N 903 554 04 - 4szt

Wprowadzili komplet za 3600 zł, czyli ponad pieciokrotnie droższy!!!

Kto chciałby przyłączyć się do tej akcji i wspomóc mnie poradą prawną proszę o kontakt na PW.

Myślę, że Rzecznik Praw Konsumenta w ramach UE miałby co zrobić w tej sprawie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zdaje się, że zanim uderzysz do Audi AG, najpierw musisz "pomęczyć" się z naszym kochanym przedstawicielem Audi w Polsce....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wysłałem dziś do niego właśnie oficjalne zapytanie o to czy dalej będą chować głowę w piasek i udawać, że nic się nie dzieje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś mi się zdaje ,że według naszego prawa za wady towaru odpowiedzialny jest sprzedający,czyli ten ostatni który sprzedał samochód tobie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś mi się zdaje ,że według naszego prawa za wady towaru odpowiedzialny jest sprzedający,czyli ten ostatni który sprzedał samochód tobie...

GILI. Ale to jest wada fabryczna, do którego pośrednio Audi sie przyznało :mysli:. Poza tym nie osłabiaj inicjatywy jaro4444, któremu w tej sprawie trzeba tylko pomagać :good:

jaro4444, dobra robota i przyj naprzód :good: :good: :good: :good: :good: :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może producent prowadził jakieś akcje serwisowe :mysli: Miałem kiedyś Fiata Punto który podlegał akcji serwisowej z powodu wady układu hamulcowego pomimo tego, że okres gwarancyjny już minął. Gdy wystąpiła u mnie ta awaria to o tym fakcie dowiedziałem się od kolegi pracującego w salonie Fiata ale nieoficjalnie. Jego kierownik brutalnie chciał mnie wyczesać z kasy za wymianę wadliwych przewodów. Twierdził, że akcja jest już dawno jest zamknięta i dopiero gdy osobiście ustaliłem, że mija się z prawda i podałem mu numer telefonu pod którym go poinformowano o trwaniu akcji dopiero zaczął inaczej mówić ale krwi mi napsuł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na podobnej zasadzie doprowadziłem do wymiany łańcuszka rozrządu w żony Corsie C 1.0 12V importowanej z Niemiec - w Polsce salony Opla nie chciały mi tego zrobić chyba, że za niezłą kasę. Wystarczył jeden telefon do Biura Obsługi Klienta GM Polska i wskazanie serwisu, który odmówił naprawy. Po 10 min kierownik serwisu sam do mnie dzwonił i zapraszał na darmową wymianę, bo pewnie zaszła jakaś pomyłka podczas sprawdzania :polew:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że ciężko będzie co kolwiek zrobić. Gwarancja już tego nie obejmuje a część zastępcza/naprawcza jest. Pewnie nigdzie nie ma zapisane, że ma ona być nie droższa niż oryginał. Bo inaczej jak wytłumaczysz fakt dzisiaj sprawdzony w ASO: uchwyt na kubki w tunelu środkowym w B5 przed II liftem - koszt w ASO 175 PLN. Można by powiedzieć: Jak to? Przecie to tylko mały kawałek plastiku...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Domelq nie rozumiesz czegoś - nie rzecz w tym, że zestaw naprawczy jest drogi. Rzecz w tym, że wycofali się po cichu z wadliwego rozwiązania i nie przeprowadzono aukcji serwisowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popieram i jak cos to podpisze sie/podam wszelkie dane pod listem do Audi. Chociaz u mnie jeszcze tego nie slychac :) ale dmucham na zimne :przebiegly:

Jesli wystapia jakies koszta typu np. radca prawny to tez jak cos jestem gotow pokryc dana czesc. :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja również popieram na maxa podpiszę się pod tym rękoma i nogami .....Jaro4444 :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szczerze mówiąc wątpie żeby to coś dało.

Po pierwsze nikt Cie nie zmuszał do zakupu akurat tego auta,

po drugie to normalne że w trakcie produkcji modyfikuje się (udoskonala) pewne słabe elementy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się bardzo chętnie podpisze. Nic mnie to nie kosztuje, a kto wie... może coś się uda wskórać. Im nas będzie więcej tym lepiej! :wink4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szczerze mówiąc wątpie żeby to coś dało.

Po pierwsze nikt Cie nie zmuszał do zakupu akurat tego auta,

po drugie to normalne że w trakcie produkcji modyfikuje się (udoskonala) pewne słabe elementy.

Chyba źle podchodzisz do tematu

Oczywiście, że nikt nie zmuszał. Jednak nie poinformował też, że posiada wadę

Sprzedam Ci TV, ale nie powiem, że wewnątrz jest pusty.

Chcesz poźniej usłyszeć, że nie zmuszałem Cię do kupna ???

Jeżeli Audi przyznało sie do wady fabrycznej to temat jak najbardziej można " ruszyć "

Na przykładzie drabiny :)

Wada fabryczna będzie wówczas gdy np. jeden ze szczebli będzie źle zamocowany i po kilku "depnięciach" wyskoczy z mocowań

Usunięcie tego to będzie zlikwidowanie wady fabrycznej

Jeżeli natomiast producent w/w drabiny doda do szczebli powiedzmy jakieś nakładki antypoślizgowe to będzie udoskonalanie produktu czyli usunięcie jego słabej strony ( możliwość poślizgu na szczeblu) :polew:

Moim zdaniem autor wątku ma rację i należy poprzeć Jego inicjatywę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja również popieram na maxa podpiszę się pod tym rękoma i nogami

tak jak ja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyklejam temat do góry żeby nigdzie nie zginął, bo wydaje się być interesujący.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowni użytkownicy modelu A4 z silnikiem BLB i innych z łańcuszkowym napędem wałków wyrównoważających mam dla Was propozycję.

Chciałbym zebrać jak największe grono zainteresowanych usunięciem wady fabrycznej napędu tych wałków. Przeważnie samochody nasze mają po 3 lata i nie są objete gwarancją, dlatego serwis umywa ręce od naprawy a VAG udaje, że nic się nie stało.

W związku z tym chciałbym zebrac jak największe grono osób posiadających problem z tym silnikiem, podac nasze dane dane osobowe, nr VIN aut i wystąpić do niemieckiej centrali Audi z zapytaniem o to czy mają zamiar zrobić coś w celu usunięcia tej wady.

Podstawę daje nam fakt, że Audi w sierpniu tego roku czyli dokładnie 2 lata po wyprodukowaniu ostatniego silnika z łańcuszkowym napędem wałków, wycofało ze sprzedaży cześć zamienną 03G 105 173. W ten sposób przyznali się do wady tej części i całego rozwiązania napędu. W miejsce dotychczasowego kompletu napędowego składającego się z częsci:

- koła zębatego 03G 105 173,

- łańcucha 03G 115 230,

- napinacza 03G 115 124 D

- kolo napedowego 03G 103 333 E,

- śrub mocujących koło N 903 554 04 - 4szt

Wprowadzili komplet za 3600 zł, czyli ponad pieciokrotnie droższy!!!

Kto chciałby przyłączyć się do tej akcji i wspomóc mnie poradą prawną proszę o kontakt na PW.

Myślę, że Rzecznik Praw Konsumenta w ramach UE miałby co zrobić w tej sprawie.

Chyba coś ci się pomieszało.

Serio.

Podstawę daje nam fakt, że Audi w sierpniu tego roku czyli dokładnie 2 lata po wyprodukowaniu ostatniego silnika z łańcuszkowym napędem wałków, wycofało ze sprzedaży cześć zamienną 03G 105 173. W ten sposób przyznali się do wady tej części i całego rozwiązania napędu.

Niby to w jaki sposób przyznali się, że to jest wadliwe rozwiązanie.

Zmiana numeru części zamiennej nie jest żadnym przyznaniem się do czegoś.

PS: nie myśl, że cię atakuję, ale przemyśl to racjonalnie, bez emocji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niby to w jaki sposób przyznali się, że to jest wadliwe rozwiązanie.

:)

zastosowany został dość duży skrót...

zmienili numer części, bo część się pewno zmieniła, być może i została ulepszona - tak jak cała masa innych rzeczy w samochodzie. Normalna rzecz w końcu :)

Skoro nie było akcji serwisowej (wezwania), to nikt się do niczego nie przyznał - ja bym, tak jak szogun pisze - mocno zastanowił się "nad tym argumentem".

Wiem, że niemieccy posiadacze tych motorów równiez się skarżą na podobne rzeczy jak Wy, ale nie wiem jaką metodę zastosowali :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

podpisuję się oboma rękami pod inicjatywą jaro4444 :cool1:

jeżeli jest jakiś adres mailowy, numer faxu pod jaki zamierzacie wysłać pismo w tej sprawie - chętnie się przyłączę do tej próby

na marginesie właśnie jestem na etapie uzgadniania z mechanikiem szczegółów wymiany tej pompy - wprawdzie auto jeździ

ale mam już 180 tys i mechanik mówi: wymień albo sprzedaj auto bo pompa padnie - to pewne

co do samej wymiany czytałem na forum że pomaga sama wymiana szcściokątnego wałka napędu

otóż pokazywał mi taką zużytą pompę i powodem usterki w tym przypadku było gniazdo w którym pracuje wałek a nie

sam wałek - więc trzeba wymienić cały podzespół za 3 tys i do dodatkowo przerobić go na na napęd bez łańcuszka

pozdrawiam wszystkich :hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...