Ja sie nudze, wiec siedze przy kompie i rozne glupoty robie, wiec w gierke sobie pykam....
Lech sie skonczyl, orzeszki juz sie koncza, gierka dalej nie wstaje, wiec ide do mlodej, niech ma tez cos z zycia
PS. Powiem jej, ze zrezygnowalem z grania dla niej, napewno cos tym zyskam :gwizdanie: