acha - ok - ale jak coś to pisz - praktycznie w każdym aucie będzie wolne miejsce
Chyba nie ma takiego co Ci odmówi
Jak coś ktoś potrzebuje to do Ciebie pierwszy, jak Vin do sprawdzenia to do Stasia pierwszy - więc jak pewnie szepniesz słówko że bez sensu gonić furkę z jedna osobą to co drugi Ci transport zaproponuje
A żeby nie być wyjątkiem to u mnie też masz oczywiście zielone światło - tylko będziesz musiał siedzieć z tyłu z Dawidkiem - bo Dorota jakoś ciężko znosi jazdę z tyłu