Skocz do zawartości

drozduu

Pasjonat
  • Postów

    47
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez drozduu

  1. naprawde nikt nie miał podobnego przypadku albo nie ma pomysłu inny mechanik twierdzi, że usunięcie egra to powoduje - dzisiaj na komie: na zegarach jest 90st ale na "dużym obiegu" pokazuje 70st i nie idzie go dogrzać, gaz w podłoge i po 5minutach urosło 3stopnie, gaz odpuszczony a temperatura spada mówi, że nie robi ciśnienia bo za zimny - fakt, że ta usterka zaobserwowana dokładnie po usunięciu egra.
  2. dodatkowo zaobserwowane pewnie jednak nie ma to nic wspólnego z usunięciem egra w zbiorniczku nie ma przepływu płynu do czasu aż się nie nagrzeje porządnie tzn do 90st nie płynie i potem chwile jeszcze też nie - dopiero jakby termostat puszczał to wtedy zbiorniczek robi się ciepły brak cisnienia - pompa wody się zepsuła ??? Proszę pomóżcie
  3. Koledzy pomocy usterka chech engine, brak mocy, raz na jakiś czas jakby ożywał ale jazda to katorga - sdi żony było demonem przy moim diagnoza mechanika - walnięty egr albo kupno nowego albo usunięcie programowe egra ( z racji tego że non stop mam problemy z chłodnicami egra - już chyba 4 poszły) - myśle oki - wywale egra i dwa problemy z głowy niby wszystko oki - ma moc zero błędów ale nie nagrzewa się - po 20kilometrach niby na blacie wyczekane 90st ale silnik jakby zimny diagnoza - termostat - wymiana trochę pomogła - fakt był gnój na termostacie - nie wiem czy od tego dolewania płynów przez tą chłodnicę bo na wodzie nie jeździłem ale dalej jest słabo temp 90st łapie po ok 15 km normalnej jazdy a nie po 3-4 km jak było wcześniej, silnik ciepły, zbiorniczek wyrównawczy zimny, z tego co mi się wydaje to był gorący, wąż górny od chłodnicy w połowie ciepły a przy chłodnicy zimny fakt jest zimno ale czy wywalenie egra aż tak drastycznie oziembia silnik - oki - spaliny nie wracają ponownie do spalenia ale tu coś nie bardzo
  4. hej nie mogę znależć co to za część jest przy belce po obu stronach - przymocowana na kawałku blachy na nitach przy belce jest w niej wtyczka i wychodzą chyba 2 kabelki mam ugiętą tą wtyczkę szukam już godzinę i nie mogę znaleźć co to
  5. Czy naprawde nikt tematu nie przerabiał chociaż pomóżcie co z jezdą na ominiętej chłodnicy (tylko fizycznie) - jakie mogą być konsekwencje że spaliny nie są schładzane
  6. Witam Pytanie na temat wymiany chłodnicy recyrkulacji spalin chce wymienić tyle że jest problem z jedną śrubą (z czterech) u dołu chłodnicy - którą da się odkracać ale wykręcająć śruba nie może wyjść bo łeb śruby zawadza o górę gruszki turba jeśli nie to czy jest jakaś opcja poluzowania tej gruszki, wiem że od dołu są dwie śrubki do których prawie nie ma dostępu (z tym, że jedna ma chyba obrobioną nakrętkę bo nie idzie jej odkręcić a nie chce jej całkiem zniszczyć), no i sprawa spinki jak kiedyś czyściłem turbo a fnie mając w ręku gruszkę nie było problemu tyle że tu robota tylko na wyczucie i na lusterka druga sprawa Czy po zrobieniu baypassa - ominięciu chłodnicy coś się będzie działo z silnikiem (że spaliny nie są chłodzone) - objawów narazie żadnych
  7. Koledzy pomóżcie po 3 latach jazdy na 18 naszło mnie na dystanse ale mierząc listewką przyłożoną do koła odległość od rantu nadkola pomiędzy przodem a tyłem jest 20mm - aż tyle faktycznie ma być czy coś nie tak mierze >?? felgi to ori 18 (chyba 7,5') z a3 z et 54 - wiem wiem - siedzi schowane jak cholera zwłaszcza tył (ale po 3 latach jazdy dalej proste :)) ale żeby było równo z nadkolem wychodzi, że do przodu dystans 20 a z tyłu aż 40 Acha - mierzyłem przy samej górze nadkola - schodząc nadkolem w dół wartość się zmniejsza z 40mm do prawie 25mm z tyłu zawieszenie nie obniżone ???
  8. Przeczytałem cały wątek i mam rozumieć żeby zacząć od tych prowadnic Tarcze i klocki wymienione 1,5 roku temu, nic się nie działo do teraz - dziwna sprawa bo drgania kierownicy występują prawie zawsze przy wyższych prędkościach i przy hamowaniu z wyższych prędkościach - najlepsze jest to, że dzieje się to prawie zawsze anie czasami jest oki - 2 razy chwile spokoju po zdjęciu kół posprawdzaniu tego i owego i założeniu - 2 razy tak miałem i było na chwilkę oki. Dzisiaj sprawdzałem bicie tarcz miernikiem i dochodzi do 0,05, ale u ojca w b6 dochodzi do 0,07 i bicia wcale nie ma Nie chce mi się wierzyć, że tarcze się pogieły po przejechaniu 20tys - co najlepsze klocek może starty w max 1/3 - moja jazda to 70% autostrada Nie wiem co robić, czy prostować tarcze, kupować piasty czy może ten zestaw prowadnic
  9. Naprawdę nikt sie nie wypowie z tego co się dowiedziałem to albo wytrącanie glikolu albo jakiegoś innego syfu Fakt - 2,5 roku temu czyściłem nagrzewnice ale od tamtej pory w zbiorniczku było czysto Fakt - 2 razy wymieniałem chłodnicę recyrkulacji spalin i może błąd ale płyn był zawsze dolewany a nie wymieniony. Pytanie tylko czy wymiana płynu chłodniczego załatwi sprawę czy ten syf z czegoś powstaje - chłodniczka oleju czy coś innego
  10. Witam Proszę o podpowiedź Zauważyłem wczoraj żólty osad w zbiorniczku - nie jest to raczej olej wężę nie są twarde, nie ubyło płynu Co to może być , co może być przyczyną
  11. dzięki wielkie za foto faktycznie nie widać ogromnej różnicy jak się spodziewałem jak ma ktoś jeszcze jakieś zdjęcie to poproszę koledzy a z tym ET i 225/45/18 jak myślicie ??
  12. Koledzy prośba o doradzenie na moich 18 jest duże et bo chyba coś koło 56 - narazie jezdziłem na 225/40/18 bez dystansów - z tyłu troche średnio to wygląda ale nie haczy musze kupić nowe opony i nosi mnie strasznie na 225/45/18 wiem, że powinno być 225/40 ale może minimalnie zwiększy się komfort, nie ma tragedii ale... ale jak mam kupic nowe to może warto dołożyć i takie pytanie czy ktoś może jeżdzi na takich oponach w b7 to bardzo proszę o zdjęcie - bo każdy mówi że ten rozmiar zabije efekt 18stki ale w b8 tragedii nie ma z wyglądem acha i czy przy 225/45/18 i przy et56 może się zdarzyć, że będzie haczyć bo do wachacza czy odboi jest dość blisko Dodam, że zawieszenie standard (wiem, że przy 18ce powiecie, że wygląda jak wygląda ale nie zamierzam obniżać a mi się podoba http://www.fotosik.pl/zdjecie/77a1e4c0b0256ba4, nie mogę dodać zdjęcia
  13. Panowie Jak mam(a raczej ojciec) luka 038145209a i cieknie spod dekla myślałem że między vacum a głowicą - wymieniłem uszczelki te zielone i nic - ewidentnie został dekiel czy jest sens kupować ten zestaw naprawczy uszczelek http://allegro.pl/zestaw-uszczelek-naprawczy-pompy-vacum-038145209n-i6712060311.html tyle że tu chyba są uszczelki razem do 2 rodzajów pomp bo i te zielone i ta metalowa cała - nie wiem jaka jest pod deklem czy ta czarna z miejsciem na 5 śrub czy ta zielona i czy można kupić tylko tą uszczelkę pod dekiel - a może jak wymieniać to wszystkie Znowu koledzy piszecie że lepiej nie bawić się w zestaw naprawczy tylko kupić 038145209n używkę Reasumując czy lepiej kupić używkę pompę boscha ale niewiadomo po jakim przebiegu czy reanimować luka, króciec luźny ale nie cieknie a spod dekla odrobine Cieknie Proszę o odpowiedz
  14. Koledzy Prośba o namiary do speca który jak w temacie poprawi win w zegarach - problem - kontrolka airbagu Rzeszów +-50km b6 AVF ojca
  15. Mam pytanie bo nie chce zakłądać nowego tematu Czy ten czujnik /jego wada/ może być odpowiedzialny za szarpanie przy dodaniu i odjęciu gazu. Jutro u ojca w AVFie mają być wymieniane poduszki silnika ale oczywiście szukam, żeby się nie okazało że będzie wymiana poduszek a może to tylko to ten czujnik \ Proszę o doradzenie ------------------------------------ No i wszystko jasne, winny czujnik, człowiek głupi a wystarczyło przemienić z mojego
  16. Witam Potrzebuje na dziś wieczorem kogoś z vagiem na sprawdzenie auta a4 b6 dzisiaj w błażowej, k Rzeszowa - oczywiście za odpłatą, Pilne
  17. nie po kolejnej wymianie chłodnicy spalin nie puszcza dyma w ogóle ani na zimnym ani na ciepłym
  18. no w piątek odebrałem auto, chłodnica spalin założona używka (czas na reklamację mojej), pokrywa moja i narazie spokój, nic nie kopci z wydechu, wydaje mi się, że to ten rozlany płyn chłodniczy na plecionke chyba się spalał odkręcony korek oleju na pokrywie skacze ale patrze, że to standart płyn czysty, nie gotuje, nie bulgocze, także chyba wszystko oki, zrobiłem 300km i teraz nie wiem sam ale jakby minimalnie płynu w zbiorniczku mniej, miałem zaraz pod kreską max a teraz jakby na tym łączeniu zbiorniczka bo nie widać poniżej, czy może być to początek tej uszczelki a i wąż gdzie płyn nie jest kamień ale jest twardszy niż na zimnym, palcami go ścisne przy większej sile no ale ..... ?? no więc ewidentnie chłodnica i najlepsze, że narazie nic nie wskazuje na coś więcej sprawdzałem wąż w innym aucie - tak samo - czyli moje przewrażliwienie płynu ubyło na początku może te 2mm na zbiorniczku i tyle, zrobiłem 1000km i stoi w miejscu, także się pewnie dobrze odpowietrzył, ot co Dzięki za wszelkie sugestie, narazie spokój )
  19. w pi.....e to on dzisiaj dostał byłem na przejaźdzce z mechanikiem - nie wiedziałem nawet, że to tak ciągnie obrotomierz na każdym biegu na czerwonym i nic (ominięta chłodnica i pokrywa od mechanika), niby troche był dymek z wydechu zaraz po odpaleniu, podczas jazdy i na postoju po nagrzaniu nic Jutro próba z jego chłodnicą i moją pokrywą (na moje widzi mi się bo nie widziałem szału w różnicy pracy odmy), jak zacznie dymić to odma w pokrywie i teraz czy używka od niego (nie tania) czy zamawiać nową Jedynie co to ten wąż trochę twardszy ale znowu mój mechanik (co jest akurat na wakacjach) mówi że po nagrzaniu troche musi być twardszy (że ciśnienie koło 1bara czy coś takiego) Jutro zobaczymy, oby się skończyło na tym, że to 2raz ta chłodnica,tyle, że troche dziwne objawy po jej ominięciu były
  20. tyle, że z wydechu też troche dymi, nie jest to co z podpiętą nieszczelną chłodniczką ale jeszcze coś tam jest, no i ten bagnet, nie wiem, stoi auto u mechanika ale narazie tylko stoi na parkingu ;( no założona inna pokrywa zaworów i nie kopci, z korka i bagnetu też dużo mniej chodź z odmy spaliny idą podobnie jak ze starej pokrywy, Jedynie jakoś mam wrażenie, że ten wąż z płynem jakby twardszy po nagrzaniu. płyn nie ucieka, zbiorniczek i płyn czysty, nie bulgocze, nie wiem albo jestem przewrażliwiony albo jakaś nieznana usterka U was też po nagrzaniu silnika wąż z płynem jest trochę twardszy niż jak na zimnym ???
  21. a więc tak chłodnice sprawdziłem ręcznie odkręciłem wszystkie śruby, prócz jednej i wlałem wodę destylowaną tam gdzie idzie płyn, drugi krucieć zatkalem i dmuchałem - bez sprężarki i co okazało się, że tam gdzie idą spaliny zrobiło się mokro więc chłodnica padnięta na 100% z kopceniem prawie już nie kopci - no nie jest igła bo czasem biało niebieskawy dym jest jeszcze z obserwacji, podnosząc korek oleju i bagnet kopci jak z traktora ściągnąłem wąż z odmy przy pokrywie zaworów i mało tam dymu wychodziło, po przejechaniu się z butem troszeczke lepiej dym leciał ale chyba bez szału po tym butowaniu auta wąż gdzie płyn troche stwardniaj (mechanik powiedział, że dopuszczalnie ale mnie to przestrszyło z forum z tego co czytam i to co mechanik wstępnie wywnioskował, nieprawidłowo działający zawór odmy, mam nadzieje, że to będzie to, że nowa pokrywa zaworów załatwi sprawe, że on też powoduje podciśnienie (tyle, że chyba nie na płyn a na olej) Oby chłodniczka spalin i pokrywa z odmą (i tak nie tania perspektywa ale lepsza niż uszczelka) A wy Panowie co myślicie N wąż troszeczke twardszy po butowaniu ale do kamienia mu daleko, płyn czysty, zbiorniczek teź, raczej nie ubya, oleju raczej nie przybywa i nie ubywa, konsystencja oleju a może turbo, chodź ciągnie jak głupie
  22. raczej nie wiele, po założeniu ominięcia nie wiele , może 5-7km, na następny dzień wyczyszciłem krućce z chłodnicy spalin bo w środku jak wkładałem ręczniki papierowe to wyciągałem mokre (dzień od odłaczenia chłodnicy) odpaliłem, nagrzałem silnik do 90st i nie kopci, przejechałem tylko 1km i znowu kopci, dużo mniej niż przy podpięciu chłodnicy i zaraz po jej założeniu ale kopci (przy mocnym przygazowaniu słodka kropla z wydechu)
  23. właśnie o to chodzi, że nie, węże miękke (normalne) płyn też oki zastanawia mnie jeszcze - może takie złudne nadzieje, że w chłodnicy zostało płynu (jest ominęta) i na tyle jest chłodnica nie szczelna, że to bierze do silnika ale wątpie bo niby skąd może brać ten płyn, ale znowu nie widać, żeby brało, co prawda na postoju i krótkich przejaźdzkach ale chyba nie ubyło (chodź głowy sobie nie dam za to) Dziwne też to, że była ominięta chłodnica nie kopcił, podpiołem chłodnice, dymił jak smok, ale znowu wróciłem do bypassu i teź kopcił wyczyszciłem egra ze szlamu i mniej kopci Głupi już jestem a z tym butowaniem też boje, żeby nie pogorszyć coś w głowicy - sam nie wiem
  24. gdzie w bke dokładnie wsadzić te blachy i wiem, że już w a4 b7 wywali błąd, czy jak zdejme potem blaszki zaślepiające to błąd zniknie i co dokładnie ma dać zaślepienie egra z tym płynem chłodniczym
  25. drozduu

    Kopci na biało

    Panowie Napisałem osobny temat ale nikt sie nie wypowiedział więc spróbuje się podpiąć tutaj Trochę znoszę jajo bo mi się pili, umówiony jestem już na robienie uszczelki ale nie daje mi to spokoju: Problem Rok temu kopciło na biało ale po zrobieniu bypassa chłodnicy recyrkulacji spalin było oki- więc winna była chłodnica, jest nowa , rok czasu oki Teraz znowu zaczoł kopcic na biało, myśle znowu chłodnica recyrkulacji spalin ale Po dojechaniu do mechanika przestało kopcic, zrobił bypassa i pojeździłem tak 2 dni ale nie dawało mi spokoju, myśle musze na 100% wiedzieć, że to chłodnica Podpiołem chłodnice, kopci jak smok, myśle znowu się rozsypała, Znowu więc bypass, żeby ją ominąć i co dalej kopci na biało przy mocniejszym przygazowaniu aź pluło płynem z wydechu (fakt, rozlało mi się dużo płynu na plecionke wydechu ale to chyba nie to wyczyścłem egr (dużo szlamu ale chyba to normalne) i przy odpaleniu nie kopci ale po nagrzaniu znowu to samo - mniej ale kopci na biało, przy mocnym przygazowaniu pojawiła się kropla płynu chłodniczego na asfalcie Z objawów jeszcze jest kopcenie z krućców chłodniczki recyrkulacji (i nie wiem czy jest tak nieszczelna, że wydostają się spaliny, czy paruje pozostały płyn w chłodniczce Płynu raczej nie ubyło, węże miękkie, zbiorniczek wyrównawczy suchy, płyn bez szlamu, oleju nie ubywa Badanie na obecność spalin w płynie chłodniczym wykazała, że są spaliny ale po wymianie chłodnicy recyrkulacji spalin rok temu nie był wymieniony płyn więc defakto chyba mało miarodajny test (i jeśli chłodnica spalin walnięta to znowu spaliny poszły do płynu) Odpala normalnie, spadku mocy nie ma Panowie pomóżcie co to może być, czy jest szansa na coś innego poza uszczelką/blokiem czy tylko to
×
×
  • Dodaj nową pozycję...