Skocz do zawartości

Kazik123

Pasjonat
  • Postów

    430
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Kazik123

  1. Mogło mieć podgrzewacz płynu/oleju bądź dodatkowe ogrzewanie wnętrza. z tego co ja usłyszałem to była grzałka na silnik tzn. olej ciągle ciepły
  2. sam ma 17 więc różnica w użytkowaniu jest duża do 2100 znajdziesz Dell-a może nie będzie robił szału specyfikacją ale na codzień styknie
  3. W sumie w zeszłym roku walnął prawie 5000 tyś. km w tym dwie trasy 1600 km a druga 1200 km reszta to wyjazdy na myjnie ? zima jest najgorzej bo szkoda mu auta bo się pobrudzi? i stąd potrzebny mu automat do podtrzymania akumulatora dodatkowo ojciec widział auto znajomego z Norwegi gdzie samochód mógł na noc podłączyć do gniazdka
  4. http://www.dobreakumulatory.com.pl/do-motocykli-i-quadow/563-deka-computer-memory-saver.html bardziej myślałem o czymś takim bo w aucie ma sporo elektroniki
  5. czy używa lub używał ktoś urządzenia do podtrzymania naładowania akumulatora ojciec odpala bardzo rzadko swoje auto i kolejny raz akumulator rozładował do zera żeby było weselej to ma 3.0 tdi i robi rocznie z 6000-7000 tyś. km z 6 lat temu kupił diesla bo ON tańszy teraz pytanie czy bezpieczene jest podłączenie auta na stałe chodzi czy nic nie stanie się z elektronika
  6. Kazik123

    1.8t vs 1.9tdi

    sam miałem 3.0 Q i mnie gość Toledo 1.9 tdi odleciał po jakimś czasie auto całkiem straciło moc przyczyną były zatkane kąty po naprawie widział tylko tylni zderzak więc różnica z przyspieszenia może wyniknąć z awarii auta lub też z umiejętności kierowcy ( mój wujek zawsze zmienia biegi przy 2 tyś. obrotach
  7. oprócz oględzin we własnym zakresie warto zabrać auto do serwisu na wizytę oczywiście jeśli auto jest warte więcej można też zabrać na szarpaki
  8. znajomy ma 3 Fordy i też chwali ale ja szukając auta nie znalazłem transit z plandeka
  9. ponad rok temu też miałem ten dylemat z tym że auto miało być z plandeką na początku miała być nówka sztuka ale po kilku rozmowach w salonie odnośnie serwisu i ilości km jakie robię rocznie doszliśmy do wniosku że kupimy 5 letnie auto gość w salonie poradził że po co pchać się w koszta bo z nowszymi autami mogą być problemy ( generalnie dobry sprzedawca ?) w sumie sprawdziło się to co powiedział że 5 letnim aucie to co miało się spierdzielic to się już popsuło trochę to zajęło ale znalazłem Mastera od pierwszego właściciela , który był też jedynym kierowcą przez te kilka miesięcy poszukiwań pod uwagę brałem tylko Mastera i Ducato wcześniej miałem VW LT i szczerze powiem że era porządnych dostawczakow skończyła się w 2010 roku
  10. witamy...
  11. owszem... to co robimy spota w niedzielę
  12. co tu taka cisza Wiem ze pogoda do du...y ale mozna by spota zrobic
  13. za taką kasę ciężko będzie znaleźć coś ciekawego, bo złomu jest pełno w takich pieniądzach gdybym stanął przed takim wyborem to osobiście bym szukał coś taniego w utrzymaniu i naprawie na koniec mogę dodać że moja ciotka kupiła prawie rok temu auto o egzotycznej nazwie cinquecento każdy się śmiał bo zapłaciła 700 zł .....było kilka rzeczy do zrobienia, na gotowo wyszło około 2500zł z oponami od zakupu tylko olej i PB , i jakieś groszowe naprawy codziennie jeździ do pracy 23 km w jedną stronę , prosto licząć wychodzi około 5000 tys. km miesięcznie i nigdy w trasie auto nie odmówiło posłuszeństwa
  14. dzięki ... ? wszystko z braku czasu w tygodniu kończę o 20-21 i nie ma kiedy zrobić zdjęć w dzień
  15. macie link do mojego auta https://www.olx.pl/i2/oferta/audi-a4-3-0-quattro-s-line-pl-CID5-IDiaGMX.html#:add6e3cf64
  16. jeśli masz zamiar brać od Tomika to piszesz tylko jakie auto i co chcesz oświetlić , postojówki od niego świecą bez błędu , profesjonalna robota i super kontakt
  17. jak coś to następna już raz staliśmy sami w taką pogodę ?
  18. wygląda na śpiącą,
  19. synu.... o 16 mam drogę krzyżówową i ostatnie wywłaszczenie
  20. A kto to wie... na mieście widziałem kilka a4 z ramkami i nikt się nie odzywa kilka razy widziałem b5 ze złotymi felgami co asfalt rysowała , aż iskry leciały .. pewnie jakiś grubas ze tak nisko siedziała ? to zróbmy spota w następna niedzielę może będzie lepsza pogoda bo teraz to nawet auta nie warto myć jak cos mi pasuje najbardziej po 17-18 bo w każda niedzielę pracuje
  21. nic na siłę ale żona zamówiła wózek dla córki i jest ciasno jak mam jeszcze 2-3 lata jeździć jak rumun albo wstawić box na dach to czas kupić coś większego w taka pogodę jak dziś kółka od wózka brudne i za każdym razem jestem ujeba....Y o bagażniku nie wspomnę za kawalera było ok ... bagażnik pusty tylne siedzenia puste a teraz jak mamy gdzieś jechać czy kupić ... narazie ogłoszenie wstawiłem tylko w klubie jak będzie lepsza pogoda to zrobię sesje i wstawiam na otomoto i olx jeść nie woła, oliwa zmieniona żona jeździ prawie codziennie tylko takie trasy ze silnik 70 stopni nie osiąga kupca mam ale szkoda mi auto do niego oddać bo sadysta no i chce za grosze jak będzie pogoda to możemy zrobić spota w niedzielę ale ok. 18
  22. moja a4 na handel
  23. OK później wstawię pismo które do niego wysłałem sorki że tak późno , ale jak zwykle problem z czasem obiecane pismo , oczywiście moim przypadku wpisałem buty Warszawa, 24 sierpnia 2010 (adres mój), (adres sprzedawcy) WEZWANIE PRZEDSĄDOWE W nawiązaniu do zakupu typu "Kup teraz" na aukcji numer (...) w serwisie internetowym allegro.pl odsyłam panu portfel damski marki "Batycki", który otrzymałem od pana pocztą w dniu 20 sierpnia br., po uprzednim dokonaniu przelewu na pańskie konto kwoty 199 zł. Portfel posiada istotne wady, w postaci widocznych wyraźnych zielonych kropek na wewnętrznej, jasnej powierzchni skóry. Na podstawie art. 556. kodeksu cywilnego (k.c.) jest pan, jako sprzedawca, odpowiedzialny względem mnie, jako kupującego, za wady zmniejszające wartość sprzedanej rzeczy. Nie zaszła sytuacja, o której mowa w art. 557. k. c., czyli nie zostałem poinformowany w treści pańskiego ogłoszenia (w tym za pośrednictwem towarzyszących mu zdjęć) o istniejących wadach. Treść ogłoszenia w serwisie aukcyjnym nie zawierała informacji o wadach, nie były one również widoczne na zdjęciu. Nie zaszła również sytuacja, o której mowa w art. 558. k.c., mianowicie nie wyłączył pan swojej odpowiedzialności za wady w treści ogłoszenia. W związku z powyższym, na podstawie art. 560. par. 1 kodeksu cywilnego, niniejszym odstępuję od umowy kupna wspomnianego portfela. Nie skorzystał pan z możliwości niezwłocznej wymiany rzeczy wadliwej na rzecz wolną od wad (art. 560. par. 1 k.c.), co wnioskuję po pańskich wiadomościach e-mail z dnia 22 sierpnia br. Do niniejszego pisma załączam wspomniany porfel oraz wzywam pana do zwrotu kwoty 199 złotych, które zapłaciłem za porfel, oraz 6,05 złotych, jako pokrycie kosztów niniejszej przesyłki. Zwrot powinien nastąpić w terminie nie dłuższym niż 7 dni od otrzymania przez pana niniejszego pisma, na konto numer (...) w banku mBank (dane do przelewu jak w nagłówku pisma). W przypadku nieotrzymania przeze mnie wspomnianej powyżej kwoty w określonym terminie, zostanie złożony pozew cywilny. W pozwie zostanie zawarte żądanie zapłacenia przez pana wspomnianej powyżej kwoty, wraz z odsetkami, kosztami sądowymi, kosztami zawiadomień, kosztami wszelkich koniecznych opinii biegłych, itd
  24. zrobił się bałagan w postach to trochę pokasowałem... temat zakończony, facet przysłał nowe buty tylko inny model, a ciągle twierdził ze nie mam paragrafu który zmusi to do wymiany towaru na pozbawiony wad A jednak jest ...
  25. to rozumiem że nic nie kupujesz w Internecie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...