xmnichx

Koledzy przedstawię mój przypadek. Jakiś czas temu (ok 2miesiace temu) stwierdziłem ze głośno pracuje mi wspomaganie (dźwięk jak by to nazwać Jęczenie) poczytałem forum i postanowiłem zmienić płyn w układzie. Zrobiłem tak jak polecaliście na forum: zlałem stary (był prawie czarny) zalałem nowy pokręciłem kierownicą i jeszcze raz go wymieniłem. Trochę się poprawiło po tym zabiegu ale teraz problem wrócił ze zdwojoną siłą!!! Wyje okropnie podczas skręcania a przy max skręcie jest jeszcze głośniej!!! Dźwięk wydobywa się na 100% z pompy dodam że od wymiany płynu nie ubyło ani kropelki więc układ jest szczelny. Kierownica kręci si lekko i płynnie, jedyny problem to JĘCZENIE. Proszę powiedzcie w czym może być problem to wina pompy (jest słaba albo się kończy) albo maglownicy, nie znam jej budowy ale jeżeli byłaby słabo drożna do mogła by stawiać większy opór a wtedy pompa miałaby prawo wyć.

Jedyna rzecz jaką podejrzewam to fakt że nie mam katalizatora bo poprzedni właściciel zamontował strumienice a z tego co się orientuję to jeżeli nie są (w tym przypadku 2) one dobrze dobrane do silnika to tylko pogarszają osiągi. Pierwsza rzecz jaką sprawdzę to ciśnienie sprężania bo ono chyba dużo mi powie o stanie silnika.[br]Dopisany: 02 Kwiecień 2009, 10:09_________________________________________________Kolega SYKET podsunął mi świetny pomysł żeby sprawdzić moją a4 z innym autem i tak zrobiłem kolega ma golfa 3 gti 2,0 16V wedłóg katalogu ma 150KM i 8,3s do setki czyli dokładnie tyle samo co aah Q (8,3s) nie sprawdzaliśmy od 0 do 100 żeby wyeliminować możliwość grzebania w golfie. Sprawdziliśmy od 40 do 140 zaczynając na 2 biegu kończąc na 3. I co się okazało?? Odległość między autami nie zmieniła się wcale, szły dokładnie jednakowo. Z tego wniosek że albo mamy jednakowo zużyte silniki albo szukałem dziury w całym sądząc że moje a4 słabo się rozpędza....

Doskonale zdaję sobie sprawę z tego że stoper to tylko stoper ale mierzyliśmy go 5 razy i wyniki były podobne. Co do kompa to sprawdzałem go nie raz żadnych błędów nie ma. Z kolei co do przeglądów to staram się robić wszystko terminowo olej np zmieniam nie co 15 a co 10 tys. Jeśli chodzi o moje zdolności jako kierowcy to samo rozpędzenie auta do 100 nie jest trudnym wyczynem. Mam pytanie odnośnie pomiaru przyśpieszenia przy pomocy kompa słyszałem nie pamiętam gdzie że program VagCom ma taką funkcję. orientujecie się czy da sie to zrobić??

Właśnie tak mi się wydaje że powinna mieścić się w 9 sekundach bo ponad 10 s to trochę za dużo nie wiem co z tym zrobić!!! i czy w ogóle coś się da

Witam. Od kiedy kupiłem moją a4 wydawało mi się że jak na 2,8l trochę słabo się rozpędza, poczytałem forum i faktycznie piszecie że AAH jest trochę "mulaste" ale wczoraj postanowiłem go sprawdzić. Ze znajomym mierzyliśmy stoperem przyśpieszenie 0-100 i średnio wyszło 10,2 s. myślę że to fatalny wynik bo katalogowo powinno być jak sie nie mylę 8,3 s. Proszę napiszcie jakie osiągi mają wasze a4 i czy mogę jakoś poprawić je u siebie, może wymiana świec, filtrów, .... , nie wiem a może po prostu silnik już się kończy??

koledzy a co powiecie o tych http://moto.allegro.pl/item598231855_wahacze_lemforder_audi_a4_a6_vw_passat_b5_b6_wawa.html też kosztują 1000zł ale na zdjęciach wyglądają jak ori a nie jak te o których pisał kolega danzas

a to ciekawe że wyświetlało komunikat od świateł stopu przez spaloną żarówkę przeciwmgłową. Jutro posprawdzam wszystkie żarówki.

to trochę będzie trudne dojście ale pasuje przeczyścić!!!![br]Dopisany: 02 Marzec 2009, 18:32_________________________________________________Dzisiaj miałem chwilkę czasu i postanowiłem że przeczyszczę odmy, jak się okazało dojście do nich nie jest takie trudne bo biegną od górnych tylnych krawędzi pokryw klawiatury do plastiku który przymocowany jest do przepustnicy (ten do którego prowadzi wlot powietrza). Początkowo byłem zadowolony bo po wyjęciu przewodu powietrza stwierdziłem ze jest idealnie czysty zero pyłków czy jakiegoś zaoliwienia dosłownie jak nowy, to samo w wylocie z filtra powietrza, czyściutko ale po wyjęciu ww. plastiku wraz z odmami ogarnął mnie szok!!! Z odm polała się woda!!! i były prawie całkowicie zatkane tym masłem a wlot przepustnicy zasmarowany olejem! Wyczyściłem wszystko, tyle że przepustnica została niedoczyszczona w środku i tu moje pytanie czy wyjąć ją i wyczyścić jeśli tak to czym ją przemyć i czy będę musiał wymienić uszczelkę na której jest ona przykręcona do kolektora???

Na pewno napiszę co i jak a na razie wielkie dzięki za podpowiedź!!![br]Dopisany: 03 Marzec 2009, 22:52_________________________________________________No i znalazłem winowajce całego zamieszania!!! Podjechałem do znajomego mechanika pożyczył mi moduł zapłonowy podmieniłem go i auto hula jak nowe iskra jest 10 razy silniejsza nie szarpie podczas jazdy, jest silniejsze i pali na dyg!!! Co do czujnika halla to błąd wyświetla się tylko na wyłączonym silniku, mechanik powiedział że to normalne (z czym się do końca nie zgadzam bo jak jest błąd to coś jest nie tak). Zamówiłem moduł BEHR koszt to ok 270zł myślę że powinien być dobry bo poprzednie zamienniki po 70zł długo nie wytrzymywały!!!

Dobra jutro się za niego zabieram i zdam relację!!!

vag pokazał błąd g40 czujnik halla - brak sygnału

nie wiedziałem dokładnie za co dopowiada czujnik halla czytałem o nim i to niby jest czujnik położenia wałka rozrządu jak się nie mylę. musze się na nim skupić powiedz mi jak on wygląda i gdzie się znajduje[br]Dopisany: 03 Marzec 2009, 22:28_________________________________________________a jednak nie popatrzyłem na allegro i widzę że ten czujnik odnośi sie bezpośrednio do zapłonu

sprawdzałem go vagiem i faktycznie wyskoczył błąd czujnika halla

seat cordoba 1.6i 1995r Świece nowe, kopułka ma max 10000km tak samo cewka bo już 2 razy zmieniana przez ostatnie 3 lata[br]Dopisany: 03 Marzec 2009, 22:14_________________________________________________Może faktycznie przewody bo chyba są jeszcze od nowości nie wymieniane!!!

też tak sądzę że to gdzieś pomiędzy cewką a świecami ale już wszystko przychodzi mi do głowy sprawa wygląda tak czasami silnik działa normalnie aż nagle zgaśnie i nie odpala wtedy iskra jest bardzo słaba lub wcale jej niema ale mija kilka minut i znowu odpala. Co to może być?? Dodam że na przewodzie prowadzącym od cewki do kopułki iskra jest znacznie lepsza niż na przewodach do świec!!!

Problem jest z autem siostry a dokładniej z zapłonem raz daje iskrę raz nie i pomyślałem że to może immobiliser.

Czy mogę jakoś odłączyć immobiliser tak żeby auto działało bez niego?? Może vagiem jakoś się da to zrobić?

Napisze mi ktoś gdzie znajduje się odma w V6 bo tam trochę ciasno jest i nie bardzo mogę ją znaleźć

Od kilku dni zacząłem słyszeć stukanie w tylnym kole może w moście ale mam nadzieje że nie. Czasem słychać głośniej czasem nawet wcale. Pukanie przyspiesza wraz ze wzrostem prędkości ale słychać tylko gdy silnik ciągnie albo hamuje. Myślałem że to może łożysko ale stukało by cały czas więc może przegub ale podniosłem auto zdjąłem koło i luzu niby niema, jest mały podczas obracania kołem przód-tył ale taki chyba musi być w końcu jakiś luz na trybach jest zawsze. Co to może być???

Problem jest taki że wisko kręci się cały czas (to normalne wiem) ale niezależnie od temp mogę je zatrzymać ręką nawet gdy silnik osiągnie 99*C i załączy się wentylator klimy to wisko zachowuje się tak samo jak przy np 60*C (przystawiam rękę i staje) co o tym sądzicie jest padnięte czy nie??[br]Dopisany: 25 Luty 2009, 12:31_________________________________________________znalazłem Coś takiego cena mała więc może by zaryzykować http://moto.allegro.pl/item552868063_sprzeglo_wisko_audi_a4_95_00_nowe_2_6_2_8_benzyn.html

O widzisz to jest jakaś pociecha. Chodzi Ci o tą dużą śrubę pomiędzy wiskozą a rolką od paska?? Blokujemy rolkę odkręcamy tą śrubę i wentylator z wisko ma wyjść?? Bo tam trochę mało miejsca jest.[br]Dopisany: 25 Luty 2009, 08:51_________________________________________________Koledzy co wybrać: wisko nieznanej firmy z allegro za 160zł czy Behr za 300zł

Dzięki trochę mi tu rozjaśniłeś ale ceny są kosmiczne i znowu dały mi do myślenia bo te z allegro po 150zł mogą być zwykłym chłamem[br]Dopisany: 24 Luty 2009, 08:50_________________________________________________A możesz napisać jakie wisko Ty założyłeś i ile kosztowało??

Pierwszy raz widziałem coś takiego w passacie b3 2,0 ale nie na korku tylko w przewodach powietrza przy silniczku krokowym. Dzisiaj trochę więcej pojeździłem silnik pochodził rozgrzany i poprawa nastąpiła- jak sprawdziłem korek to były jeszcze ślady tego syfu ale już tylko jedna duża kropla a nie zasmarowany cały korek. mam nadzieję że to ustąpi jak zrobi się cieplej

u mnie jest taki problem że niezależnie od temperatury po przyłożeniu ręki zatrzymuje je. a z tego co dowiedziałem się na forum to przy nagrzanym silniku powinno się zacisnąć i pracować równo z silnikiem. Co do wymiany to trochę jestem zdezorientowany bo nie bardzo wiem jakie kupić do tego silnika znalazłem na allegro kilka sprzęgieł ceny od 77zł do 200zł i kompletnie nie mam pojęcia które kupić ale najbardziej przeraża mnie sama wymiana (trzeba zdejmować zderzak i pas przedni) a to wydaje się kupa roboty. A i ktoś pisał że trzeba zdejmować pasek wieloklinowy to prawda?? bo myślałem że wisko jest przykręcone do rolki i wystarczy je od niej odkręcić. Może ktoś zmieniał wisko w V6 i da mi parę wskazówek albo mały opisik???

Mam proste pytanie czy kupując sprzęgło wiskotyczne dostajemy wszystko co trzeba podczas wymiany?? Czy może trzeba osobno kupić łożysko na którym wisko jest osadzone?? Nie miałem tego nigdy w rękach i nie mam pojęcia jak wiskoza jest skonstruowana dlatego pytam...