To może wątki takie jak ten typu "luźne gatki w grupie znanych sobie" powinny mieć przed wejściem do wątku wyświetlane ostrzerzenie jak np top gear miało , że: "można się tu spotakać z wulgaryzmami szyderą i wypowiedziami obraźliwymi"
Wtedy ten kogo kole w oczko niech nie wchodzi i nie czyta
Trochę się robi tym kodeksem jakąś niezdrowo błyskawiczną cenzurę bo o ile rozumiem , że chamskie zachowanie i odzywki trzeba tępić o tyle sporadyczne przerywniki to nie jest dla mnie powód żeby kogoś zaraz piętnować jakimiś punktami itp. tak jak to miało miejsce z Transitem. Bawimy się tu praktycznie w zamkniętym kręgu znamy się od dawna i każdy wie jaki kto ma sposób bycia i wypowiedzi. Jedemu się wyrwie rzadziej innemu częściej (wiadomo posiadacze BMW i 2.0 TDi muszą klnąć z natury więcej) ale nie widziałem żeby się ktoś z tego tytułu krzywił i obruszał.
Jestem zdania , że powinna być kontrola wypowiedzi wulgarnych ale powinna być też chłodna ocena tego gdzie i w jakim wątku i kontekście pada jakieś kuhu a nie z bomby wrzucanie wszystkiego do jednego wora i tępienie każdego jak leci nie patrząc co i do kogo pisze bo o ile np. Cuber od razu wie czy ktoś komuś ubliża itp. o tyle inny zielony może z bomby potraktować zdanie do punktacji nie analizując co poeta chciał przekazać w swoim wierszu i o to mi chodzi żeby ktoś kto moderuje w takim temacie jak np. nasz robił to z pojęciem i wiedzą jakie tu u nas panują relacje między nami i co jest przegięciem a co luźną rozmową którą prowadzimy w taki sam sposób tu jak i w realu na spocie itp.