Skocz do zawartości

zielony04

Pasjonat
  • Postów

    198
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez zielony04

  1. mam radio fabryczne i wszystko ok

    ;( ;( ;( ;( ;( ;( ;( ;( ;( ;( ;( ;( ;( ;( ;( ;(

    Myślę iż powinieneś pojechać do jakiegoś magika aby ci podpiął ( bezpośrednio kompa pod vaga) z pominięciem magistrali, ja jak rozmawiałem ze swoim, magikiem to wywnioskowałem ze to możliwe ( jeżeli nie to niech to toś mnie wyprostuje

    Ja miałem wpięty emulator immobilajera i zero połączenia z kompem ( z innymi modułami się łączyłem)

    Myślę że bez wizyty u magika ( dobrego elektryka - który zajmuje się tuningiem -z reguły oni wiedzą najwięcej ) się nie obejdzie.

    :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:

  2. Witam

    Miałem podobny problem i długo znim walczyłem rozwiązaniem okazały sę tarcze ATE + klocki Lukasa

    więc

    mozesz przeszlifować klocki papierem ściernym i problem na trochę ustanie

    pomaga ale na krótko

    Pomoże tylko wymiana tarcz i klocków oczywiście dobrej firmy(raz a porządnie)

    Pomogło

    to ja może was wyprowadze z błędu hamulce piszczą cały czas i to w każdym aucie tylko częstotliwość z jaką piszczą są nie słyszalne dla ludzkiego ucha dopiero gdy hamulce zaczynają mocniej drgać słychać pisk podczas hamowania i nie trzeba wymieniać klocków tylko przeczyścić i nasmarować prowadnice klocków smarem miedzianym i spsikać klocki preparatem który tłumi drgania i już nie bedzie piszczało

    Hmm ze smarem należy uważać, jak w Polonezie posmarowałem :polew: :polew: :polew: to mało całej kolumny kierowniczej nie wyrwałem. Myślę że co drgań to prawda. Mój mechanik twierdzi że jak czasem ma problem z klijentem któremu założył dobre firmowe klocki a dalej piszczy (a gwarancja wiadomo nie uznają a coś z tym problemem coś trzeba zrobić, a klijent stały,a wszystko inne sprawdzone). To nacina klocki. Nie wiem jak to ma się do żywotności .

    Wiem jedno (większą tendencję do piszczenia mają twarde klocki) oraz to że problem piszczenia należy rozpatrywać w parze (klocki + tarcze) a nie tylko klocki.

    jak próbowałem rozwiązać swój problem to znalazłem to

    "

    Układanie tarcz i klocków hamulcowych

    Aby zakupione tarcz lub klocki hamulcowe służyły Państwu dłużej i zachowały w pełni swoje właściwości, konieczne jest przejście procedury układania tarcz i klocków. Dzięki temu unikną Państwo takich problemów jak falowanie i pękanie tarcz oraz piszczenie (krystalizacja) klocków. Pierwsze etapy układanie elementów układu hamulcowego zalecamy wykonać na mało ruchliwej, suchej drodze lub na zamkniętym torze.

    Układanie tarcz:

    Przez pierwsze 15 km należy lekko hamować z prędkości 100 km/h do 50 km/h w seriach po 5. Na tym etapie należy unikać ostrego hamowania z prędkości powyżej 100 km/h do zera.

    przez następne 150 km należy zwiększać siłę hamowania, ale nadal unikać hamowania do zera z dużych prędkości (np. w ruchu miejskim). Prawidłowo układane tarcze powinny nabierać ciemno-niebieskiej barwy.

    ; przez następne 100 km można już używać tarcz normalnie, ale unikając silnego, długiego hamowania z prędkości powyżej 150 km/h do zera.

    Prawidłowo ułożone tarcze powinny mieć ciemno-stalowy lub niebieskawy kolor bez widocznych przebarwień.

    UWAGA! Podczas całego procesu układania i użytkowania tarcz nie należy trzymać nogi na hamulcu po silnym hamowaniu. Powoduje to przegrzanie fragmentu tarczy i w rezultacie jej zwichrowanie.

    Przed ostatecznym ułożeniem tarcz nie należy również wjeżdżać mocno rozgrzanymi tarczami w kałuże.

    układanie tarcz należy przeprowadzać w połączeniu z już ułożonymi klockami hamulcowymi (nie należy jednocześnie wymieniać tarcz i klocków na nowe).

    Układanie klocków:

    Przez pierwsze 20-30 km należy lekko hamować z prędkości 100 km/h do 50 km/h w seriach po 5 za każdy razem zdejmując nogę z hamulca całkowicie.

    przez kolejne 300 km należy unikać ostrego hamowania z prędkości powyżej 100 km/h i trzymania nogi na hamulcu po hamowaniu.

    układanie klocków należy przeprowadzać w połączeniu z już ułożonymi tarczami hamulcowymi (nie należy jednocześnie wymieniać tarcz i klocków na nowe).

    Zanim tarcze i klocki zostaną prawidłowo ułożone nie zaleca się stosowania techniki hamowania lewą nogą.

  3. :> :> :>

    Tylko czy to jest problem z laptopem ???????

    vag z autem-laczy sie tylko z czujnikami parkowania i xenonami

    Jednak się łączy ...!!!!!!!!!???????

    Może spróbuj u kogoś innego się podpiąć ( problem się trochę rozjaśni ) będzie wiadomo gdzie szukać .[br]Dopisany: 19 Maj 2008, 22:27 _________________________________________________

    zastanawiam sie czy nie zniesc do garazu swojego duzego komputera z biurka

    To też jest jakieś rozwiązanie

    Tylko pamiętaj że kabelek USB nie może być nieskończenie długi ( u mnie działa max 8 m). I nie używaj tych cienkich przedłużek USB

    :naughty: :naughty: :naughty: :naughty: :naughty: :naughty:

  4. Witam

    Ja mam podobnie (Czesię latem jak postoję w korku) tylko na półsprzęgle. Jak już puszcze to wszystko ok.

    A o zgrozo żona nie ma takich problemów ( no normalnie paranoja)

    Dodam że cały czas w pracy jeżdżę dizlami i jest ok.

    Może brak wyczucia w każdym razie w następnym tygodniu wymieniam poduszki na ( LEMFORDER-a). Z innych przyczyn. Mechanik przy okazji innych napraw zauważył padniętą prawą poduszkę i oszczędnościowo wymienił na taką za 80 zł. I Niunia zaczęła wydawać odgłos jak BMW. Jest gorzej jak z tą padnięta,

    A dodam jeszcze że ten objaw występuje jak jest ciepło, przy wielokrotnym ruszaniu , i gdy chcę ruszyć delikatnie. Jak ruszam dynamicznie to wszystko ok.

    Te objawy są od 2 lat ( od czasu kupienia) bez jakichkolwiek zmian

    Po wymianie poduszek dam znać ( bo chyba lepszych poduszek już nie ma) ????

    Więc pozostanie tylko sprzęgło , a jeżeli tak to dam sobie na razie spokój. Poczekam do nasilenia się objawów ( niech żonka trochę ponarzeka). :przebiegly: :przebiegly: :przebiegly: :przebiegly:

  5. Ja bym proponował następujący tok postępowania

    Zapisać sobie na kartce cenę interfejsu ( ile kasiurki zapłaciłeś)

    Zapisać na kartyce cenę oryginalnego http://vag-com.pl/huc.htm

    No i rozwiązanie samo się nasuwa.......

    [czesc Twojej wypowiedzi skasowalem !!! ...

    jeszcze jedna taka bezmyslna podpowiedz i bedzie ostrzezenie - forum nie promuje pirackiego oprogramowania !!! ] ....

    spanky

    a wracajac do tematu :scooby doo masz wersje niezajerestrowana ... aby wszystkie funkcje dzialaly wersja musi byc zarejestrowana

    temat uwazam za wyczerpany.

    zamykam.

  6. w 100% racja

    U mnie pomagał prosty myk (próba instalacji w innym porcie usb) ale tylko próba bez instacji.

    5 sekund i działa

    Może opisze dla innych osób

    - Włanczamy laptopa i co nie dział interfejs ( a wczoraj było ok)

    - przekładamy interfej do innego gniazda usb ( Winows prosi o draiwery) klikamy anuluj

    - wkadamy interfej do tego samego gniazda USB co instalowaliśmy za pierwszym razem ( powinno działac)

    Proste co u mnie to pomaga

    :> :> :> :> :> :> :> :> :> :> :> :>

    ( nigdy nie traciłem czasu na szukanie w rejestrze co nie tak) Nie mam swojego laptopa a specjalnie kupować nie będe, czwartego kompa do chałupy. Prędzej kupie vag-coma za 1700 zł ( na razie jest w planach są inne wydatki)

    Aco do grzebania w ustawieniach portów to umnie to nie działało, to znaczy skuteczność w 10%, a spsób w/w skuteczność 100%. Możliwe ze należało by to zrobić z lini poleceń tak jak sugrujesz

  7. Może masz racje ale ja wole format (100% satysfakcji)

    Rozwiązanie podane przez ciebie preferuje na kompach na których nie można zrobić formatu ( np laptop z programai do księgowania) czasami trudno przenieść dane.

    Ogólnie to pod Winzgrozą praktycznie mozna zrobis wszystko bez koniecznosci formatu i ponownej instalacji - tylko czasami troche to zajmuje bo trzeba sie przez dokumentacje przegrzebac

    :polew: :polew: :polew: :polew: :polew: :polew: :polew: :polew: :polew: :polew:

    dobre

    Mam kumpla który pracuje w Microfcie ( oficjalnie też tak twierdzi)

    a sam kompa formatuje ( jak ma problemy tego typu) szkoda czasu na szukanie w rejestrze "igły w stogu siana"

    A po drugie bierz pod uwagę ze kolega chyba nie za bardzo z komputem jest od strony techniczej ( rejestr i tp.)

    popróbować z zamianą numerków portów COM (ja tam juz wolałem kupić Viakena na RS232 bo z tymi urządzeniami na USB to sie cuda niesamowite czasami dzieją). Sprawdz czy masz odpowiednio poustawiane parametry transmisji - czasami wyklikanie w okienkach nic nie daje (ustawisz mu powiedzmy prędkość na 9600 a on i tak zostaje na 1200) - najpewniejsze jest ustawienei tych parametrow z lini polecen

    mode comX: 'sprawdzanie ustawien portu

    I tu w 100% się z tobą zgodzę tylko jeden problem dzisiaj dużo laptopów nie ma już złącza com.

  8. Przy dużym namieszaniu w portach "USB" tak może być ( buło zainstalowanych dużo innych urządzeń)

    Najprostrzym rozwiązaniem jest format. To jest tak jak z moedemami TPSa za 1zł. Jak żle zaintalujesz za pierwszym razem to umarł w butach. Niby można odkręcic ale póżniej działa i i nie dzxiała ( kur...ca człowieka może złapać).

    Poczytaj jeszcze to

    http://www.a4-klub.pl/smf/b6_avf_niech_ten_vag_szlak_trafi_tzn_dlaczego_znowu_nie_dziala-t30502.0.html

  9. Wiesz

    Jest to bardzo proste

    ( tylko nie wiem jak ci w prosty sposób wytłumaczyć jak rozebrać fotel)

    (może poszukaj na forum jakiś zdjęć ja ich akurat nie zrobiłem)

    No to po kolei

    - do fotela dobieramy się z tyłu - od plastiku - musimy go zdjąć

    - z plastiku z tyłu oparcia wyjmujemy obicie ( musisz się trochę z tym poszarpać obicie jest wciśnięte w plastik

    - jak już zdejmiesz obicie to szarpiesz z wyczuciem za plastik ( za dół plastiku tam są dwa kołki zatrzaskowe)

    - Jak plastik wyjdzie to masz wszystko na wierzchu

    Teraz może opiszę dokładnie moją usterkę i sposób naprawy

    Zerwała mi się linka (bardzo podobna jak przy hamulcach w rowerze) przy samym zgrubieniu końcówce tak że nic się nie dało zrobić. Wziąłem linke od rowera uciąłem skręciłem ze starą linką na śrubę ( może być potrzebna druga osoba żeby wyregulować odpowiedni długość. I przez miesiąc było ok.

    Po miesiącu znowu się popsuło tylko tym razem końcówka od linki rowerowej została przeciągnięta przez plastikowe oczko ( po prostu średnica końcówki była mniejsza od oryginalnej ) Tym razem wiozłem tą samą końcówkę i zamaczałem w kwasie solnym i lutownicą ją powiększyłem ( oblałem ją w cynie).

    Bez kwasu solnego cyna nie chciała się trzymać.

    Wybrałem ten sposób bo akurat to miałem pod ręką , ale też można pokombinować z końcówką od czegoś innego lub końcówkę sklepać w imadle.

    Myślę iż najtrudniejszy etap to dobranie się do środka ( jak ktoś to robi pierwszy raz ) drugim razem zajęło mi to z 20 sekund

    :> :> :> :> :> :> :> :> :> :> :>

    Powodzenia

    [br]Dopisany: 05 Maj 2008, 21:07 _________________________________________________Ha

    :shocked: :shocked: :shocked: :shocked: :shocked:

    nie doczytałem że

    masz elektryczne

    ale chyba zasada działania pozostała ta sama tylko zamiast pokrętła jest silniczek. Ja w swoim też nic nie kręciłem. Po prostu się urwała :sick3: :sick3: :sick3:

    Da

  10. Tak się zakręciłem że nie wiem nie zapisałem sobie ( przez cały czas walczyłem z laptopem) za dwa tygodnie zrobie sobie jescze raz muszę miec jednocześnie (samochód, laptopa, operatora do laptopa) . Myślę na 90% że to 03BS :wallbash: :wallbash: :wallbash: :wallbash: :wallbash: :wallbash:[br]Dopisany: 22 Kwiecień 2008, 07:57 _________________________________________________Witam

    Mam pytanie do ostaniego logu 03 BS. Co sądzicie o nim' jakiekolwiek zmiany w ustawieniu EGR były po wciśnięciu pedału gazu zmieniał się z 4.8 na około 51. Po chwili wracał do 4.8

    Czyścić EGR ?????

    Czy padnięty N75 ?????

    :) :) :) :) :) :)

    Jeżeli mama jeszcze zrobić logi to jakie ?????

    Bo narazie dzięki Waszej pomocy znalazłem

    -padnięty termostat,

    -żle ustawiony kąt wtrysku ( na 30 , log nie zamieszczony) powtórze po wymianie termostatu

    No i męczy mnie ten EGR ( jakiś dziwny jest) :mysli: :mysli: :mysli: :mysli:

  11. Umnie opadają same , a dokładniej jak samochód stoi to dadzą się ustawić ,ale jak ruszę i wjadę na kostkę

    :kwasny: :kwasny: :kwasny: :kwasny: :kwasny:[br]Dopisany: 30 Kwiecień 2008, 11:07 _________________________________________________Witam

    A oto wyniki mojej naprawy i wnioski

    • Jak widać na zdjęciu Niemiec już pchał łapki ( bo obkleił wszystko taśmą)

    • Ta kratka która opadała miała źle założoną blaszkę (prawidłowe złożenie jest na odwrót , w tej pozycji blaszka nic nie dawała a powinna jeździć ona po ślizgu)

    • Moje przypuszczenie że coś namieszał plak chyba było słuszne bo wszystko było tłuste a niczym wcześniej ani później nie pryskałem

    Naprawa polegała na odtłuszczeniu ( umyciu wszystkiego w płynie przygięciu blaszek oraz założeniu tej jednej blaszki prawidłowo) Wszystko działa ok. jednak dla porównania sprawdziłem jak chodzą te kratki u znajomego w nowej A4 i powiem czas robi swoje. ;( ;( ;( ;( ;( ;( ;( ;( ;( ;( ;(

    98aa7fd0f1c03c9cm.jpg a004e4d745403cb4m.jpg f1af1cab560f7005m.jpg

    Dla osób próbujących wyciągną kilka rad.

    • druty wykonałem z elektrod chyba 2,5 mm , ważne jest aby tak jak na rysunku w książce zagięcie miało 6mm. U mnie jeden był krótszy i wyjąłem ( wyrwałem za pierwszym razem prawą kratkę zamiast wyjąc cały adapter )

    • same kratki wciąga się w sposób taki ze po drugiej stronie kratki ( przeciwnej od blaszki czyli patrzą od lewej strony jest zapadka jak się wymnie całość to można ją zobaczyć od tyłu. (te kratki mogą się mocno trzymać ) Za pierwszym razem wyszły w miarę łatwo ( jednak gdy je założyłem ponownie i podgiąłem zatrzaski to ponowne ich wyjęcie już takie proste nie było ). Gdybym nie wiedział że się je wyjmuje i gdzie jest zatrzask to chyba bym się poddał)

  12. Witam

    Niedawno zauważyłem taki problem iż opadają mi kratki nawiewu czołowego ( te trzy w środku deski rozdzielczej. A dokładnie na położeniu skrajnym do góry jest ok . w pozycji środkowej można powiedzie że się trzymają z trudem. W kazdej innej pozycji spadają na dół , wieją na nogi.

    Z bocznymi nie mam takich problemów.

    W związku z tym mam pytanie.

    Czy ktoś miał podobny probel i jak go rozwiązał ( bo te kratki w oryginale trochę drogie) ?????

    Jak wyjąć owe kratki ( ???

×
×
  • Dodaj nową pozycję...