Artas

hmm... pewnie strasznie głośne to jest przeglądu nie przejdzie hehe... wszystko ładnie pięknie ale z tego co widzę to mi się nie przyda bo jest całkowicie inny. Bym musiał trochę go pociąć :/

No dobra ale nadal nie wiem najważniejszego cena ?

no dobra a cena za która jesteś wstanie się pozbyć wydechu ? No i z skąd jesteś ? ---------- Post dopisany at 23:10 ---------- Poprzedni post napisany at 23:09 ---------- możesz zrobić jakieś fotki i przesłać ? \

No katy mi padają to fakt bo słyszę i sonda mi to zgłasza... ale listwa trzyma się na 1 śrubce bo pogubiłem :/ ale zamówiłem i... wkręcę i zobaczę czy się poprawi... ale... to nie tłumaczy tego że po wymianie wszystkich cewek pojawia mi się komunikat że jest wysterowany zapłon na wszystkich cylindrach. Cewki kupione po nr-ach starych w aso. I poprawka świece mam też nowe DENSO TT o zmniejszonym oporze. Ale na chwile obecną ważniejsze jest przyczyna odłączania się 1 cylindra. Bo to mało przyjemne jest na drodze :/ ---------- Post dopisany at 22:42 ---------- Poprzedni post napisany at 22:40 ---------- Katy myślę że jeszcze na razie nie... bo jak by padły całkiem to bym cały czas miał ten efekt a nie raz 1 uruchomienie silnika.

Ale do V6 czy wersje do Twojego 1.8T ? I za ile ?

ok zmieniłem marudy

Witam. Chciałbym się spytać czy ktoś z klubowiczów jest wstanie wykonania albo zna kogoś dobrego kto jest wstanie zrobić cały kompletny układ wydechowy z kwasówki ? I interesuję mnie również cena takiej operacji w przypadku A4 B6 3.0 ASN quattro. Pozdrawiam.

Witam. Przyłączę się do tematu bo też mnie interesuje temat pozbycia się katalizatorów z mojego ASN zwłaszcza że już powoli szwankują. Jaki jest koszt zabawy tzn. ile kosztuje u tunera wyłączenie sond. Nie wpłynie to na pracę silnika bo wiem że te pierwsze sondy to na ich podstawie dobiera sobie mieszankę. Czy po wykananiu diagnostyki samochodu nie będzie problemu z uzyskaniem kodu gotowości ? Ile kosztują ewentualne rury albo strumienice udające katalizator by się na przeglądzie nie przyczepili że coś im brakuje. Czy też zostają stare a tylko środek wywalany jest? Nie wiem czy u mnie się opłaca bo już jeden jest dziurawy.

No właśnie też o tym myślałem, ale z tego co zauważyłem nie jest wyposażony w moduł zapłonu. Chyba że znajduje się w komputerze bo tam właśnie prowadzą wszystkie wiązki z cewek. Idąc tym tropem zastanawiam się czy przypadkiem równie dobrze nie zaczął szwankować komputer sterujący silnikiem. :/ No ale już naprawdę nie wiem do czego się przyczepić. Ehh... już nie długo może zacznie być cieplej to go rozbiorę na części pierwsze. ---------- Post dopisany at 19:12 ---------- Poprzedni post napisany at 18:58 ---------- chudineze masz rację! Lenistwo z mojej strony przyznaję się! Ale temat bardzo pilny i ważny dla mnie.(zresztą jak każdy temat dla kogoś kto ma problemy) Więc być może to jest moje umyślne zadziałanie by właśnie wszyscy zauważyli problem. Większa szansa na to, że znajdzie się ktoś kompetentny i znający się na temacie. A ludzi szanuje. Pozdrawiam. PS: Szanujmy się ułatwiajmy sobie życie i proszę o odpowiedzi trzymające się tematu. ;-) Dziękuje

Witam. Postanowiłem zamieścić swój post bo od pewnego czasu borykam się z pewnym problemem którego już nie ogarniam. Mianowicie mam problemy z zapłonem na cylindrach. Ale opiszę od początku.... dotyczy to AUDI A4 B6 3.0 ASN 220 KM quattro, manual, 2002 rok. Kiedyś a dokładnie w grudniu miałem problem z zapłonem na jednym cylindrze. Co objawiało się nie równą pracą silnika, silnymi wibracjami i migającą kontrolką silnika. Były to chwilowe przerwy zazwyczaj po utrzymaniu stałej prędkości i obrotów silnika problem znikał jak również kontrolka silnika. Po z sczytaniu błędów przez komputer z głowicę VAS 5054A. Pokazał mi następujące błąd. "chwilowa przerwa zapłonu na cylindrze X" Nie wiedziałem co się dzieje ale przymknąłem oko na to gdy błąd już się nie pokazywał i nie było problemów ale... do czasu. Gdy pewnego dnia spokojnie wracając z pracy naglę padła mi całkowicie cewka co zmusiło mnie na powrocie na 5 cylindrach :/ Po sczytaniu po raz kolejny. Ukazał się identyczny błąd plus błąd przerwy zapłonu na innym cylindrze. Ok. Kupiłem nowe cewki w intercarsie do mojego modelu. Wymieniłem również świece na NKG TT również podobno dedykowane do mojego modelu. I ciesząc się że wszystko jest nowe i wymienione pomyślałem że będzie już ładnie śmigał... a tu zonk :/ po uruchomieniu silnika i przejechaniu kilometra zaświeciła mi się na stałe kontrolka silnika mimo że samochód szedł gładko, nie rzucało nim, czułem wyraźną różnicę że jeździ lepiej. No ale zaniepokoiła mnie ta kontrolka która nie gasła... więc z sczytałem po raz kolejny błędy a tu... nowe cudo "wysterowany zapłon na wszystkich cylindrach" + "niesprawny katalizatory nr 2 rzędu 2" :/ załamka w krótkim czasie doszedł również katalizator 1 rzędu no ale teraz od tygodnia powróciła przerwa zapłonu co ciekawe teraz jest regularna a teraz po uruchomieniu samochodu i przejechaniu 10 km następuje przerwa w zapłonie i jedzie na 5 cylindrach albo iluś nie wiem już bo nawet nie mam siły by znów z sczytywać błędy. I muszę się zatrzymać i docisnąć cewki po jednej stronie. W tedy wszystko wraca do normy i już nie zależnie ilę będę kilometrów jechał i jak mu cisnął już nie nastąpi przerwa i nie będzie wpadał w mega drgania. Ale oczywiście kontrolka zostaje i błędy z wysterowanym zapłonem również. Jedna wielka masakra!!! I nie mam już żadnego pkt odniesienia gdzie można szukać problemu :/ Proszę o pomoc w ratunku mojego audi. Dodam jeszcze że nie sprawdzałem wymieniając nie które cewki na stare czy zniknie mi błąd wysterowania zapłonu na poszczególnych cylindrach no bo nie miałem siły do tego i oczywiście pogoda nie dopisuje bo jest strasznie zimno na zewnątrz i ciężko przy takiej temperaturze myśleć, a tym bardziej cokolwiek robić

zdejmujesz małą osłonę pod samochodem w prawej tylnej części (ostatnia część dużej osłony) i ukaże Ci się filtr który jest przymocowany do baku. Należy odkręcić śrubę zabezpieczającą uchwyt. Odłączyć przewody paliwowe i wymienić z godnie z kierunkiem przepływu ;-) ---------- Post dopisany at 03:25 ---------- Poprzedni post napisany at 03:22 ---------- do nadkola się nie dotykaj!!! bo nic CI to nie da filtr jest centralnie pod samochodem.

Witam. Tak jak w temacie. A dokładnie chodzi mi o to czy podłoga w sedanie jest taka sama jak w kombi czy są te same mocowania i czy pasują części napędu ( wał, tylny dyfer) od kombi do sedana? Czyli podłoga jest ta sama a różnią się tylko budą? Czy może jednak to kompletnie 2 różne konstrukcje ? Potrzebuję pilnie wsparcia technicznego!!!! Z góry dzięki

A jakie koszty kolego ?

Podejrzewam, że pracownik tej firmy próbował zrobić jej reklamę bo coś długo nie odpowiada

a przypadkiem nie pracujesz tam i nie robisz reklamy ? [br]Dopisany: 25 Wrzesień 2010, 13:15_________________________________________________a no i co CI naprawiali ?

Witam a ktoś pomoże mi ? U mnie przed wczoraj tez wycieraczki odmówiły posłuszeństwa po paru zabiegach z wd40 wycieraczki ruszyły. Niestety wystąpił inny problem... z którego powodu musiałem ramienia wycieraczki ustawić pod kontem 45 stopni od poziomu 0 czyli w którym się znajdują normalnie gdy są wyłączone. Ponieważ gdy je włączyłem jak były w prawidłowej pozycji to wycieraczki poszły mi pod maskę. Dlaczego musiałem je ustawić pod kątem 45 stopni na szybie . I teraz gdy wycieraczki są włączone na czasową pracę pozycja 1 to... wycieraczki pierw cofają mi się o kont 45 stopni do pozycji prawidłowej i potem idą do góry robiąc prawidłowe machnięcie po szybie po czym jak wracają zatrzymują się w tej pozycji 45 stopni na szybie. Natomiast gdy mam włączone je na powolną pracę, lub na szybką to działają prawidłowo od samego dołu do samej góry w momencie wyłączenia ich zatrzymają się w pozycji początkowej czyli kącie 45 stopni. Przypuszczam ze gdzieś mi się coś przesuneło, ale nie wiem gdzie i jak to naprawić. :-( Pomocy proszę.

Co Ty gadasz?!?! ehh.... eksperci... :/

No dobra ale jak zdjąć boczki ? tego nie napisaliście potrzebuję pomocy a nie chce nic połamać. Coś trzeba odkręcać czy te boczki siedza na zatrzaskach ?

Witam. Tak jak w temacie chciałbym znać wasze opinie dotyczące amortyzatorów Kayaba i gwintach TA Technix. A może ktoś używa ? Jak się sprawują ? Warte zakupu ? Pozdro.

Ja miałem podobnie. W moim przypadku zużyty wewnętrzny przegub. Wymieniłem i ok.

Drodzy koledzy, sprzedanie mojej a4-ki nawet nie wchodzi w rachubę Bo ją po prostu kocham Wiem że mógłbym znaleść innego 3 litrowego ale... to nie będzie moja... nie te wyposażenie i nie ten wygląd. Drugiego takiego jeszcze nie spotkałem. Co do vag-a nie mam możliwości podczepienia (brak urządzenia, brak dostępu) A co do skrzynie... sprzęgło mam 6 lamelowe. I zacięcie sportowe również mam . Co do objawów. Skrzynia szarpie przy zmianie z 1 na 2 i czasem dojezdzaniu do swiateł jak zwalniam a po tem zaczne przyspieszać to również jest szarpniecie. Przy stałej jezdzie skaczą obroty. A przy szybkim przyspieszaniu nie ma objawów. Co ciekawy przy jezdznie na tempomacie nie ma żadnych z wyżej opisanych objawów. Co zauważyłem, na początku po rozruchu samochodu, przy początkowej jeździe też nie ma żadnych objawów, dopiero z czasem (jak skrzynia się nagrzeje) zaczyna być meksyk czasem tylko czekam jak usłysze jak mi łańcuch się zrywa. Co jeszcze mogę dodać, a może to że jak stoję na wzniesieniu dość ostrym to samochód nie cofa się do tyłu gdy załącze bieg D. Z chęcią bym zrobił... ale nie mam czasu więc myślę dać fachowemu serwisowi który się zajmuje naprawą skrzyń. Ale własnie boje się tych kosztów w okolicach 8 tyś. bo poprostu na chwilę obecna nie stać mnie na to. Chyba że rozłożą mi to na raty. Nie wiem co mam robić. Obecnie samochód stoi w garażu od 2 tygodni bo nie chce go katować. Zapomniałem powiedzieć model skrzyni według wszystkich karteczek w karcie pojazdu i w samochodzie model skrzyni to FSG

Dzieje jak się dzieje... nie mam czasu żeby się wziąć za nią. Ale też dlatego chce zrobić swapa bo nie ma tej frajdy z jazdy. Nie czuję tego przyspieszenia. Miałem okazję ostatnio pojeździć w manualu i bez porownania. I ogólnie mam wrażenie że coś opadł.

Witam. Tak jak w temacie. Jestem ciekawy czy dało by radę wyrzucić z a4 b6 multitronika i zastąpić go skrzynia manualną. Co potrzebne do zmiany? Jakie mniej więcej są to koszty? Czy ktoś już coś podobnego robił ? Czy możecie polecić warsztat bądź klubowiczów. Byłbym wdzięczny za wszelką pomoc. POzdrawiam[br]Dopisany: 28 Czerwiec 2010, 20:02_________________________________________________a dodam tylko że zmiana była by w A4 3.0 FWD

Witam. Mam zapytanie takie jak w temacie. Czy jest możliwa zamiana w audi skrzyni multitronick na skrzynie manualna ? Tak mnie ciekawi Jesli nie ok. A jeśli tak to jak duży z tym problem ?

Bo nie robiłem tego w audi. Zresztą w większości przypadków dostawałem już samą skrzynie. Nie musiałem się męczyć w wyjmowaniem.