Założyłem nowy temat i chciałbym aby każdy wpisywał same optymistyczne uwagi dotyczące swojego autka.
Głównie czytam posty na forum i za każdym razem po wyłączeniu komputera mam dołek wszyscy wypisują tylko: co komu się popsuło, co urwało, ile kosztowało. Same nieszczęścia z tymi autami. Zadaję sobie pytanie "po co kupiłem to auto?" aż nie chce mi się do garażu schodzić.
Na szczęście sytuacja się zmienia po przejechaniu kilku km moją A4. Autko jeździ super. Nic nie piszczy, nic nie stuka, po prostu ideał (do czasu i na razie).
Prowadzi się wyśmienicie. Za oknem przesuwające się obrazy a w środku tylko cicho grająca muzyka. W słoneczny dzień aż chce się jeździć. Auto trzyma się drogi jak było by do niej przylepione (czasami zdarza się mi jechać nie do końca zgodnie z przepisami, ach te ograniczenia, ale w granicach rozsądku)