no więc wazelina się nie nadaje - moja po 1,5 m-ca upałów sie rozpłyneła i lampy zaparowały - teraz zabezpieczyłem siliconem i jest git a co najważniejsze nie rozpuszcza się pod wpływem temperatury.
Bart-S od samego stania na deszczu nie zaparują - trzeba w czasie deszczu pojeździć na włączonych lampach - wtedy wzrasta temperatura i wilgoć w lampach paruje po wyłączeniu auta ( ale musi być duża wilgotność popwietrza ). To chyba najlepszy sposób na sprawdzenie czy uszczelnione są poprawnie.
Tak czy siak wydaje mi się że powinno być ok - trzeba jeździć, obserwować