siema
Od jakiegoś czasu po większym deszczu zauważyłem że robia mi się zacieki na rolecie ( zwykle to wysycha i widze tylko ślad po wodzie na rolecie ). Przykład - wczoraj sprzątałem i myłem auto - ponieważ miałem świadomość zacieków, zasuwając rolete zwróciłem uwagę czy jest czysta. W nocy lało trochę i dzisiaj rano pakując graty do bagażnika zauważyłem znowu plamę po wodzie na rolecie - ciągnie się od lewego słupka ku środkowi bagażnika.
Zamykając klapę nie polałem rolety wodą, w czasie sprzątania i mycia była zsunięta więc też nie mogła się zamoczyć. Słupek i podsufitka nad plamą jest sucha i nie ma śladów po zaciekach .... karwa niewiem już skąd się to bierze ???
uszczelka nie jest dziurawa czy wygnieciona .... jakieś pomysły ?